co robic?

[Gość]

oohwowlovely, chodzisz na terapie?tam się pracuje nad swoimi problemami to miałam na mysli.On jest zakochany dlatego teraz wszytko mu sie wydaje rózowe ,ale zawsze tak nie będzie nie czarujmy się.

[Gość]

tak chodze

 

oohwowlovely jesteś młoda daj sama sobie szansę na normalne życie. Kobiece część forum by wiele dała żeby wyglądać tak jak Ty, jesteś młodą, atrakcyjną kobietą i zacznij z tego korzystać idź zabaw się i nie żałuj że czegoś nie zrobiłaś lepiej żałować że się coś zrobiło

Nie bierz opinii ludzi z forum za coś pewnego, za coś co musisz zrobić - NIE UZALEŻNIAJ SIĘ OD OPINII INNYCH OSÓB, serio popełniaj błędy i wyciągaj z nich wnioski. Jesteś młoda wolno Ci, nie jesteś 50 letnią Panią w urzędzie ustatkowaną, z nieposzlakowaną opinią itd. której nie wypada.

dzieki, pocieszyles mnie :)

[Gość]

zgodzilam sie z tego wzgledu, ze go bardzo lubie, jest zajebistym przyjacielem.

 

to nie rokuje dobrze, inaczej by bylo gdybys zgodzila sie bo Ci sie podoba, ale moze z czasem cos wyniknie, poza tym, zawsze jakies doswiadczenie nowe.

[Gość]

jutro ide do psychologa, moze on mi objasni ta sprawe i cos doradzi, bo ja sie juz pogubilam.

[vifi]

Bo chcesz wszystkich zadowolić, a każdy radzi co innego. Chłopak kiedy decyduje się z tobą być wie że możesz go zranić. To by było dziwne żeby ktoś przetrwał związek bez żadnych zranień.

[Gość]

no wiec tak, bylam dzisiaj u psychologa. Powiedzialam mu o tej sytuacji. Był ze mnie dumny, ze zrobil pierwszy krok w zwiazku z moim lękiem przed związkiem. Mowil tez,ze podziwia moje zachowanie i to,ze mu od razu powiedzialam M. ,ze sie boje zwiazku i zeby sie tak nie angazowal

[vifi]

Fajnie. Przygotuj się na całusy, przytulasy i wszelkie straszydła

[Gość]

mam to juz za soba Ale dalej mnie ogarnia lęk jak sobie o tym pomysle