
eleniq
Znachor-
Postów
2 635 -
Dołączył
Treść opublikowana przez eleniq
-
A jaki beta-bloker bierzesz? Do niektórych beta-blokerów trzeba też brać melatoninę, bo one zaburzają jej syntezę. Ja odkąd biorę bisoprolol nie mam napadowych kołatań serca. Prócz bisoprololu biorę jeszcze 3 leki na nadciśnienie. No i jeszcze musiałem dostać lek na cholesterol, bo mam spory i dieta ani treningi na siłce, go nie zbijały. A wszystko zaczęło się w wieku 16 lat i nasilało się z wiekiem. Tak "świetnie" radzi sobie mój organizm ze stresem w wieku 23 lat. Stres jest wyniszczający i to nie są żadne przelewki!!! Mi 2,5-letnia psychoterapia totalnie nie pomagała na takie rzeczy.
-
Duloksetyna czy Escitalopram na brak chęci i motywacji
eleniq odpowiedział(a) na persona-non-grata temat w Leki
Wg mnie duloksetyna jest lepsza jeśli chodzi o motywację. Bo SSRI dużo częściej mogą powodować anhedonię. Duloksetyna wzrusza też noradrenalinę i dopaminę. Także mniejsze ryzyko utraty libido. A że można stracić wzrok przy duloksetynie, yyy... pierwsze słyszę! Niby w jakim mechanizmie? Duloksetyna nie działa cholinolitycznie, także nie ma potencjału wywoływania zaćmy czy jaskry. Chyba że naprawdę boisz się utraty wzroku to polecam beta-karoten i witaminę B2. -
Ja będę próbował dostać się na oddział, na którym byłem pod koniec roku 2021, jakoś pod koniec maja tego roku. To będzie moje drugie podejście. Teraz mają zupełnie nową kadrę, jest nowy kierownik i terapeuci. Jak nie będą chcieli przyjąć, albo termin będzie za daleki to daruję sobie na zawsze ten oddział dzienny. I pójdę najwyżej do indywidualnej terapeutki w mojej pobliskiej przychodni NFZ-etowskiej. Bardzo fajną terapeutkę bym tam miał, miałem z nią kilka rozmów kwalifikacyjnych i zdecydowała się mnie przyjąć, gdy tylko będę gotowy. Zamierzam też od października tego roku iść na studia w końcu po tej pieprzonej pandemii, która bardzo by przeszkadzała w normalnym uczeniu się. Obecnie mam też dobrą pracę, jednak na razie na umowę zlecenie. Także plany na najbliższą przyszłość jak widać mam.
-
No różnie bywa z tymi szpitalami, jednym pomagają, drugim szkodzą. Skoro Tobie szpital pomaga w ogarnięciu myśli samobójczych, to jednak lekarz dobrze cię kieruje. Zwracam honor. No, na oddziale dziennym terapia jest dość intensywna i wymagająca. Wiem, bo też to przechodziłem. Ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że na takiej terapii musisz być ustabilizowana i 100% gotowa na taką "pracę w kamieniołomach". Mnie przyjęli w stanie nieustabilizowanym i skończyło się to dla mnie oddziałem zamkniętym. No a zestaw mocny. Ważne, aby pomagał.
-
No tak. Bodajże 3 dziewczyny miały zdiagnozowanego borderline'a no i mówiły mi, że biorą escitalopram i lamotryginę. No tak się złożyło, cóż... No może jedna nie brała lamotryginy, tylko sam escitalopram jej wystarczał.
-
W długofalowej perspektywie to chyba niewiele pomoże, a wręcz zaszkodzi takie nieustanne izolowanie w szpitalu psychiatrycznym według mnie. Szpital potrafi wiele namieszać w procesie leczenia. Dla mnie to taka, delikatnie rzecz ujmując, nieporadność ze strony Twojego lekarza. Niech on sam spróbuje ustawić ci ambulatoryjnie odpowiednio leki, to myśli samobójcze będą słabsze i rzadsze, a może nawet znikną całkowicie. A jakie teraz leki bierzesz?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
eleniq odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No staram się odzyskać tą wiarę nie tylko w psychologów, ale można powiedzieć, że w cały świat wręcz... Nie dziwię się sobie, że mam takie silne myśli samobójcze, czasem powoli przestaję widzieć te racjonalne rozwiązania... Mimo, że mam plany na życie w tym np. chęć powrotu do treningów na siłowni, to ciągle jeszcze wdziera się jakaś depresja... Teraz nawet fajną pracę znalazłem, ale ona nie pomoże mi do końca utrzymać się w pionie. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
