Atalanta

b_7, witaj w klubie, ja także zawsze odczuwałam brak miłości, czułości, i jeszcze do niedawna było to dla mnie obce, bałam się bliskości. Ale wiem że jej brak po częsci mógł przyczynić się powstania moich problemów. Dlatego także postanowiłam zawalczyć o siebie, i na pewno mi się to uda bo bardzo tego chcę, Tobie także tego życzę

mark987 witaj także , a podjąłeś już jakieś próby aby się tego problemu pozbyć? na tym polu psychiatra mógłby Ci także pomóc

optymen, depresja to dolegliwość która lubi niestety wracać, ale skoro raz się udało pokonać więc teraz żona ma doświadczenie, które powinno jej pomóc Madeiza, witaj na forum i zapraszam do dzielenia sie własnymi problemami i przemyśleniami, rozmówców tutaj bez liku

USE90, po leki przeciwlękowe będziesz musiał udać się do psychiatry. Istnieją takie leki, owszem, ale bez recepty ich nie nabędziesz

optymen, witaj na forum depresja to ciężka sprawa, trudno jest z nią walczyć, Twoje wsparcie dla żony jest w tych chwilach niezbędne, ona musi mieć pewność że ją rozumiesz, musi czuć się bezpiecznie przy Tobie. Leki to nie wszystko. A czy żona chodzi też na psychoterapię? Na pewno by jej pomogła. Musi się też zdrowo odżywiać zażywać sporo ruchu na świeżym powietrzu. Najważniejsze jest jednak aby znaleźć przyczynę , podłoże choroby. Trzymaj się optymen, i myśl pozytywnie, razem na pewno Wam się uda pokonać chorobę

nemesis, witaj na forum, zapraszam Cię do dyskusji Cieszę się , że są jeszcze na tym świecie ludzie z zasadami i uczciwi, dobrze zrobiłaś rzucając pracę, i życzę powodzenia w znalezieniu następnej w zawodzie księgowej uczciwość to podstawa

Wschowa- Mirosław Budzowski- świetny lekarz, miły i przyjazny, polecam (tylko trochę gryzmoli ) a może ktoś z forumowiczów się u niego leczy?

klev najlepiej udaj się do psychologa/psychiatry on Ci odpowie na takie pytanie , my tutaj raczej nie stawiamy diagnozy. Mi to trochę wygląda na CHAD ale najlepiej udaj się do lekarza

a może masz wysokie ciśnienie?

No ja też sobie ceniłam ten lek, działa szybko szkoda, ze silnie uzależnia

pyry z bigosem

podobny wątek już istnieje ile-czasu-zabra-a-wam-choroba-t38014.html?hilit=ile%20czasu%20zabra%C5%82a%20wam%20choroba

ja tam polecam alventę, po sobie wiem, że działa bardzo dobrze mimo, że 75mg

Tak jak każde inne fobie . Udaj się do psychoterapeuty lub psychiatry - tylko specjalista jest ci w stanie pomóc

Barnaba, witaj na forum, napisz coś więcej o swoich problemach

Konrad90, witam Cię na forum najlepiej zrobisz jak udasz się do psychologa lub psychiatry (albo do obu), tylko specjalista jest w stanie stwierdzić co Ci dolega i pokierować dalszym leczeniem. Póki co staraj się myśleć pozytywnie, dużo relaksu zalecam, trzymaj się nie załamuj się , tutaj znajdziesz wielu z takimi problemami, z wszystkiego da się wyleczyć

Może lepszy byłby psychoterapeuta? Ja mam podobnie: kiedy coś się wokół mnie dzieje negatywnego, ktoś wyraża swoje niezadowolenie wmawiam sobie, że to przeze mnie, budzi się we mnie poczucie winy. Dla innych jestem wstanie zrobić wszystko byle tylko było im dobrze, a o sobie zawsze zapominam jakby moje szczęście się nie liczyło. Nie potrafię odmówić pomocy. Nie mówiąc już o okazywaniu swojego bólu cierpienia niezadowolenia, nie potrafię też prosić o pomoc. Wszystko co złe zawsze tłumiłam w sobie aż zobojętniałam zupełnie. Niestety u mnie zmieniło się to w nerwicę a potem depresję. Specjalista jest Ci na pewno potrzebny, psychoterapia więcej by Ci dała niż leki, tak ja sądzę. Chyba że czujesz się na tyle słaba, że wszystko wokół Cię przerasta nie masz sił walczyć wtedy udaj się do psychiatry

a może zmiana lekarza by Ci dobre zrobiła? a oprócz leków robisz coś aby zmienić swój stan? psychoterapia, sport, zdrowe odżywianie.....

i co znalazłaś tam swoją nutellę ? ja w końcu zabrałam się za czyszczenie okien