Dryagan

Otóż to, poza tężyczką są też inne choroby somatyczne, które mogą dawać objawy podobne do depresji. Zawsze najważniejsza jest właściwa diagnoza. Zatem tytuł wątku jest mylący, bo nie chodzi tu de facto o wyleczoną "depresję", tylko o źle zdiagnozowaną chorobę

@Dziewięćdziesiąt Cztery niemniej jutro jest dopiero 1 września. Nie możesz zatem nie chodzić do pracy, nawet na wypowiedzeniu, bo tak jak sugerują wyżej - dostaniesz dyscyplinarkę a po czymś takim raczej nie znajdziesz innej roboty. Rzeczywiście najlepszą opcją jest wzięcie zwolnienia lekarskiego.

No cóż tak to bywa, jak się jest w psychozie nie da się normalnie pracować. Nawet na zwyżce nastroju. Tobie tylko się wydaje, że normalnie pracujesz, a nie robisz tego. Dwukrotnie w taki sposób traciłem robotę.

@Lucy32 to wcale nie jest śmieszne - ja mając psychozę myślałem, że mnie porwali kosmici i robią na mnie bolesne eksperymenty (byłem w szpitalu po wypadku i bolało mnie rzeczywiście). Bardzo się bałem, że mnie zabiją. Wszyscy byli podejrzani o byciu w zmowie z nimi. Nawet mój własny ojciec. Myślałem, że go podmienili na kosmitę

To proste - zgłaszasz, żeby Ci odłączyli prąd, wtedy licznik nie będzie mierzył zużycia prądu bo zużycia nie będzie

U mnie za to 32 stopnie i upał straszny. Żyć się nie daje, dobrze że w domu klima jest

@Dziewięćdziesiąt Cztery jesteś znowu w psychozie niestety i to widać. Szukasz psychopatów, ja szukałem masonów, też mi się wydawało, że wszędzie są. Jak nie będziesz brać leków przeciwpsychotycznych to niestety będziesz coraz bardziej popadać w obłęd. Wiem oczywiście, że to co piszę, zbagatelizujesz, bo w takim stanie racjonalne myślenie jest dla Ciebie obce. Żyjesz sobie we własnym urojonym świecie. Do innych mogę napisać tylko tyle, że niestety 94 nie da się przekonać, by zaczął inaczej myśleć, bo na tym polega ta choroba. Psychoza to psychoza. I tyle w temacie. Za dużo we wronkach tych urojeń. Wolałbym poplotkować o pogodzie

@Dziewięćdziesiąt Cztery znowu się nakręcasz. Tym razem na samochody. To Ty masz problemy z psychiką a nie wszyscy wokół

No cóż, w moim przypadku nie wiem czy takie miłe te wspomnienia, trochę się umęczyłem. No ale wyjazd był dla córki, nie dla mnie.

W końcu wczoraj padało, to może i w kałuży śledzie obrodziły. Hej @Fobic zrobiłeś mi dzień. Ja sobie teraz oglądam mecz Świątek na US Open, ale emocji żadnych jak na razie. Poza tym powrót do szarej rzeczywistości po urlopie, pranie, sprzątanie ...

Dzień dobry wszystkim

Ja bym się zapytał @Dziewięćdziesiąt Cztery po co Ci to? W jakim celu to robisz? Tym bardziej, że potem sam nakręcasz, że ktoś Cię śledzi, tymczasem sam to urzeczywistniasz. Nie jest to normalne zachowanie. Natomiast oczywiście @acherontia styx ma rację, że karalne jest dopiero rozpowszechnianie cudzego wizerunku...

No ładnie. To ja już rozumiem czemu tak się boisz, że ktoś Cię podgląda. Po prostu boisz się tego, co sam robisz innym. Nie świadczy to o Tobie najlepiej.

No to ja rozumiem, że postronne osoby niekoniecznie, ale chyba ojciec ma takie same prawa co matka - jeśli są razem, to razem takie rzeczy powinni ustalać wspólnie - pójść na jakiś kompromis

tak jest, odezwę się. To może być wieczorem dopiero

Dzień dobry, ja właśnie szykuję się do drogi, czyli powrotu z wakacji. Zaraz ruszamy...

Hmmm, no ja jednak myślę, że ojciec też ma coś do powiedzenia w tej kwestii. Znaczy rodzice dziecka powinni o tym decydować wspólnie. A tak w ogóle ... mam na imię Mikołaj

Z tym telefonem to jest tak, że co szpital to inne obyczaje

Mnie nikt telefonu nie zabierał. Mogli co najwyżej ukraść (inni pacjenci). Nie pozwalali tylko mieć ładowarki - ładowało się w określonych godzinach na dyżurce (ale to w Krakowie, w Lublinie nie było problemu).

Ja się przywitam i uciekam - miłego dnia

@Semir d9obry wieczór. Ja zasadniczo dopiero wróciłem, więc nie ma mowy jeszcze o spaniu

Cześć wszystkim, nadaję znad Bałtyku. To dlatego jest mnie teraz mniej. @Semir witaj po przerwie. Forum jak narkotyk, też zawsze wracałem, nawet jak "definitywnie" skasowałem konto

Myślę, że powinieneś się z tym przenieść do działu hipochondria. Zaczynasz sobie wymyślać choroby.

Dzień dobry Towarzystwu - dobrej soboty (nie roztopcie się w tym upale). A na razie kawusia

Nie wiem, nie znam się. Sam choruję na ChAD i dlatego te objawy mi nie pasują