-
Postów
12 603 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
Rozwój i postęp cywilizacyjny wynalazł po drodze coś takiego jak praca zdalna Tak, wiem, jak masz taką znależć, jak masz pracować, gdzie i w ogóle. I znowu wszystko sprowadza się do jednego prostego zdania: kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
-
Jaki mam wpływ? Mam ze swojej kieszeni zacząć płacić pensję lekarzowi za dodatkowych pacjentów i za pracę dłużej? Kontrakty podpisuje NFZ i nie mam wpływu na to, że lekarz przyjmuje dziennie tylko 8 pacjentów a nie np. 15. Owszem, lekarz może skrócić czas wizyty jednego pacjenta np. z 20 minut do 5, to się zawsze da, ale w tym czasie zdąży przedłużyć tylko receptę i na tym koniec. Żadnego badania, zapytania o to jak pacjent się czuje i modyfikacji leczenia, bo jak ma zrobić to wszystko w 5 minut? Chciałbyś iść do lekarza który nawet nie zapyta jak się czujesz, tylko wystawi receptę i koniec wizyty? Nie musisz odpowiadać, bo znam odpowiedź. Druga rzecz, lekarz często z jednej przychodni jedzie do drugiego miejsca pracy. Pokrycie się czasu pracy w dwóch miejscach mających kontrakt z NFZ wiesz czym grozi? Że zaraz przychodnia straci w ogóle lekarza, bo jak NFZ dopatrzy się tzw. koincydencji to poprosi o złożenie wyjaśnień jak lekarz to zrobił, że był w dwóch miejscach równocześnie, a wiadomo że jest to niemożliwe. I dotyczy to każdego pracownika medycznego: pielęgniarek/fizjoterapeutów/ratowników medycznych. I błagam, jak ktoś nie zna tego systemu od środka i wszystkich szczegółów o których pacjent nie wie, bo nie ma skąd wiedzieć, to łatwo oskarżać lekarzy i wszystkich świętych. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ty jako pacjent widzisz tylko mały wycinek tego systemu.
-
@one-half zgadzam się z Twoją wypowiedzią w większości. Od dawna uważam i pisałam to już nie raz, że duża część uważa te leki za magiczne "pigułki szczęścia" i myślą, że już nic nie muszą robić, bo tabletka sprawi, że już zawsze będzie ok, a jak coś się psuje to "mordunku, lek nie działa". Sama jestem osobą, która bierze sertraline łącznie już pewnie z 7-8 lat (z przerwą 2-3 letnią na inne leki) i mimo różnych kryzysów po drodze lek nadal działa tak samo jak na początku.
-
Galopujące przybieranie na wadze
acherontia styx odpowiedział(a) na lorana temat w Pozostałe zaburzenia
No to skoro endokrynolog kazał Ci odstawić hormony, to nie powiedział Ci o co masz zadbać, żeby nie nasilała się niedoczynność? Sama mam niedoczynność, aktualnie prawdopodobnie nie reagującą na hormony (widzę to po wynikach, które nie specjalnie się zmieniły mimo korekty dawki) i u mnie endokrynolog w ogóle nie zaczynał od razu od hormonów i TSH zbiła mi samymi suplementami odpowiednio dobranymi. Hormony doszły po czasie, przy nadal częściowo utrzymanej suplementacji. Nie podam jakimi, bo u mnie niedoczynność została wywołana konkretnym czynnikiem i miałam przy tym zapalenie tarczycy (nie Hashimoto) i suplementy były dobierane pod stan.- 3 odpowiedzi
-
- tycie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ukrywacie swoją chorobę przed innymi?
acherontia styx odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
Nie ogłaszam tego wszem i wobec, ale też nie ukrywam. W pracy wiedzą, ale tyle ile muszą, bez szczegółów, ale też dzięki temu nie mam problemów z wyjściem wcześniej jak mam wizytę u lekarza. Przy badaniach okresowych tylko muszę mieć zaświadczenie od lekarza prowadzącego, ale to nie problem raz na 2-3 lata poprosić o świstek przy okazji wizyty. -
Słabo. Paskudny tydzień, a przyszły nie zapowiada się lepiej.
