eleniq
Znachor-
Postów
2 668 -
Dołączył
Treść opublikowana przez eleniq
-
Wiele leków psychotropowych to robi. Nie wiadomo niestety za bardzo czemu tak się dzieje... Nazywa się to łysienie telogenowe i występuje wyłącznie u kobiet.
-
NERWICA PRZY NIEDOBORZE POTASU & MAGNEZU?!
eleniq odpowiedział(a) na ciapciap temat w Nerwica lękowa
Często cię tak budzi nagły lęk w nocy? Mówiłaś o tym lekarzowi? Hiperkortyzolemia to dość poważna sprawa i trzeba to leczyć. Suplementy diety to nie są w żadnym wypadku środki lecznicze!!! -
Byłeś z tym u jakiegoś lekarza? Masz ciągle depresję, czy miewasz czasem jakieś okresy lepszego nastroju? Mnie z ciężkiego epizodu depresji podniosły leki, bez nich to bym już dawno sobie coś zrobił, kto wie z jakim skutkiem... Ja wiem, że depresję trzeba leczyć, pozostawiona sama sobie postępuje, sieje coraz większe spustoszenie w umyśle, odsuwa człowieka od jego normalnego życia, od jego bliskich, znajomych, poważnie zakłóca logiczne, zdrowe myślenie, bez którego nie da rady iść dalej, może też przynieść lęki, które będą paraliżowały, potrafią też bardzo męczyć w dzień i w nocy. To nie są przelewki!!! Uważam, że odpowiednio dobrane leki pomogą Ci się pozbierać, odzyskać jasność myślenia i odkryć dawnego, lepszego siebie! Pozdrawiam.
-
Duloksetyna czy Escitalopram na brak chęci i motywacji
eleniq odpowiedział(a) na persona-non-grata temat w Leki
No to ciekawe. A gdzie dokładnie, w jakim podpunkcie jeśli mógłbyś podpowiedzieć? -
Twój lekarz ma absolutną rację. Ja z kolei po moklobemidzie podnosiłem się też jakieś 3 miesiące, oczywiście przy pomocy Ketrelu, bo samemu to bym się nie dał rady wyplątać z tego napędzonego wiru samobójczych myśli.
-
Potwierdzam w 100%. Ja w pewnym momencie miałem tak intensywne myśli samobójcze, że byłem prawie że nastawiony tylko na jedno. Bezsenne noce, lęki, umierałem po prostu. Byłem w tym czasie na terapii na oddziale dziennym. Ale mi był potrzebny lekarz, a nie psychoterapeuta. Te myśli były tak silne, że myślałem, że nic mi na nie już nie pomoże. Po 3-4 miesiącach brania Ketrelu, bez żadnej psychoterapii, wyrównało moje myślenie i zbiło myśli samobójcze. Do tego wróciła mi motywacja do treningów choćby i do zdrowego jedzenia, które jest u mnie niezwykle ważne z powodu chorób. Choć mam jeszcze malutkie pozostałości po urazach sprzed roku, bo rok temu sporo się wydarzyło. Tak sobie pomyślałem o psychoterapii znowu, ale to jeszcze na spokojnie, nie tak z marszu po takim ciężkim epizodzie depresji...
-
A jaki beta-bloker bierzesz? Do niektórych beta-blokerów trzeba też brać melatoninę, bo one zaburzają jej syntezę. Ja odkąd biorę bisoprolol nie mam napadowych kołatań serca. Prócz bisoprololu biorę jeszcze 3 leki na nadciśnienie. No i jeszcze musiałem dostać lek na cholesterol, bo mam spory i dieta ani treningi na siłce, go nie zbijały. A wszystko zaczęło się w wieku 16 lat i nasilało się z wiekiem. Tak "świetnie" radzi sobie mój organizm ze stresem w wieku 23 lat. Stres jest wyniszczający i to nie są żadne przelewki!!! Mi 2,5-letnia psychoterapia totalnie nie pomagała na takie rzeczy.
-
Duloksetyna czy Escitalopram na brak chęci i motywacji
eleniq odpowiedział(a) na persona-non-grata temat w Leki
Wg mnie duloksetyna jest lepsza jeśli chodzi o motywację. Bo SSRI dużo częściej mogą powodować anhedonię. Duloksetyna wzrusza też noradrenalinę i dopaminę. Także mniejsze ryzyko utraty libido. A że można stracić wzrok przy duloksetynie, yyy... pierwsze słyszę! Niby w jakim mechanizmie? Duloksetyna nie działa cholinolitycznie, także nie ma potencjału wywoływania zaćmy czy jaskry. Chyba że naprawdę boisz się utraty wzroku to polecam beta-karoten i witaminę B2. -
Ja będę próbował dostać się na oddział, na którym byłem pod koniec roku 2021, jakoś pod koniec maja tego roku. To będzie moje drugie podejście. Teraz mają zupełnie nową kadrę, jest nowy kierownik i terapeuci. Jak nie będą chcieli przyjąć, albo termin będzie za daleki to daruję sobie na zawsze ten oddział dzienny. I pójdę najwyżej do indywidualnej terapeutki w mojej pobliskiej przychodni NFZ-etowskiej. Bardzo fajną terapeutkę bym tam miał, miałem z nią kilka rozmów kwalifikacyjnych i zdecydowała się mnie przyjąć, gdy tylko będę gotowy. Zamierzam też od października tego roku iść na studia w końcu po tej pieprzonej pandemii, która bardzo by przeszkadzała w normalnym uczeniu się. Obecnie mam też dobrą pracę, jednak na razie na umowę zlecenie. Także plany na najbliższą przyszłość jak widać mam.
