-
Postów
12 567 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
Pracuję w ochronie zdrowia i w przeciwieństwie do tego naciągacza mam uprawnienia do ordynowania leków, ale jakoś nie zalecam ani nie proponuje leczenia nikomu poza swoimi pacjentami, za których biorę pełną odpowiedzialność (zawodową i karną). I tak, będę tępić takich naciągaczy.
-
Samozwańczym, bo żaden rejestr Ciebie człowieku nie wykazuje. Na pewno nie masz wykształcenia medycznego ŻEBY COKOLWIEK KOMUKOLWIEK ZALECAĆ. Informuję, że zostajesz przeze mnie zgłoszony do NIL i odpowiednich organów jako oferujący leczenie bez uprawnień. A przypominam, że to jest karalne.
-
Poszukiwanie pracy, rozmowy kwalifikacyjne, zatrudnienie
acherontia styx odpowiedział(a) na Dryagan temat w Socjologia
Ja ze znalezieniem pracy nigdy nie miałam większych problemów, a teraz od ponad 2 lat pracuję w jednej firmie i ogólnie lepszej i "wygodniejszej" pod pewnymi względami pracy nie miałam. Chociaż zaczyna mnie korcić jej zmiana, bo zaczyna mi się nudzić ona ale na razie żadnych ruchów nie planuje w tym kierunku. No i od czasu do czasu jakieś zlecenie dodatkowe sobie złapię -
TIAPRYD (Tiaprid PMCS, Tiapridal)
acherontia styx odpowiedział(a) na polinka temat w Leki przeciwpsychotyczne
Ja w szpitalu dostałam raz doraźnie, ale w sumie zrobił aż nic w moim przypadku -
po wczorajszym gorszym dniu, dzisiaj już zdecydowanie lepiej.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
acherontia styx odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mi przy F33 nigdy dziennego lekarz nie proponował. A samej psychiatrii to nigdy, jak już to psychoterapeutyczne oddziały tylko 2x byłam (ale to też nie w sumie z powodu F 33 tylko zab. osobowości), ale ostatnio już odmówiłam, bo w moim przypadku takie pobyty zaczęły przynosić skutek odwrotny do zamierzonego. -
Pytanie o pewną cechę osobowości
acherontia styx odpowiedział(a) na Atomos temat w Pozostałe zaburzenia
Za spektrum autyzmu orzeczeń nie dają, przynajmniej nie Powiatowe Centra Orzekania o Niepełnosprawności. Samo orzeczenie może pomóc w znalezieniu pracy, ale żeby zdobyć orzeczenie do celów pozarentowych musi być diagnoza, udokumentowane leczenie itd. -
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
acherontia styx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
za mój Five Minute Journal bo zmusza mnie do szukania pozytywów nawet w najbardziej paskudnym dniu -
w sumie trochę gorzej niż przez ostatnie dni, ale wiem czym to spowodowane i wiem, że minie max za kilka dni
-
Akurat choreoterapia z zumbą ma niewiele wspólnego xD w przypadku choreoterapii zajęcia ruchowe są dostosowywane do samopoczucia uczestników i nie zawsze jest to taniec, mało też elementów stricte fitnessowych. Jakby ktoś szukał zajęć z choreoterapii dla siebie w Warszawie to mogę polecić najlepszą osobę jaka istnieje od choreoterapii przeżyłam pół roku zajęć z tą panią i to były najlepsze zajęcia ever!
-
@Meya, mi jedzenie w spaniu nie przeszkadza ani trochę ja wręcz głodna nie zasnę.
-
no lub zjeść i elektrolity
-
wróciłam z biegania i myślę co zjeść
-
Mam 28 lat, depresję lekooporną i nigdy nie pracowałam
acherontia styx odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
Jak Ci się moje wypowiedzi nie podobają, to polecam opcję ignoruj, będzie Ci się żyło 100% lepiej na forum -
Na takie pytanie nie dostaniesz odpowiedzi. Z wszelkimi antydepresantami jest tak, że to loteria, co jednemu służy, innemu nie, a początki to przeważnie objawy niepożądane które trzeba przetrwać. Innej rady nie ma, a i tak nie ma gwarancji, że pierwszy lek okaże się trafionym. Ja mogę mówić tylko ze swojej perspektywy, że ja rozpoczęcia brania leków nie żałuję (a przerobiłam ich masę), bo na pewnym etapie mnie uratowały.
-
@gonzek ja czytałam i w dużej mierze zgadzam się z tym co w tym reportażu napisano. Nie oznacza to, że jestem całkowicie przeciwko lekom, ale jestem za tym, żeby brać je jak najkrócej, nie do końca życia.
-
Mam 28 lat, depresję lekooporną i nigdy nie pracowałam
acherontia styx odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
No jakbym tyle siedziała w domu bezczynnie, to też bym miała depresję głęboką. Zmobilizuj się i znajdź sobie jakieś zajęcie/pracę dorywczą, żeby się czymś zająć. Taka bezczynność na pewno nie poprawi Twojego stanu. -
Owszem, lecz są ludzie, między innymi ja, którzy na pewno nie zamierzają brać leków do końca życia. Zresztą p/lękowych stricte nie biorę już od dawna, a i zmierzam w kierunku odstawienia antydepresantu jedynego jaki biorę na chwilę obecną. Leki w przypadku wielu zaburzeń są tylko dodatkiem, a praca nad sobą jest kluczem. Wszystko zależy jaką się ma diagnozę. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że u mnie leki zrobiły 20%, reszta to terapia i moja praca.
-
Z tym, że wiecie że wiecznie unikając upału i bycia na zewnątrz przy takich temperaturach nigdy się nie poczujecie lepiej przy wysokich temperaturach. Jak organizm ma się zaadaptować do tego jak go unikacie wiecznie? Nie mówię tu o siedzeniu cały dzień w pełnym słońcu, ale no żyć trzeba. Ja pierwszą falę upału też zawsze gorzej znoszę, ale później już mi to bimba, mogę robić wszystko normalnie, ba nawet wychodzę biegać jak nie ma możliwości zrobienia tego o innej porze.
-
Rozsądnie brany, w rozsądnych dawkach nie uzależni jeśli osoba nie ma skłonności do uzależnień. Jeśli ktoś bierze i oczekuje od tego leku wiecznego wyluzowania itp., to tak, będzie mu bardzo ciężko odstawić. Ja nigdy po tym leku i po żadnym innym nie miałam takich oczekiwań a brałam go 2 lata i odstawiłam z 200mg do 0 w 4 dni bez najmniejszego problemu. Wręcz nie odczułam że przestałam ją brać.
-
Badania pokazały, że to uczucie zakochania może trwać max. do 2 lat, a w większości przypadków trwa o wiele krócej. Później przychodzi życie i praca nad związkiem. Nie da się być wiecznie w pierwszej fazie gdzie jest tylko słodko i różowo aż do cukrzycy. Masz chyba trochę nierealne oczekiwania, co moim zdaniem wielu facetów może wręcz odstraszyć. Każdy w związku potrzebuje też swojej przestrzeni, a Ty brzmisz jakbyś chciała cały czas wypełniać przestrzeń partnera. A w moim prywatnym "rankingu" taka osoba na starcie byłaby skreślona. Ale ja jestem osobą, która potrzebuje swojej przestrzeni i która ceni swoją niezależność.