Skocz do zawartości
Nerwica.com

gerdo19

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia gerdo19

  1. Mam nerwicę natręctw, silne stany lękowe i ogromny natłok myśli. Każdego dnia zapisuje setki notatek by o niczym nie zapomnieć co mam do załatwienia oraz również zapisuje sobie to jak się czuję i co mi może pomóc ale potem rzadko do nich wracam. Potrafię panikować przez błachostki i czuć bardzo silny stres. Przeżywam nawet błahostki, nie umiem odpoczywać, cały czas spięte mieśnie, niepokój wywołuje naprawdę wiele rzeczy, od oglądania wiadomości po przebywanie u fryzjera i problemy w pracy aczkolwiek kiedy wychodzę np na trening lub do ludzi to czuję się dużo lepiej tyle, że nadal odczuwam niepokój i bardzo dużo gadam przez to. Cały czas staram się być twardy i nie umiem wyluzować, naprawdę chcę a nie umiem bo niepokój mi przeszkadza i ciągłe myśli, przejmowanie się. Kręgosłup mi się sypie, wzrok też, brzuch wzdęty i zaparcia... Jedyne co pomaga mi nie tracić czasu na przejmowanie się i na bieżąco załatwiać sprawy + dodaje energii, nastroju i rozluźnia to baklofen. Czy można chodzić na terapię podczas kuracji baklofenem? czy to jest chemia, która tylko oszukuje mózg i terapia podczas kuracji nim nie ma sensu? Jak długo można brać xanax? bo również pomaga mi utrzymać się przy życiu, wstać i zacząć na spokojnie załatwiać sprawy a nie na chama. Wszystko załatwiam przez lęk a nie motywacje. Nie umiem usiedzieć w miejscu bo czuje niepokój i uciekam od samego siebie. Mam równiez hashimoto, TSH w normie, ANTY TG i ANTY TPO wysoko. Dodam, że biorę xanax od 3 tygodni codziennie 1mg. Czy mogę to kontynuować i również chodzić na terapię podczas stosowania go? Bez tych wyciszaczy cięzko jest mi się skupić na terapii. Mam w głowie mnóstwo analiz, zniechęcam się, denerwuję... a w niepokoju mam ryzykowne zachowania, które mogą zaważyć nad moim życiem. Mam jeszcze tak, że wszystko musi być idealnie, wszystko musi być załatwione... Od poważnych służbowych spraw po odebranie paczki od kuriera, jak najszybciej. Załatwiam wszystko na chama, nie robię wolno. Nawet nie jem wolno. Cały czas się spieszę. Brałem już większość SSRI, teraz wszedłem na fluwoksaminę bo to ostatni lek, którego nie brałem. Po innych SSRI nie było znaczącej poprawy. Nie wiem co robić, proszę o pomoc. Proszę w szczególności o doradzenie mi czy mogę chodzić na terapię podczas stosowania baklofenu lub xanaxu i ew. zaproponowanie leków, które pomogły wam przy podobnych objawach do moich.
  2. Mam nerwicę natręctw, silne stany lękowe i ogromny natłok myśli. Każdego dnia zapisuje setki notatek by o niczym nie zapomnieć co mam do załatwienia oraz również zapisuje sobie to jak się czuję i co mi może pomóc ale potem rzadko do nich wracam. Potrafię panikować przez błachostki i czuć bardzo silny stres. Przeżywam nawet błahostki, nie umiem odpoczywać, cały czas spięte mieśnie, niepokój wywołuje naprawdę wiele rzeczy, od oglądania wiadomości po przebywanie u fryzjera i problemy w pracy aczkolwiek kiedy wychodzę np na trening lub do ludzi to czuję się dużo lepiej tyle, że nadal odczuwam niepokój i bardzo dużo gadam przez to. Cały czas staram się być twardy i nie umiem wyluzować, naprawdę chcę a nie umiem bo niepokój mi przeszkadza i ciągłe myśli, przejmowanie się. Kręgosłup mi się sypie, wzrok też, brzuch wzdęty i zaparcia... Jedyne co pomaga mi nie tracić czasu na przejmowanie się i na bieżąco załatwiać sprawy + dodaje energii, nastroju i rozluźnia to baklofen. Czy można chodzić na terapię podczas kuracji baklofenem? czy to jest chemia, która tylko oszukuje mózg i terapia podczas kuracji nim nie ma sensu? Jak długo można brać xanax? bo również pomaga mi utrzymać się przy życiu, wstać i zacząć na spokojnie załatwiać sprawy a nie na