-
Małpia ospa - zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
acherontia styx odpowiedział(a) na Liber8 temat w Pandemia
A dlaczego ma być powtórka? Wystarczy przeczytać pierwszy lepszy artykuł w necie na temat tej choroby, żeby znać odpowiedź. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
acherontia styx odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja miałam ściśle określone przez lekarza zasady postępowania dostosowane do przyczyny: spanie nie więcej niż 6h na dobę (wliczając w to czas zasypiania i pobudki) i masę innych, plus wspomagająco melatonina. Oczywiście uregulowanie snu nie trwało tydzień, tylko koło 6-8 miesięcy co lekarz mi od razu zapowiedział. -
Ale to nie musisz pluć jadem i nienawiścią w moim kierunku, bo szanse że trafisz kiedykolwiek do mnie jako pacjent wynoszą 0% bo ja nie pracuje na chwilę obecną z osobami dorosłymi.
-
Mówienie na terapii o wstydliwych rzeczach
acherontia styx odpowiedział(a) na bei temat w Psychoterapia
Można to zrobić, ale trzeba wyzbyć się lęku przed oceną, bo to on tak na prawdę powoduje wstyd i wyłączyć wewnętrznego krytyka. Dwa, że jeśli jest to terapia psychodynamiczna to tam duże znaczenie ma praca na powiadomości i czasami najbardziej absurdalne na logikę rzeczy mówią najwięcej. Jak to mawia moja t., nieświadome jest nielogiczne i przy pracy z tym trzeba odrzucić tego wewnętrznego cenzora i krytyka. -
Widzisz sama jak się nakręcił. Ja już nawet na forum nie siedziałam a 3 wzmianki do mojego postu. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że z osobą w takim stanie nie ma sensu dyskusja, bo nie przekonasz. Można próbować jak ochłonie.
-
Nie jestem zupą pomidorową żebyś musiał mnie lubić. Jedynie co mogę powiedzieć, to to że współczuję i nie problemów bo tu bym powiedziała, że dostajesz od świata to co sam światu dajesz, ale życia w takiej toksycznej nienawiści, bo taką drogą adekwatnej pomocy szybko nie uzyskasz
-
Tylko to działa w obie strony. Jeśli Ty do każdego podchodzisz wrogo i z nastawieniem "nienawidzę cię szmato" to nie oczekuj, że ktoś zacznie wokół Ciebie skakać i chodzić Ci na rękę, bo tak nie będzie. Tu działa zasada wzajemności i pracując w ochronie zdrowia rozumiem frustrację pacjentów na kolejki i na wszystko, tylko nie toleruję atakowania mnie i obarczania winą za coś na co nie mam najmniejszego wpływu, bo to że jest taki termin nie jest winą lekarza czy pani z rejestracji tylko systemu, a to nie oni go tworzą. I czyjeś pretensje nie sprawią, że on nagle się zmieni. I ja akurat jestem osobą, która jest w stanie wiele z siebie dać i podpowiedzieć pacjentowi, ale jak ktoś na mnie wyskakuje z przysłowiowym ryjem i agresją gdzie ja nawet zdania nie zdążę skończyć, no to przepraszam, ale jak ktoś na mnie pluje to nie będę udawać że pada deszcz. Tak samo nie będę się wysilać w takiej sytuacji, zrobię tylko minimum i nara.
-
Żeby mnie obrazić/wkurzyć czy cokolwiek masz na celu to musisz się bardziej postarać takie coś budzi mój śmiech tylko i nic poza tym.
-
A to @naftan.limess ja już dawno zauważyłam, że kolega jest zafiksowany na tym jak mu źle i w ogóle i się tapla w swoim bagienku bez chęci jakiejkolwiek zmiany. @Michu95, uwierz każdy w życiu ma problemy, ale jakoś nie wszyscy plują negatywną energią. Problemem nie jest otoczenie, długie terminy do lekarza czy cokolwiek innego, tylko przede wszystkim Twoim problemem jest Twoje podejście. A zarzucanie NFZ że zabiera Ci z renty pieniądze a nie możesz się dostać do lekarza to ogólnie kpina, bo to co dostajesz to nie są TWOJE pieniądze, tylko na Twoją rentę pracują inni ludzie odprowadzając składki. Gdyby nagle wycofali składki to renty byś nie miał, bo nie mieliby z czego Ci zapłacić, także opanuj się trochę bo z taką roszczeniowością daleko nie zajdziesz.
