Thazek, zła jestem na cały świat i siebie najbardziej.
Jak już gdzieś pisałam kupiłam paczkę na czas czytania (może to pretekst), żeby lepiej wszystko sobie poukładać.
Miałam ją szybciej skończyć (w sensie książkę), ale nie skończyłam. Dzisiaj przyjeżdża mój facet i wieczorem przychodzą znajomi i już mnie nosi na myśl o ich komentarzach na temat tego, że znowu palę. I na temat tego co myślą, o takich książkach
W sumie to chłopak to pół biedy, gorzej z jednym wszystko wiedzącym kumplem, który w życiu nie miał w ustach papierosa
-- 29 lut 2012, 13:01 --
A zresztą chrzanić ich wszystkich. Czuję, że to działa