Skocz do zawartości
Nerwica.com

eleniq

Znachor
  • Postów

    2 583
  • Dołączył

Treść opublikowana przez eleniq

  1. To typowy objaw depresji niestety, takie rozżalanie, rozpamiętywanie... Oj depresja daje o sobie znać... Zgłoś się do lekarza najpierw i opowiedz swoje objawy. Potem jakby leki nie do końca ci pomagały, to po 3 miesiącach spróbuj psychoterapii taka moja rada Kolejny ważny objaw. Może to być depresja albo reakcja adaptacyjna związana właśnie z tym "urazem", ale nie chcę diagnozować. Naprawdę udaj się do lekarza. Im wcześniej, tym lepiej... chcesz to wal na priv sam miałem takie objawy
  2. To co opisujesz może świadczyć o początkach depresji. Te silnie stresujące wydarzenia widać wywarły pewien wpływ na twoją psychikę i niestety chcę ci powiedzieć jedno - jeżeli tego nie rozpracujesz przy pomocy specjalisty to ten stres będzie w tobie rósł i rósł i nigdy nie przestanie dokuczać, do końca życia mogą cię dręczyć te przykre wspomnienia. Twoja psychika będzie się domagać rozwiązania problemu - wyrzucając to z siebie na piśmie nic nie da, ty musisz opowiedzieć o tym specjaliście. Mało tego będą one oddziaływały na twoją osobowość, możesz stać się nieufna wobec ludzi, zaczniesz się coraz bardziej izolować - choroba psychiczna niestety nie odpuszcza. Koniecznie idź na diagnozę, bo być może nawet doświadczyłaś urazu psychicznego... Bo kiedy psychika ulega przegrzaniu przestaje współpracować i domaga się gruntownej naprawy... Czy oprócz obniżonego nastroju i złej samooceny zauważyłaś coś jeszcze? Czy masz może koszmary senne? Jak z apetytem i libido? Czy zmieniły się u ciebie relacje z innymi ludźmi?
  3. Nie tylko Ty podobno. Wiele ludzi ponoć nie toleruje dobrze litu niestety...
  4. Lit to stabilizator nastroju, który działa prawdopodobnie na zasadzie wymagania przekaźnictwa serotoninergicznego (działanie przeciwdepresyjne) i noradrenergicznego (działanie przeciwmaniakalne i przeciwlękowe). W przeciwieństwie do tych nieszczęsnych trójpierścieniowych "syfów" lit nie jest kardiotoksyczny ani cholinolityczny. Jedynie czasem lit może osłabić czynność tarczycy i wymagane są kontrole poziomów tarczycy. Swoją drogą ciekawe co to za lekarz (pewnie jakiś sadysta) od tak po prostu przepisał ci tak silnie działające leki w warunkach ambulatoryjnych!!! Przy stosowaniu TLPD wymagana jest kontrola EKG przynajmniej co tydzień przez 3-4 tygodnie i potem przy zwiększaniu dawek. Klomipramina, amitryptylina i doksepina razem wzięte mają potwornie silne działanie cholinolityczne na różne gruczoły, w tym gruczoły ślinowe i gruczoł krokowy (prostatę). Przez to wywołują suchość w ustach (w efekcie próchnica), zaburzenia rytmu serca (w efekcie częste zmęczenie i osłabienie), no i też zaburzenia mikcji, zaburzenia funkcji poznawczych i pamięci. Nie wspominając o ryzyku wystąpienia silnego pobudzenia czy nawet manii. Ja obecnie na Ludiomilu (takim bardzo słabym TLPD) mam obecnie bezsenność, która doprowadza mnie do szaleństwa, zaburzeń koncentracji i pamięci, no i do strasznych bardzo dynamicznych wahań nastroju, czasem aż w stronę czegoś jak mania. Mam nieraz poczucie bycia kimś niezwykłym, ale z drugiej strony ta mania miesza się z depresją, bo jestem taki pobudzony też, że wracają po częsci lęk i depresja. Tragedia!!! Dlatego lekarka nie bez powodu chce ci dołączyć lit jako stabilizator nastroju dlatego, że te leki mogą strasznie pobudzać... Absolutnie nie dziwię się, że się zmartwiła!!! A lit to jeden z najsilniejszych stabilizatorów nastroju tak w ogóle... Leki TLPD i ich pochodne to jak widzisz bardzo niebezpieczne leki, a 3 razem wzięte to robi się istna bomba z tego... Naprawdę chcesz się na to pisać???
  5. Powiedzcie mi czy zolpidem nie powoduje gorzkiego smaku w ustach następnego dnia??? I jak szybko was usypia??? Bo biorę zopiklon doraźnie i jakoś nie specjalnie czuję działanie nasenne i do tego ta gorycz w ustach nieznośna następnego dnia...
  6. Moja lekarka mówi, że neuroleptyki z reguły działają W PEŁNI!!! po 2-3 miesiącach... no olanzapina jest straaaasznie mocno sedatywna, dla mnie nie była dobra, otępiała mnie po pewnym czasie, warzywo się coraz to większe robiłem przez nią. W szpitalu niby wszystko ok, ale jak wyszedłem ze szpitala po 1 miesiącu to olanzapina zaczęła pokazywać swoją ciemną stronę po paru tygodniach...
  7. eleniq