-
No różnie bywa z tymi szpitalami, jednym pomagają, drugim szkodzą. Skoro Tobie szpital pomaga w ogarnięciu myśli samobójczych, to jednak lekarz dobrze cię kieruje. Zwracam honor. No, na oddziale dziennym terapia jest dość intensywna i wymagająca. Wiem, bo też to przechodziłem. Ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że na takiej terapii musisz być ustabilizowana i 100% gotowa na taką "pracę w kamieniołomach". Mnie przyjęli w stanie nieustabilizowanym i skończyło się to dla mnie oddziałem zamkniętym. No a zestaw mocny. Ważne, aby pomagał.
-
No tak. Bodajże 3 dziewczyny miały zdiagnozowanego borderline'a no i mówiły mi, że biorą escitalopram i lamotryginę. No tak się złożyło, cóż... No może jedna nie brała lamotryginy, tylko sam escitalopram jej wystarczał.
-
W długofalowej perspektywie to chyba niewiele pomoże, a wręcz zaszkodzi takie nieustanne izolowanie w szpitalu psychiatrycznym według mnie. Szpital potrafi wiele namieszać w procesie leczenia. Dla mnie to taka, delikatnie rzecz ujmując, nieporadność ze strony Twojego lekarza. Niech on sam spróbuje ustawić ci ambulatoryjnie odpowiednio leki, to myśli samobójcze będą słabsze i rzadsze, a może nawet znikną całkowicie. A jakie teraz leki bierzesz?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
eleniq odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No staram się odzyskać tą wiarę nie tylko w psychologów, ale można powiedzieć, że w cały świat wręcz... Nie dziwię się sobie, że mam takie silne myśli samobójcze, czasem powoli przestaję widzieć te racjonalne rozwiązania... Mimo, że mam plany na życie w tym np. chęć powrotu do treningów na siłowni, to ciągle jeszcze wdziera się jakaś depresja... Teraz nawet fajną pracę znalazłem, ale ona nie pomoże mi do końca utrzymać się w pionie. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
eleniq odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No ja jestem samotny ciągle. W samotności strasznie nasilają się lęki, a najgorzej jest przed zaśnięciem, bo jestem sam w ciemnym pokoju, to dziecinnieję jakby, depersonalizacja, straszna rzecz... Nie no psycholodzy czy psychoterapeuci parę razy mnie bardzo zawiedli, zbywali, ale to już inna historia... Są rzeczy, do których człowiek nigdy się nie przystosuje, nie oszukujmy się. Nikt nie jest stworzony do życia zupełnie samemu... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
eleniq odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No w szpitalu trudno jest się porządnie wyspać, wiem to... Mi te szpitale psychiatryczne nie służą w leczeniu, tylko dostarczają dodatkowego stresu, ambulatoryjna opieka bardziej mi sprzyja. Ale te momenty spędzone w szpitalu to były momenty, że nie miałem innego wyjścia, moja rodzina nie rozumie powagi chorób psychicznych, matka nie żyje, a ojciec tylko potrafi krzyczeć jak coś nie idzie po jego myśli, także z nikim nie mogę o tym szczerze pogadać. Nie mam zamiaru wyżalać się ciągle obcej osobie - lekarzowi czy psychologowi. No przepraszam, jakiś dystans musi być. -
U mnie przy myślach samobójczych występował bardzo silny lęk przed życiem, który jeszcze bardziej je nasilał i nasilał... Okropna rzecz. Teraz po nabraniu dystansu do tych myśli (dzięki lekom), to ja aż się dziwię, że ja to wytrzymywałem... Byłem uwięziony w tym wirze złych myśli tak bardzo, że myślałem, że już nic mnie z niego nie wyciągnie. Mimo że terapia była codziennie, to nic nie dawała, bo nic do mnie nie docierało. Nie obchodziło mnie to, że komuś było by mnie szkoda, że jeszcze można mi pomóc itd. Dlaczego? Bo ja po prostu byłem nastawiony na jedno! Tylko leki dały radę mnie z tego wyplątać... Po 2-3 miesiącach ich brania, bez żadnej terapii. Terapia chyba wręcz jeszcze bardziej mnie niepotrzebnie stresowała. Nie ma co się oszukiwać, że terapia "pomagała", bo niby powinna pomagać, bo od tego jest terapia, no i takie pieprzenie... Przez to mam już dosyć jakichkolwiek terapii... Dla mnie to już chyba tylko takie "grzebanie w dupie". Choć myślę jeszcze o ostatnim podejściu do terapii, może indywidualnej, może grupowej. Ale tu jeszcze potrzebuję czasu na pełne ustabilizowanie się. Wniosek - jak macie myśli samobójcze, to udajecie się w pierwszej kolejności do LEKARZA PSYCHIATRY, póki jeszcze nie utraciliście tej logiki i nie snujecie realnych planów samobójczych. Bo inaczej będzie tylko coraz gorzej! Jak widzicie, mówię to z własnego doświadczenia!
