Skocz do zawartości
Nerwica.com

acherontia styx

Użytkownik
  • Postów

    12 567
  • Dołączył

Treść opublikowana przez acherontia styx

  1. Miałam dziwne bóle w klatce piersiowej, a nawet nie tyle ból co ucisk i to nie było od serca o czym wiedziałam i bez badań (oczywiście EKG zrobiono mi milion razy, żeby się upewnić i oceniało je z 3 różnych lekarzy). Plus trochę za upierdliwy był udział w tym badaniu (wizyty w ośrodku praktycznie co tydzień i to w godzinach, w których ja pracuję), a ja miałam wtedy inne, ważniejsze sprawy na głowie, plus moje samopoczucie na ten czas było bardzo słabe. Ja się bardziej z ciekawości zgodziłam niż z potrzeby, bo finalnie i tak kończąc swój udział czułam się gorzej niż w dzień kiedy lekarka mi to zaproponowała. Chciałam zobaczyć jak to jest być po stronie "królika doświadczalnego", bo po stronie zespołu badaczy to wiem, bo pracowałam chwilę w ośrodku bad. klinicznych i w sumie to była moja główna motywacja.
  2. Już byłam biegać chwilę po 19 Nad nowym lekiem antydepresyjnym. Nie przeszłam całego. Sama celowo się zdyskwalifikowałam po 2 tygodniach.
  3. O, a ja czekam aż sponsor badania klinicznego zwróci mi łaskawie hajs za poniesione koszty w związku z udziałem w tym badaniu. Zaraz minie pół roku a kasy nie widać (a wiszą mi jakieś 300-400zł)
  4. Drodzy Państwo, za 4 miesiące będziecie narzekać, że jest zimno parę cieplejszych dni z temperaturami 30+ stopni przeżyjecie a zimne napoje jak jest jest upał sprawią, że będzie Wam finalnie jeszcze bardziej gorąco, bo organizm będzie produkował ciepło, żeby się ogrzać. Ciepłe napoje się pije w upał właśnie, bo wtedy organizm chcąc wyrównać temperaturę zacznie się chłodzić. Magia termoregulacji organizmu
  5. Co Wy chcecie...najlepsza pogoda
  6. 25 lipca i wizytę u alergologa. mam nadzieję, że do tego czasu się nie zadrapię, ani nie uduszę
  7. I to jest błędne myślenie, bo wystarczy posłuchać specjalistów od ADHD u dorosłych (ale specjalistów, a nie lekarza który zrobił kurs diagnozowania ADHD/ADD i uważa się za specjalistę w tym temacie) i wszyscy wypowiadają się w podobnym tonie. Leków stricte na ADHD nie włącza się na stałe. Prędzej czy później one powinny zostać odstawione.
  8. A co Ci daje takie życie przeszłością i wyrzucanie sobie takich a nie innych decyzji? Wtedy postąpiłaś tak jak postąpiłaś, bo na wtedy widocznie wydawało Ci się to najlepszą opcją. Po czasie, mając większe doświadczenia łatwo stwierdzić "ale byłam/łem głupi/a że zrobiłem to tak" - no zrobiłaś tak bo na tamten czas takie miałaś możliwości/zasoby. Przeszłości nie zmienisz, nawet jakbyś bardzo chciała. Po co do niej wracać i tracić czas na coś na co nie mamy już wpływu? Żyjąc przeszłością tracisz teraźniejszość, na którą masz wpływ. Druga sprawa, piszesz bardzo enigmatycznie i w związku z tym ciężko jakoś konkretniej się odnieśc.
  9. wróciłam z biegania i piję wodę
  10. Szczerze to nie sądzę. To jest typowy lek p/lękowy. On nie działa antydepresyjnie.
  11. Niestety to jest standardowe myślenie większości naszego społeczeństwa jedyne co trzeba suplementować to wit. D bo w naszym klimacie 99% osób ma niedobory w okresie jesienno-zimowym i kobiety kwas foliowy przed planowaną ciążą. Resztę jesteśmy w stanie dostarczyć z pożywieniem.
  12. Buspiron lęków nie wywołuje. To lek p/lękowy, zupełnie inna bajka niż bupropion.
  13. No tak pracuje większość ludzi w takich instytucjach nie wiem gdzie tu problem? Sama wstaje przez większość czasu o 5:30. Trzeba zacząć chodzić wcześniej spać i organizm się przestawi na wcześniejsze wstawanie.
  14. Ani to, ani to. Osłabienie organizmu po infekcjach i antybiotykoterapii. Wybiłaś tą mieszanką wszystko co się dało, nawet te pożyteczne bakterie.
  15. skończyłam myć podłogi i czekam aż wyschną
  16. coś sobie chyba zrobiłam z barkiem, bo mnie boli
  17. No jak oczekujesz efektów po 6 spotkaniach to się nie dziwie że jesteś rozczarowany, bo po takim czasie ich na pewno nie będzie. Jakieś może pojawią się po pół roku, a może dłużej. Terapia to maraton, nie sprint.
  18. Z tego co wiem na razie chyba nie było nawet wniosku o objęcie refundacją. A jeśli był to Agencja musiała wydać negatywną opinię.
  19. No przy bardzo szybkiej poprawie niestety rokowania są takie, że to "chwilowe ozdrowienie". Jak remisja przychodzi powoli, rokowania są lepsze. Standardowo w Polsce robi się 9-12 zabiegów EW, ale jak nagła poprawa pojawia się po 1-2 zabiegach to to już jest zły czynnik prognostyczny. Jak poprawia się stopniowo i powoli, to już można optymistyczniej patrzeć na potencjalny czas remisji. Często jednak do tych EW trzeba wrócić po krótszym lub dłuższym czasie. W nieskończoność EW pacjentowi też nie można robić, bo dojdzie do uszkodzenia mózgu.
  20. Wow i założyłaś konto tylko po to żeby się dowartościować tu pisząc taki post? Zapomniałaś dodać o skromności, ta cecha powinna być wymieniona jako pierwsza, patrząc na ten post
  21. Ja nie jestem obiektywna, bo ja już ją znam 7 lat, także na mnie jej teksty nie robią wrażenia ogólnie jest miła i cierpliwa (tym bardziej, że wytrzymała ze mną tyle lat ), ale też potrafi człowiekiem potrząsnąć jak potrzeba i sprowadzić na ziemię ekspresowo. A czy jest wymagająca? I tak i nie. Wiadomo, że od nikogo nie będzie oczekiwała efektów nie wiadomo jakich po miesiącu terapii, ale też jeśli widzi, że pacjent po dłuższym czasie sam robi wszystko żeby się jeszcze bardziej pogrążyć, to może zakończyć współpracę. Musi widzieć chęć zmiany, bo jak widzi tylko opór bez realnej woli zmiany to nie będzie kontynuować terapii. Z tym, że jeśli jesteś z Warszawy to oczekuj, że prędzej czy później będzie chciała się spotkać w gabinecie na żywo.
  22. Ma doświadczenie. Pracowała +/- 15 lat na oddziale leczenia nerwic.
×