wyleczenie bezsenności za pomocą deprexoletu

[misiek_1]

Czy jest ktoś na tym forum, kto przestał zażywać deprexolet i zaczął sypiać normalnie? jeśli tak to napiszcie ile czasu zażywaliście i w jakich dawkach.

[Hunter S. Thompson]

Bralem w swiom czasie Lerivon (to samo) w dawkach dziennych 10+10+60

Potem 10+10+30 i stopniowo obnizajac dawke wieczorna moglem juz spac po dawce tylko wieczornej 30 mg , po obnizeniu do 10mg niestety sen sie troche pogorszyl , ale po okolo 2 tyg od odstawienia wszystko doszlo do normy

Przez ten czas ratowalem sie estazolam-em na noc

I powiem tak , dla mnie branie mianseryny tylko po to aby spac mija sie z celem

sa skuteczniejsze srodki

Mianseryna na mnie dziala tak , ze jak rano wstawalem , to budzilem sie zmeczony jak po ciezkiej robocie ...

I gdyby nie pozytywne skutki kuracji wiecej bym do niej nie wrocil

[misiek_1]

dzięki,że się odezwałeś. ja biorę 60mg deprexoletu na noc. ze mną jest tak ze miałam wypadek i wstrząśnienie mózgu, po wypadku przestałam całkowicie spać i wpadłam w depresję. obecnie zażywam anafranil 75SR rano i wieczór, pernazinum 1/2-1/2-1 i właśnie deprexolet 0-0-2. moja pani dr powiedziała, że stopniowo będzie mi zmniejszać te leki i po odstawieniu deprexoletu zacznę sypiać naturalnie. jutro mam wizytę to więcej się dowiem. pozdrawiam:)