dubel

[edi2933]

Witam na 50% przechodziłem covida w marcu w kwietniu przechodziłem guillaina w domu w maju źle oddychałem raz dobrze oddychałem raz źle oddychać robiłem badania tk płuc wyszło włókniste pozapalne zmiany płuc pulmotolog nic nie stwierdził mam torbiele na wątrobie 8mm torbiele na tarczycy 1cm skopie przepony zrobiłem nic nie wykazało byłem u neurologia z wynikami emg wyszło spowolnienie fal F miałem osłabione nogi z waty przez pół roku robiłem rezonans wyszło zatoki drugi rezonans robiłem wypuklony móżdżek rezerwy się kończą mam lęki umieram kołatanie serca podwyższone ciśnienie jak jest atak ostatnio o mało nie stracił przytomności nie wiem co mi dolega czemu źle oddycham cały dzień od 2016 lecze się na depresje nerwica lękowa czy covid mógł zrobić zaawansowaną nerwica źle oddychać czy fluoskopia mogła się pomylić przepona zwankuje czy rezonans nie wykrył zmian pniu móżgu dzwoniłem do ordynatora szpitala zakaznego powiedział nie miałem covida bo nikogo nie zaraziłem miałem kaszel zapalenie mięśnia sercowego biegunka bolące plecy proszę o pomoc co mi dolega nie chce umrzeć 10miesięcy minęło mam problemy oddychaniem