Sny na jawie

Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, jak coś to proszę moda o przesunięcie.

Zdarzają sie Wam realistyczne sny jak gdyby na jawie?

Podam może dwa przykłady żebyście wiedzieli o co mi chodzi:

1. Spałam u siebie w pokoju jak mieszkałam z rodzicami, nagle sie przebudziłam, otworzyłam oczy i zobaczyłam jak po mojej ścianie od dołu do góry biegną czarne pająki!(mam okrutną arachnofobię) Zaczełam wrzeszczeć, zbiegli sie wszyscy, a ja ryczałam kolejną godzinę i ni chu chu nie weszłam już do tego łóżka spowrotem.

2.Wczoraj w nocy przebudziłam sie i zobaczyłam że koło mnie przebiegł czarny pająk, i znowu histeria, płacz, panika, mój chłopak całe łóżko przerzucił i oczywiście nic tam nie było... zmusiłam sie aby znowu sie położyć chociaż czułam że widziałam naprawdę tego pająka.. leżałam i płakałam jakieś pół godziny ze strachu po czym zasnełam z wyczerpania...

Czy to nerwica? Dlaczego zawsze widzę czarne pająki? Bo sie ich boję? Też macie takie fazy że sie przebudzacie i coś Wam sie wydaje że widzicie i jest to bardzo realistyczne a potem okazuje sie że to tylko schiza????? Troche sie tego boje po wczorajszej nocy........ pozdrawiam. M.

Ostatnio zdarzyło mi się coś podobnego. Z początku myślałam, że to wydarzyło się naprawdę, ale potem otrzymałam niezbity dowód na to, że to było tylko w mojej głowie. Otóż przebudziłam się w środku nocy, bo usłyszałam, że włączył się telewizor (sam od siebie, dobre sobie...). Wstałam, sięgnęłam po pilota i wyłączyłam cholerstwo, a potem poszłam spać dalej. A rano wyszło na jaw, że nie mógł się włączyć, bo...był całkiem odłączony od prądu! To żałosne, ale cóż na to poradzić? Jakieś dziwy, dziwności wychodzą ze mnie cyklicznie, odkąd zaczęłam się sobie baczniej przyglądać. Teraz wszystko, co robię, jest nienormalne...

A ja sie zastanawiam- czy to ma związek z nerwicą? Czy ja sie mam tego bać? Mi zawsze tylko te pająki, innych sytuacji nie miałam...

[Dodane po edycji:]

p.s Co o tym sądzicie???:

http://www.ezoforum.pl/rzeczy-niewyjasnione/18732-widze-rzeczy-ktorych-nie-ma.html

Miałem sen,piękny sen!W tym śnie ludzie z nerwicą i depresją radzili sobie w życiu!.Miałem sen w którym ludzie chorzy stawali sie zdrowymi!...a syn marnotrawny powrócił do SLD!

Miałem sen,piękny sen!W tym śnie ludzie z nerwicą i depresją radzili sobie w życiu!.Miałem sen w którym ludzie chorzy stawali sie zdrowymi!...a syn marnotrawny powrócił do SLD!

Darek co ty się stylizujesz na polskiego Martina Luthera Kinga? Może zacznij działać pod hasłem - "za Naszą i Waszą nerwicę" Liberte!

PS: Popieram

[Dodane po edycji:]