Nerwica,Depresja czy coś innego?.

[BleaR]

Witam mam 22lata zawsze byłem nerwową osobą bo miałem różne przeżycia i od paru moje życie wygląda inaczej. Wszystko zaczęło się 05.08.2017. otóż tego dnia wypiłem sobie 2 energetyki poczym pojechałem z ojcem do sklepu,czekając na autobus zaczęła mnie mrowić lewa noga i trochę się źle poczułem wsiadłem do autobusu i potem było coraz gorzej poinformowałem ojca że źle sie czuje wysiadliśmy z autobusu i poszedłem usiasc na ławkę kręciło mi się w głowie słabo się czułem i miałem mrowienie tej nogi,tata zasugerowałem byśmy podjechali do szpitala zgodziłęm sie zamówił taxi i pojechaliśmy w szpitalu pobrali mi krew,dali hydroxyzinium 25mg oraz kroplówke w celu nawodnienia i zrobili mi rtg klatki piersiowej oraz ekg. Morfologia wyszła okej jedynie lekko podwyższone limfocyty ale powiedzili że od stresu. RTG również wyszło okej. EKG RZM ok.100/min reszta okej. Powiedzili że to od energetyka a moje ubjawy ustąpiły. Po 2msc byłem u kolegi i ogl gale mma w trakie ogl zrobiło mi się słabo i mrowiło mnie w rekach ale po pewnym czasie ustąpiło. Po msc w pracy siedziałem sobie przed stanowiskiem(pracowałem jako konsultant telefoniczny) i nagle jak by mi coś uderzyło do głowy i zrobiło się słabo lekko kreciło w głowie poinformowałem o tym szefa i wyszedłem na pole usiąść i po pewnym czasie przeszło. Wszystko było okej do 2msc wakacji gdzie poszedłem do kina z koleżanką i czekaliśmy na seans nagle zrobiło mi się słabo lekko zakręciło w głowie chciało mi się wymiotować ale przeszło mi po 40min około i potem bylo wszystko okej. No i tutaj wszystko było w porządku do końca września ponieważ w pracy czułem jak bym był słabszy i piekły mnie oczy myslalem ze moze jakies zmęczenie i przejdzie ale gdy po 3 dniach chciałem isc do pracy rano bardzo zle sie czułem byłem mega osłabiony i miałem lekkie zawroty głowy i od tego czasu moje zycie zmieniło się całkowicie nie mogłem pracować ciągle zle sie czułem byłem osłabiony ,piekły mnie oczy miałem niską temperature,uczucie ciepła w głowie,zawroty głowy,czasami miałem wrażenie jak bym miał jakiś wylew,bardzo się denerwowałem,mrowienia,bóle brzucha,nudnosci itp poszedłęm do lekarza rodzinnego który zlecił mi morfologie,badanie moczu,cholesterol,ast,alt,sód potas,crp,tsh badanie wyszły okej,jedynie znów lekko limfocyty większe ale mówiła bym na to nie patrzył bo liczy się całosć morfologii,dała mi skierowanie na USG brzucha które wyszło okej. Przepisała mi lek Tranxene 5mg i kazała brać przez 3dni na noc i patrzyć czy będzie lepiej,no ten lek to mi nie pomógł w niczym dalej codziennie miałem osłabienie niska tempreature itp. Dała mi skierowanie do neurologa między czasie doszły mi drgania w ciele(najczęściej głowa,nogi,okolice odcinka ledzwiowego) drgał mi też obraz tzn rusza mi się,otepienie z tyłu głowy,mrowienie z tyłu głowy itp. Neurolog dał mi skierowanie do szpitala w szpitalu miałem robione EEG,TK Głowa z kontrastem,biochemia,Morfologia krwi obwodowej z rozmazem,tsh,bolerioza,mocz. Lekarz w szpitalu neurolog powiedział że badania są dobre tzn nic nie stwierdzono,jedynie szybkie tętno nieraz do 133. Na koniec gdy miałem isć po wypis sprawdził tylko jeszcze jakieś ruchy typu dotknac czubek nosa palcem,stopa o kolano i przejchac po nodze do konca,postukał młoteczkiem po nodze i ze jest okej. Wydał mi skierowanie do poradni zdrowai psychicznego,przepisał lek Pregabalina Sandoz 75mg 1xwieczorm przez 5 dni następnie 2xdziennie rano i wieczorem. Jednak nie wiem czy to na pewno nerwica,fakt jest osobą mocno nerwową nawet czasami w sytuacjach gdy nie są stresowe przykadłowo podczas badań,ale czy nerwy by aż tak dawały znać?. Boje się że mam guza mózgu,kostniaka lub SM a nie nerwice. Z tyłu głowy mam takie guzki jak jadę palcem po głowie i je wyczuwam,dodatkowo ten problem z drganiem w głowie i drganie obrazu które jest codziennie,otepienie i mrowienie z tyłu głowy oraz czasami na twarzy.

[Gość]

RlaeR,sfera psychiczna wpływa na ciało a na układ wegetatywny w szczególności.Jeżeli doznając dolegliwości cielesnych doznajesz lęku,to on jest praprzyczyną dolegliwości somatycznch.Chyba doznawałeś uczucia strachu przed czymś lub kimś.Lęk daje podobne objawy tylko przyczyna owego lęku nie jest znana.Jeżeli nie odczuwasz lęku ,szukaj dalej w somatyce bo imo u psychiatry nie usłyszysz diagnozy.

Możliwa hipochondria i pewnie z taką diagnozą zostałeś wypisany.Hipochondria jest w grupie chorób lękowych ale jest to rodzaj fobii czyli strachu przed potencjalnymi chorobami.

Pozdrawiam.