eleniq odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No ja jestem samotny ciągle. W samotności strasznie nasilają się lęki, a najgorzej jest przed zaśnięciem, bo jestem sam w ciemnym pokoju, to dziecinnieję jakby, depersonalizacja, straszna rzecz... Nie no psycholodzy czy psychoterapeuci parę razy mnie bardzo zawiedli, zbywali, ale to już inna historia... Są rzeczy, do których człowiek nigdy się nie przystosuje, nie oszukujmy się. Nikt nie jest stworzony do życia zupełnie samemu... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
eleniq odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No w szpitalu trudno jest się porządnie wyspać, wiem to... Mi te szpitale psychiatryczne nie służą w leczeniu, tylko dostarczają dodatkowego stresu, ambulatoryjna opieka bardziej mi sprzyja. Ale te momenty spędzone w szpitalu to były momenty, że nie miałem innego wyjścia, moja rodzina nie rozumie powagi chorób psychicznych, matka nie żyje, a ojciec tylko potrafi krzyczeć jak coś nie idzie po jego myśli, także z nikim nie mogę o tym szczerze pogadać. Nie mam zamiaru wyżalać się ciągle obcej osobie - lekarzowi czy psychologowi. No przepraszam, jakiś dystans musi być. -
U mnie przy myślach samobójczych występował bardzo silny lęk przed życiem, który jeszcze bardziej je nasilał i nasilał... Okropna rzecz. Teraz po nabraniu dystansu do tych myśli (dzięki lekom), to ja aż się dziwię, że ja to wytrzymywałem... Byłem uwięziony w tym wirze złych myśli tak bardzo, że myślałem, że już nic mnie z niego nie wyciągnie. Mimo że terapia była codziennie, to nic nie dawała, bo nic do mnie nie docierało. Nie obchodziło mnie to, że komuś było by mnie szkoda, że jeszcze można mi pomóc itd. Dlaczego? Bo ja po prostu byłem nastawiony na jedno! Tylko leki dały radę mnie z tego wyplątać... Po 2-3 miesiącach ich brania, bez żadnej terapii. Terapia chyba wręcz jeszcze bardziej mnie niepotrzebnie stresowała. Nie ma co się oszukiwać, że terapia "pomagała", bo niby powinna pomagać, bo od tego jest terapia, no i takie pieprzenie... Przez to mam już dosyć jakichkolwiek terapii... Dla mnie to już chyba tylko takie "grzebanie w dupie". Choć myślę jeszcze o ostatnim podejściu do terapii, może indywidualnej, może grupowej. Ale tu jeszcze potrzebuję czasu na pełne ustabilizowanie się. Wniosek - jak macie myśli samobójcze, to udajecie się w pierwszej kolejności do LEKARZA PSYCHIATRY, póki jeszcze nie utraciliście tej logiki i nie snujecie realnych planów samobójczych. Bo inaczej będzie tylko coraz gorzej! Jak widzicie, mówię to z własnego doświadczenia!
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Tu racja. Dawka 15mg to dawka pośrednia między stabilizującą a przeciwpsychotyczną. No reboksetyna rzeczywiście jest dobra przy spektrum ADHD. Można ją łączyć z fluoksetyną, będzie to fajne uzupełnienie dla niej. A arypiprazol to stabilizujący lek. No i to jest nawet dobry zestaw. Tylko też kosztowny. Bo arypiprazol i reboksetyna to nie są tanie leki... -
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
@Pawel.770 Pamiętaj, że arypiprazol jest w tej dawce, w której go bierzesz (15mg) STABILIZATOREM NASTROJU, zaś amisulpryd w tej dawce, w której go bierzesz (200mg) ANTYDEPRESANTEM. Gdybyś brał arypiprazol w dawce wyższej niż 15mg, a amisulpryd w dawce wyższej niż 400mg, to oba te leki stały by się NEUROLEPTYKAMI. No a reboksetyna to już zwykły antydepresant. Nie no ten Twój zestaw jeszcze bardziej mnie przeraża. Jezu, na co ty się w ogóle leczysz? Ja mam zaburzenia lękowo-depresyjne i prawdopodobnie też zaburzenie schizotypowe i wystarczają mi dwa leki bez zbędnego kombinowania. Ale cóż, każdy przypadek psychiatryczny jest inny. -
Nie ma takiego leku jak "lorydyzyna". Podaj prawdziwą nazwę leku, spójrz dobrze.
-
Jak byłem na oddziale dziennym to wszystkie osoby z borderlinem zazwyczaj miały zestaw: escitalopram + lamotrygina. I doraźnie hydroksyzyna w razie silnego niepokoju.
