
johnn
Użytkownik-
Postów
1 526 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez johnn
-
Trudno doradzić gdyż przyczyną trudności u różnych ludzi są różne. Poniżej kilka rad 1. Obejrzyj filmy motywacyjne. Przemowy znanych osób lub filmy z muzyką i tekstem, 2. Zacznij od małego wyzwania np. posprzątaj swoje biurko, 3. Porozmawiaj z psychologiem, 4. Zacznij ćwiczyć, 5. Zmień dietę na zdrowszą, 6. Śledź trochę czasu na łonie natury, 7. Porozmawiaj z innymi osobami z podobnymi problemami, 8. Odbierz sobie mały cel i spróbuj go osiągnąć, 9. Znajdź przyczyny swoich trudności. Życzę miłego dnia :-) John
-
Gdy nie ma czasu trudno o analizę ale pozwól, że zwrócę Ci uwagę na drugą stronę medalu. W wieku szkolnym i na studiach zajmowałem się głównie nauką. Nie miałem wielu znajomych. Nie analizowałem swojego zachowania wielce. Po wielu latach zdiagnozowano u mnie zespół Aspergera. Długo przyszło mi czekać na jej ujawnienie prawdy o przyczynie moich trudności. A gdy zapytałem czemu to trwało tak długo to jako jeden z powodów podawano brak problemów w szkole i domu oraz ukończenie szkół na różnych poziomach. Stąd potrzeba zachowania równowagi.
-
Analizuje inne sprawy.
-
Trudno się pogodzić iż odpowiedzialność za odmowę kierowania się uczuciami oraz brak poprawy przy stosowaniu metod ściśle polegających na uczuciach obarczać mnie. Jeżeli chce to zmienić to jestem zmuszony złożyć stosowne wnioski do Sądu. Przykład. Przez lata przy podjęciu decyzji o kontynuacji związku doradzano mi kierowanie się uczuciami (co do zasady to słuszna rada). Ale nie dla osoby z trudnościami z uczuciami. Skąd mogli to wiedzieć? (Podpowiem, że ich informowałem o tym). Obwiniam się za rozstanie. Mając trudności z uczuciami nie mogę tego "wypłakać" i pozostaje mi tylko rozliczenie tego na gruncie logiki i prawda a to mogę zrobić jedynie przed Sądem. Dodam, że psycholog zalecił mi prowadzenie dzienniczka uczuć. Z pierwszego tygodnia wynika, że około 90-95 uczuć to złość:( Mądrość to wiedza. To jest pytanie? Tak je potraktuje. To zależy.
-
Zgadzam się z tym. Niestety aby w pełni zrozumieć i skorzystać z twoich słów potrzebne są uczucia. Bez nich interpretacja nie jest jednoznaczna. Czemu jesteś taka mądra?:)
-
Lęk przed dorosłością, brak wiary w siebie
johnn odpowiedział(a) na hopefully.00 temat w Depresja i CHAD
Jesteś wyrozumiała. Co do zasady tak jest. Niestety korzyści jakie osiagnąłem strawiły trudności rodzinne. Mam duże trudności z uczuciami. Po około siedmiu latach być może zostaną odpowiednio potraktowane. Jesteś miła. Wprowadź zmiany w swoim życiu. Zacznij biegać, rysować lub stawiać sobie małe wyzwania. A może wystarczy dłuższy wypoczynek. -
Cześć i życzę Ci miłego dnia:-)
-
Lęk przed dorosłością, brak wiary w siebie
johnn odpowiedział(a) na hopefully.00 temat w Depresja i CHAD
Cześć @p_jarecki00, Czemu się lękasz? Czemu się boisz? Co z tego? Uczestniczę w kursie prawa jazdy. Wyjeźdżiłem już 20h ponad standardowe 30h. Według psychologa mój zespół Aspergera jest tego przyczyną. Zamierzam wykupić kolejne 10h. Boję się porażki. Ale to nie oznacza, że mam się podać. Muszę jednak zdwoic wysiłki i się przygotować lepiej. Mieszkam z mamą i bratem. Nie pracuje od lat. Mam rentę socjalną. Nie mam dziewczyny. Wcześniej utrzymywałem się z pomocy z Opieki Społecznej. Kim jestem? Miałem tylko jedną dziewczynę. Rozstałem się z nią po wielu latach z powodu trudności z uczuciami. Boje się zostać sam. Boje się nie sprostać wymaganiom. Co robisz aby się przygotować do tych zadań? Życzę miłego dnia i powodzenia, Pozdrawiam John. -
Proponuję umówić się na bezpłatną konsultacje prawną.
-
Czuje się dobrze:) Wczoraj około pół dnia bolała mnie głowa ale nie wziąłem tabletki.