    SSRI-temat ogólny

    SSRI w żadnym wypadku nie są fotouczulające!!! Fotouczulająca jest na pewno amitryptylina i niektóre stare neuroleptyki np. chlorpromazyna. Z resztą wystarczy stosować wysoki filtr 30-50 SPF
  8. Powiedzcie mi, czy ta tianeptyna faktycznie powoduje koszmary, bo straszą w ulotce... a nie chciałbym przeżywać tego drugi raz jak miałem na Ketrelu koszmary... No i czy ktoś może coś wyczuł działanie odbudowujące na neurony... czy tianeptyna wpływa na koncentrację i myślenie??? Myślę, żeby ta tianeptyna była zamiennikiem dla pregabaliny, która leciutko mnie czasem otępia jakby...
  9. A powiedzcie mi, czy było by dobrym pomysłem może zamienić pregabalinę na tianeptynę (Coaxil). Podobno tianeptyna też działa przeciwlękowo, ale w zupełnie innym mechanizmie.
  10. eleniq

    Depresja objawy

    Czy ktoś z was miał zdiagnozowany kiedyś epizod depresyjny z objawami psychotycznymi??? Jestem ciekaw, jak takie coś wygląda...
  11. No nic... będę czekał cierpliwie do wizyty. Przepraszam, że chciałem od was rady odnośnie odstawiania, to nie wasza branża przecież... ehhh, ja ostatnio z lekka głupieję
  12. Racjoza... trza wytrzymać No ja nic nie mogę się poskładać, nic nie czuję, żadnych emocji nic, zobojętnienie olbrzymie, nie czuję lęków nic zero Kurde masakra, naprawdę... jestem mega spowolniony, tracę pamięć, jestem wypłukany z myśli i emocji... a do tego miewam straszne wahania nastroju czasem...
  13. A bierzesz tylko wortio czy jeszcze jakieś inne leki???
  14. Kochaniutki wszystko co piszesz to prawda. Te zmiany temperatury ciała przy pregabalinie... do tego mieszanie w pamięci, myślach w efekcie straszne zmiany nastroju zacząłem mieć - a biorę ją (nie uwierzysz!!!) dopiero pierwszy tydzień. Przez 3 dni brałem 75mg na rano, potem przez jakieś 4 dni 75mg rano i wieczorem. Zaś dziś postanowiłem, że nie wezmę wieczornej dawki 75mg a jutro w ogóle już zaprzestanę ją brać. Myślisz, że mogę ją tak szybko odstawić??? Na żadnym innym leku nie czułem się tak dziwnie!!! Ledwo tydzień mija, a ja jestem skrawkiem człowieka...
  15. O matko i córko. Ja biorę obecnie 150mg i mam coraz większe problemy z koncentracją, ciężko mi cokolwiek skojarzyć z czymś, ciężko mi się wysłowić, zapominam wszystko. Ja schodzę z niej w ogóle bo strasznie spowalnia mi myślenie...
  16. Bo wiesz, niestety doświadczenia z gimnazjum i liceum były takie, że byłem mocno odizolowany. I niektórzy z klasy to naprawdę tak na mnie reagowali jakbym był złem wcielonym...
  17. Z tego co czytam to prawdopodobnie po prostu nie umiesz się pogodzić ze swoją seksualnością. Musisz kryć w sobie okropne zranienie, które spowodowało niekorzystne zmiany w postrzeganiu twojej seksualności. Potrzebujesz psychoterapii seksuologicznej. Proszę odkryj swoje prawdziwe "ja" seksualne. Pozdrawiam.
  18. eleniq

    To ja....

    Ziomuś dawaj na priv pogadamy
  19. Ja mam zupełnie odwrotnie. Od lat staram się złapać wspólny język z innymi. Ale ja z kolei mam wrażenie, że ludzie czują, że mam w sobie złą energię i nie chcą się ze mną bliżej zadawać. Jest mi bardzo ciężko żyć ze świadomością, że mógłbym przeszkadzać temu światu i skazaniem przez to na samotność. Ja chcę do ludzi... do normalnych ludzi!!! Ja to nie odpiszę komuś albo coś TYLKO wtedy gdybym miał zaraz popełnić samobójstwo, więc gdyby nagle u mnie zrobiło się cicho, znaczy, że jestem po drugiej stronie
  20. Właśnie to robię ostatnio na psycho... Ale w poście chodziło mi o to, żeby wylać to z siebie do obcych ludzi z neta...
  21. Niewątpliwie jest to DEPRESJA. Ale jeśli chodzi o pomoc to tutaj jest potrzebny lekarz psychiatra
  22. 150mg/dziennie jedna 75mg rano i jedna wieczorem... no czuję się lekko spowolniony, mniej rozmyślam nad wszystkim, czasem zawroty głowy i problemy z koncentracją, czasem senność - ale tak jak mówiłem biorę do tego Ludiomil a to antydepresant i do tego bardzo silny. Lamotrygina i pregabalina to dość mocne połączenie już...
×