joł

[DarkAngel]

speedcore terror i co zamierzasz na takim spotkaniu odgrywac teatrzyk, w którym nie bedziesz sobą....wiec jaki to ma cel..... jężeli ktos Cie niezaakceptuje...olac go z góry.... Nie mozna wiecznie grać....tego sie nauczyłem....nie kazdy musi mnie lubić....jestem, jaki jestem. A jeżeli komus to nieodpowiada, to nie jest wart mojej przyjaźni, kolezeństwa...

 

speedcore terror powiem tak... w tej całej grze, która jest życie....trzeba pamietac, aby gdzies po drodze nie zatracic siebie....

Wierze, że w koncu znajda sie osoby w realu, które zaakceptuja Cie takim jakim jesteś naprawdę...

[czarna741]

dlaczego? przeciez dla takich normalnych ludzi, jak Ty takie pisanie z debilami takimi jak ja moze byc niepowtarzalnym przezyciem, wystarczy tylko sie troche postarac, by wyprowadzic debila z rownowagi.

jeszcze raz napisz coś takiego to przełożę przez kolano i spiorę

 

myśl tak jak napisał dark angel

jestem, jaki jestem. A jeżeli komus to nieodpowiada, to nie jest wart mojej przyjaźni, kolezeństwa...