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Tu racja. Dawka 15mg to dawka pośrednia między stabilizującą a przeciwpsychotyczną. No reboksetyna rzeczywiście jest dobra przy spektrum ADHD. Można ją łączyć z fluoksetyną, będzie to fajne uzupełnienie dla niej. A arypiprazol to stabilizujący lek. No i to jest nawet dobry zestaw. Tylko też kosztowny. Bo arypiprazol i reboksetyna to nie są tanie leki... -
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
@Pawel.770 Pamiętaj, że arypiprazol jest w tej dawce, w której go bierzesz (15mg) STABILIZATOREM NASTROJU, zaś amisulpryd w tej dawce, w której go bierzesz (200mg) ANTYDEPRESANTEM. Gdybyś brał arypiprazol w dawce wyższej niż 15mg, a amisulpryd w dawce wyższej niż 400mg, to oba te leki stały by się NEUROLEPTYKAMI. No a reboksetyna to już zwykły antydepresant. Nie no ten Twój zestaw jeszcze bardziej mnie przeraża. Jezu, na co ty się w ogóle leczysz? Ja mam zaburzenia lękowo-depresyjne i prawdopodobnie też zaburzenie schizotypowe i wystarczają mi dwa leki bez zbędnego kombinowania. Ale cóż, każdy przypadek psychiatryczny jest inny. -
Nie ma takiego leku jak "lorydyzyna". Podaj prawdziwą nazwę leku, spójrz dobrze.
-
Jak byłem na oddziale dziennym to wszystkie osoby z borderlinem zazwyczaj miały zestaw: escitalopram + lamotrygina. I doraźnie hydroksyzyna w razie silnego niepokoju.
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
@Pawel.770 No ten amisulpryd i arypiprazol razem to jakaś silna "bomba antyanhedoniczna". I nie masz żadnej bezsenności, natręctw (dopamina wzmaga natręctwa i uzależnienia, bo wpływa na układ nagrody), nic z tych rzeczy??? Wiesz, nie wypowiem się w tym... Nie znam amisulprydu. Wyobraź sobie, że ja biorę sam Ketrel 400mg i po 2-3 miesiącach odczułem bardzo fajne ożywienie i zmiecenie myśli samobójczych. Miałem potwornie ciężki epizod depresji, taki, że myślałem, że już nic mnie nie wyciągnie z niego, dosłownie. Biorę jeszcze teraz dodatkowo opipramol, ale jego to sam zaproponowałem lekarzowi, by móc przeczekać spokojnie okres wkręcania się Ketrelu. Podejrzewam, że tak wspaniałe działanie Ketrelu (i dodatkowo opipramolu) wynika z jego unikatowego mechanizmu. Żaden inny neuroleptyk nie ma takiego silnego działania przeciwdepresyjnego jak kwetiapina. Do tego opipramol dzięki agonizmowi na receptor sigma-1 potencjalizuje działanie dopaminy. Ale opipramol trzeba będzie odstawić niedługo, bo jego się bierze 1-2 miesiące. Ale myślę, żeby na jego miejsce dać lamotryginę dla lepszej stabilizacji i być może na złagodzenie zaparć, bo mam okropne zaparcia przy kwetiapinie, a na dłuższą metę to nie może tak być... Wizytę u lekarza mam 19 kwietnia. Zawsze się bałem takiego bezpośredniego działania na receptory dopaminowe, dlatego jestem bardziej za takim pośrednim stymulowaniem aktywności dopaminergicznej przez receptory 5-HT i sigma-1 oraz przez hamowanie NET. -
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
eleniq odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
Dopóki nie zauważysz tych objawów co wymieniłem - kłucie pod żebrami, ciemny cuchnący mocz, jasne i miękkie stolce, to nie ma powodu do obaw. Znam osoby co biorą duloksetynę i nie mają takich objawów. Każdy organizm jest inny. -
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
eleniq odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
Tu nie mam porównania. Za krótko brałem arypiprazol by w pełni ocenić jego działanie pobudzające. Choć wydaje mi się, że moklobemid może bardziej pobudzać, bo to antydepresant. -
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Amisulpryd w dawce do 300mg odhamowuje dopaminę przez oddziaływanie z presynaptycznymi receptorami. W wyższych dawkach blokuje już receptory postsynaptyczne, co przekłada się na hamowanie działania dopaminy. Nie jestem lekarzem, ale przeraża mnie trochę to Twoje połączenie dwóch leków dopaminergicznych. Może to wywołać zaburzenia rytmu serca albo problemy ze snem. Nie ma co przesadzać. Od jakiego czasu bierzesz ten arypiprazol w takiej dawce? Na pełne działanie tego arypiprazolu, to musisz poczekać do 2-3 miesięcy.