chama. Wszystko załatwiam przez lęk a nie motywacje. Nie umiem usiedzieć w miejscu bo czuje niepokój i uciekam od samego siebie. Mam równiez hashimoto, TSH w normie, ANTY TG i ANTY TPO wysoko. Dodam, że biorę xanax od 3 tygodni codziennie 1mg. Czy mogę to kontynuować i również chodzić na terapię podczas stosowania go? Bez tych wyciszaczy cięzko jest mi się skupić na terapii. Mam w głowie mnóstwo analiz, zniechęcam się, denerwuję... a w niepokoju mam ryzykowne zachowania, które mogą zaważyć nad moim życiem. Mam jeszcze tak, że wszystko musi być idealnie, wszystko musi być załatwione... Od poważnych służbowych spraw po odebranie paczki od kuriera, jak najszybciej. Załatwiam wszystko na chama, nie robię wolno. Nawet nie jem wolno. Cały czas się spieszę. Brałem już większość SSRI, teraz wszedłem na fluwoksaminę bo to ostatni lek, którego nie brałem. Po innych SSRI nie było znaczącej poprawy. Nie wiem co robić, proszę o pomoc. Proszę w szczególności o doradzenie mi czy mogę chodzić na terapię podczas stosowania baklofenu lub xanaxu i ew. zaproponowanie leków, które pomogły wam przy podobnych objawach do moich.
  3. i jeszcze jedno.. potrzebuję leku, który do tego pozwoli wstać wypoczetym..niektóre antydepresanty budziły mnie rano, nie dawały spać ale byłem strasznie zmęczony.
  4. Sorki za tą fotkę ale nie mogłem nic napisać, była tylko możliwośc dodania zdjęcia. Proszę moderatora o usunięcie tego zdjęcia. Zastanawiam się nad wenlafaksyną a paroksetyną. Ma ktoś jakies inne sugestie? Występują u mnie te ruchy barkami, wyginanie nadgarstków ale nie dzieje się to jakoś tak strasznie często by mnie to mocniej przygnębiało aczkolwiek chciałbym to tez zaleczyć. Głównie potrzebuje więcej optymizmu i chcę wstawać bez problemów i bez baclofenu. Zniwelować lęk ogólny i dodać sobie energii. Co polecicie?
  5. Biorę na stałę pregabalinę i baclofen(fazami) Nie chcę za dużo chemi.. Jeszcze pytanie odnośnie pregabaliny bo przez przypadek wydano mi dawkę 150mg a powinienm brać 75 rano i wieczorem. Mogę zamiast tego raz dziennie rano brać 150mg? będzie ok? szkoda wyrzucić paczkę. Na pewno istnieje mnóstwo osób z objawami podobnymi do moich.. Brak witalności, chęci do wstania z łózka rano(wybudzanie..), negatywne myślenie, brak uśmiechu, brak energii.. Tylko baclofen to wszystko naprawia ale nie mogę go brać w ciągu non stop... więc z jaką substancją najlepiej zaeksperymentować żeby było więcej uśmiechu jak po baclofenie i energii? Widzę u siebie więcej nerwicy niż depresji.. cały czas nepięcie wewnętrzne.. kwetiapinę brałem nic nie pomaga. Benzodiazepiny mnie tak uwalają, że następneog dnia to już w ogóle nie mogę wstac i jestem jak pijany.. ja potrzebuję energii i uśmiechu..
  6. Witam, Chciałbym prosić o pomoc przy dobraniu leku przy moich zaburzeniach. Od lat mam problemy ze wstawaniem rano, do tego dopisuje smutek, brak motywacji, brak witalności, zaniedbywanie wszystkich spraw. Jedyne co tworzy ze mnie idealnego człowieka pełnego witalności i pozbawionego większości wad to baclofen, po nim wstaję rano i mam mnóstwo energii i empatii ale neistety nie mogę go brać cały czas. Mam jeszcze OCD (ruchy barkami, nadgarstkami, również jakies tiki w myślach, powtarzanie słów itp.). Brałem sertralinę (pomogła jedynie na OCD), duloksetynę, seronil, anafranil - wszystko bez skutku. Myślę, że potrzebuję podbić trochę dopaminę, moja aluzja. Jaki lek polecicie przy moich zaburzeniach? Dodam, że mam silną nerwicę i wszystkie stymulanty takie jak metylofenidat po 1. rozdrażniają mnie i doprowadzają do myslenia o samobójstwie 2. usypiają mnie. Potrzebuję leku, który będę mógł brać cały czas, nie jak baclofen i pomoże mi funkcjonować, przede wszystkim być uśmiechniętym i nastawionym pzytywnie bo kiedy tak jest to mogę wszystko.
×