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
@Pawel.770 No ten amisulpryd i arypiprazol razem to jakaś silna "bomba antyanhedoniczna". I nie masz żadnej bezsenności, natręctw (dopamina wzmaga natręctwa i uzależnienia, bo wpływa na układ nagrody), nic z tych rzeczy??? Wiesz, nie wypowiem się w tym... Nie znam amisulprydu. Wyobraź sobie, że ja biorę sam Ketrel 400mg i po 2-3 miesiącach odczułem bardzo fajne ożywienie i zmiecenie myśli samobójczych. Miałem potwornie ciężki epizod depresji, taki, że myślałem, że już nic mnie nie wyciągnie z niego, dosłownie. Biorę jeszcze teraz dodatkowo opipramol, ale jego to sam zaproponowałem lekarzowi, by móc przeczekać spokojnie okres wkręcania się Ketrelu. Podejrzewam, że tak wspaniałe działanie Ketrelu (i dodatkowo opipramolu) wynika z jego unikatowego mechanizmu. Żaden inny neuroleptyk nie ma takiego silnego działania przeciwdepresyjnego jak kwetiapina. Do tego opipramol dzięki agonizmowi na receptor sigma-1 potencjalizuje działanie dopaminy. Ale opipramol trzeba będzie odstawić niedługo, bo jego się bierze 1-2 miesiące. Ale myślę, żeby na jego miejsce dać lamotryginę dla lepszej stabilizacji i być może na złagodzenie zaparć, bo mam okropne zaparcia przy kwetiapinie, a na dłuższą metę to nie może tak być... Wizytę u lekarza mam 19 kwietnia. Zawsze się bałem takiego bezpośredniego działania na receptory dopaminowe, dlatego jestem bardziej za takim pośrednim stymulowaniem aktywności dopaminergicznej przez receptory 5-HT i sigma-1 oraz przez hamowanie NET. -
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
eleniq odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
Dopóki nie zauważysz tych objawów co wymieniłem - kłucie pod żebrami, ciemny cuchnący mocz, jasne i miękkie stolce, to nie ma powodu do obaw. Znam osoby co biorą duloksetynę i nie mają takich objawów. Każdy organizm jest inny. -
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
eleniq odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
Tu nie mam porównania. Za krótko brałem arypiprazol by w pełni ocenić jego działanie pobudzające. Choć wydaje mi się, że moklobemid może bardziej pobudzać, bo to antydepresant. -
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
eleniq odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Amisulpryd w dawce do 300mg odhamowuje dopaminę przez oddziaływanie z presynaptycznymi receptorami. W wyższych dawkach blokuje już receptory postsynaptyczne, co przekłada się na hamowanie działania dopaminy. Nie jestem lekarzem, ale przeraża mnie trochę to Twoje połączenie dwóch leków dopaminergicznych. Może to wywołać zaburzenia rytmu serca albo problemy ze snem. Nie ma co przesadzać. Od jakiego czasu bierzesz ten arypiprazol w takiej dawce? Na pełne działanie tego arypiprazolu, to musisz poczekać do 2-3 miesięcy. -
MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)
eleniq odpowiedział(a) na mała_ja temat w Leki przeciwdepresyjne
@Orzeszkowa Mogę powiedzieć od siebie, że duloksetyna działała w bardziej zrównoważony sposób od moklobemidu. Na moklobemidzie byłem zbyt mocno pobudzony wewnętrznie (u mnie większe jest pobudzenie wewnętrzne niż zewnętrzne z racji mojej natury psychicznej), jest to lek zdecydowanie pobudzający, w ogóle nie uspokaja, podnosi libido. Trzeba go rozkładać na dwie dawki - poranną i popołudniową, którą trzeba wziąć najpóźniej przed godz. 15:00, bo inaczej będą poważne problemy ze snem. Duloksetyna nie powodowała już takiego pobudzenia, serotonina pięknie równoważyła noradrenalinę, poprawiała lepiej funkcje poznawcze u mnie, choć niestety rozwalała mi mocno wątrobę, czułem mocne kłucie pod żebrami, miałem jasne stolce, i ciemny, cuchnący mocz. I po pewnym czasie też zaczęła powodować bardzo realne sny, których nie znosiłem zbytnio. Z tym, że ta hepatotoksyczność przy duloksetynie nie dotyczy każdego, zależy od organizmu tutaj. -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
eleniq odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Rozumiem. Ale przy dobrze dobranych lekach powinno ci to całkowicie minąć, tego ci życzę. Ja z kolei długo nie miałem motywacji do pójścia na siłownię, ogółem do dbania o siebie (mycia, jedzenia itp.), już myślałem, że nigdy jej nie odzyskam, bo tak długo to trwało, ale zaczynam ją odzyskiwać dzięki lekom. Ja czekałem na ten efekt 2-3 miesiące. -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
eleniq odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Troszeczkę dziwne doświadczenie ma ten Twój lekarz, hmm... Prędzej po 10 tygodniach, jak już. Z tego co mi wiadomo, to jedynym SSRI, który działa już w pierwszym tygodniu leczenia jest fluwoksamina. Nie no ja myślę, że tak co najmniej 3 tygodnie trzeba by chyba poczekać na działanie esci. -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
eleniq odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
@Marcelina 28 No to myślę, że Twój organizm dopiero przyzwyczaja się do escitalopramu. Niestety leki SSRI w pierwszych tygodniach leczenia mogą powodować takie "lękowe pobudzenie". Niestety trzeba to przeżyć jakoś, tak do 3 miesięcy max. Jeśli naprawdę jest ciężko dobrze mieć jakiś mały doraźny lek uspokajający. U mnie jest to hydroksyzyna. Ale też odstawienie lamotryginy może troszkę na to wpływać. Odstawienie takiego leku jak lamotrygina może wywołać nagły nawrót depresji. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
eleniq odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Psychoterapeuta, najlepiej poznawczo-behawioralny. Ale podobno obecnie odchodzi się od klasycznego podziału na nurty.