-
Mogli, ale to akurat jest najmniej istotne bo to sobie ZUS sam może ściągnąć od lekarza, nawet bez Twojej wiedzy (wszak mimo że Ciebie zapraszają na komisję to to nadal jest kontrola lekarza, a nie Ciebie), także dlatego tego nie mówią. Ja miałam kopię historii choroby od lekarza, ale tylko dlatego, że moja lekarka jak jej napisałam że zaprosili mnie na komisję, to sama mi odpisała że uszykuje mi kopię i że mam się nie stresować bo to nie mnie sprawdzają, tylko ją.
- 5 odpowiedzi
-
- zus
- (i 3 więcej)
-
Mówienie na terapii o wstydliwych rzeczach
acherontia styx odpowiedział(a) na bei temat w Psychoterapia
Jakby to powiedziała moja terapeutka: taki film sama sobie kręcisz a później go oglądasz i tu od pracy nad przekonaniami pewnie trzeba by zacząć. -
Mówienie na terapii o wstydliwych rzeczach
acherontia styx odpowiedział(a) na bei temat w Psychoterapia
No ale to będzie Twoje przekonanie, a nie fakt. A Ty w swojej głowie robisz z tego stan faktyczny. Kolejne przekonanie nie mające za wiele wspólnego z rzeczywistością. I to samo mogłabym dopisać pod każdym z punktów. Tu nie jest problemem to czy i co on sobie pomyśli, tylko to, że Ty ze swoich domysłów czynisz rzeczywistość. -
Tak, miałam. U mnie przeszło na luzie, ale u mnie nie mieli podstaw do podważenia zwolnienia, bo pierwsze co wręczyłam orzecznikowi to zaświadczenie z kwalifikacji o oczekiwaniu na termin przyjęcia na oddział terapeutyczny, a zaraz po tym całą grubą teczkę z dokumentacją medyczną. Dokumentacji całej nawet nie przejrzał. Zadał 2 pytania i stwierdził, że mam się leczyć dalej. Trwało to może z 5 minut? Podstawa to posiadanie ze sobą dokumentacji medycznej. Jak pójdziesz bez niczego to podkładasz się pod uznanie zwolnienia za bezzasadne. A sam orzecznik u mnie był bardzo spoko. Gwoli wyjaśnienia, ZUS może przeprowadzić kontrolę każdego zwolnienia, nawet takiego zakończonego, do 5 lat wstecz i zażądać zwrotu nienależnie wypłaconych zasiłków do 3 lat wstecz.
- 5 odpowiedzi
-
- zus
- (i 3 więcej)
-
Mówienie na terapii o wstydliwych rzeczach
acherontia styx odpowiedział(a) na bei temat w Psychoterapia
No nawet jak sobie coś pomyśli to co? 1. I tak Ci tego nie powie 2. Coś się stanie jak coś pomyśli? 3. Oceniasz jego zachowania wg siebie i tego co Ty robisz na co dzień, a prawda jest taka, że go nie znasz. A raczej znasz jego w roli terapeuty, poza tym nie wiesz jaki jest. 4. Obchodzi Cię co myśli o Tobie randomowa osoba, której NIE ZNASZ i jest dla Ciebie obca? 5. Chodzisz tam po to, żeby zaprezentować się jak najlepiej czy żeby sobie pomóc? -
Mówienie na terapii o wstydliwych rzeczach
acherontia styx odpowiedział(a) na bei temat w Psychoterapia
To już jest wkładanie swoich myśli w głowę terapeuty. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
acherontia styx odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja biorę. Czy 50mg wystarczy to kwestia indywidualna, jednym wystarcza 25mg inni potrzebują 150mg. -
OLANZAPINA (Anzorin, Egolanza, Olanzapina Mylan/ STADA/ Apoex/ Bluefish/ Lekam/ +pharma, Olanzaran, Olanzin, Olazax, Olazax Disperzi, Olpinat, Olzapin, Ranofren, Zalasta, Zolafren, Zolafren-Swift, Zolaxa, Zolaxa Rapid, Zopridoxin)
acherontia styx odpowiedział(a) na Wera temat w Leki przeciwpsychotyczne
Ciężko stwierdzić, ale raczej stawiałabym na olanzapinę i jej wpływ. -
Mówienie na terapii o wstydliwych rzeczach
acherontia styx odpowiedział(a) na bei temat w Psychoterapia
Rozmowa o samym wstydzie. U mnie to dużo dało. Plus przełamywanie się stopniowo i mówienie mimo wstydu.