-
Fobia społeczna a wystąpienia na studiach
johnn odpowiedział(a) na ner3252351 temat w Nerwica lękowa
Czemu był poświęcony kurs? Ja uczę się samodzielnie vue.js Życzę miłego dnia, John -
Boję się dalej schudnąć - mało jędrna skóra w wieku 28 lat
johnn odpowiedział(a) na Charon temat w Zaburzenia odżywiania
Sprawdź https://m.youtube.com/results?sp=mAEA&search_query=body+transformation+skinny+to+muscle+ -
To jest niekiedy bardzo trudne. Ale twoja jest bardzo cenna. Życze Ci miłego dnia:-) John
-
Być może źle zinterpretowałem słowa specjalisty. Bardzo zbliżone lub chłodniejsze relację miałem ze wszystkimi członkami rodziny poza mamą i bratem. Zadaniem rodzica jest wychowanie. Zajęcie stanowiska bardzo ograniczonego temu nie sprzyja. Podobnie jak wykonywanie za dziecko jego zadań. Wspominam o potrzebach bo teraz brak mi nauk, które są mi potrzebne a ja jestem obwiany za skutki ich braku. Jako dorosły mogłem szukać pomocy a nie zrobiłem tego. A na propozycje spotkania z psychologiem nie przystałem (mama niestety poprzestała tylko na propozycji bez żadnego wyjaśnienia lub przekonywania). Nie będą świadomy moich trudności z relacji z ojcem nie dostrzegałem potrzeby spotkania z psychologiem. Nie mała rolę odegrało również unikanie kontaktu z nowymi ludźmi.
-
Życzę Ci wszystkiego dobrego. Mam nadzieję, że twoje trudności zmalały:) Życzę Ci miłego dnia:)
-
Dzień dobry, Przyczynkiem do tego wpisu są moje rozmowy z psychologiem dotyczące moich potrzeb. Na jednym ze spotkań przyznałem, że zapytany jako nastolatek jakie są moje relację z ojcem odpowiedziałbym, że dobre. Co po wielu latach okazało się nieprawdą. Mieszkałem w tym czasie wspólnie z ojcem. Mimo, to bardzo mało spędzaliśmy czasu razem. Niewiele rozmawialiśmy. W wieku 17 lat ojciec odszedł od rodziny i nie interesował się naszym losem. Nie utrzymywał kontaktu ani nie łożył dobrowolnie na nasze utrzymanie (mam brata). Stąd psycholog wysnuł wniosek, że nie potrzebowałem ojca, gdyż nie odczuwałem jego braku. Innymi słowy skoro wprost nie odczuwałem takiej potrzeby to oznacza, że ona nie istniała. Mam inne zdanie. Potrzeba może istnieć niezależnie od uświadomienia jej u osoby potrzebującej. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Życzę miłego dnia, Pozdrawiam
-
Jak duża jest kubek lub szklanka w której pijesz kawę?
-
Schować do worka. Mam zespół Aspergera zdiagnozowany w wieku ponad 30 lat. Podobnie mój młodszy brat. Mam trudności z uczuciami. Spotkania z psychologami nie przynoszą poprawy. Staram się poprawić moją sytuację ale to trudne. Często pojawiają się myśli o tym, że jestem nikim oraz żal za straconymi szansami. Staram się je odganiać ale nie zawsze się to udaje. Życzę miłego dnia, John
-
Dzień dobry. Co masz na myśli? Kiedy pojawił się ten problem? Czy ta trudność nie została omówiona podczas terapii przygotowującej do podjęcia pracy lub ukończenia studiów? Mam podobnie. Życzę miłego dnia, John
-
To jest niepokojące. Ale nie umiem przesądzić czy nadużywasz tego napoju. Życzę miłego dnia:)
-
Uczucia a skuteczność terapii
johnn odpowiedział(a) na johnn temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Nie jestem pewien. Poziom moich trudności nie uległ zmianie ale inni jedynie ich nie dostrzegają tak intensywnie jak na początku. Może tak być. Ale moim zdaniem powinien to powiedzieć wprost. Lekarz zalecił udanie się do psychoterapeuty. Tak też uczyniłem. Na jednym ze spotkań poinformowałem go o otrzymaniu opinii potwierdzającej zespół Aspergera. Tego dnia miałem ją przy sobie. Zapytał mnie jak przebiegło badanie i rozmowy. Nie chciał się zapoznać z opinią. -
Uczucia a skuteczność terapii
johnn odpowiedział(a) na johnn temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Uzupełnię. Na pierwszym spotkaniu okazałem opinie o zespole Aspergera. Stąd podstawą wątpliwości psychologa co do moich słów była krótka wymiana zdań przez jej okazaniem tj. wpierw poinformowałem o diagnozie o później ją okazałem (na tym samym spotkaniu). -
Uczucia a skuteczność terapii
johnn odpowiedział(a) na johnn temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Na podstawie rozmowy ze mną jak sądzę. Nie podał szczegółów. W placówce, w której wykonałem badania Pani dyrektor powiedziała, ze zespół Asperger pozostał niezauważony przez specjalistów przez moje przystosowanie do radzenia sobie z trudnościami. Badanie wykonałem w wieku 35 lat. Opinia przygotowana przez pięciu specjalistów. Opinia zawierała opinie psychiatry, psychologa oraz pedagoga specjalnego. Psychiatra był doświadczony lekarzem. Miał około 90 lat. To była opinia płatna. Wykonane na moje żądanie. Chce wspomnieć o pomocy jednego ze specjalistów (psychoterapeuty). W trakcie spotkań z nim została sporządzona opinia potwierdzająca zespół Aspergera. Psycholog na moje rozterki związane z decyzją o kontynuacji związku doradził mi abym się kierował uczuciami. Rada jest poprawna co do zasady ale dla osoby mającej trudności z uczuciami może okazać się bezużyteczna. I tak było. Ten przykład świetnie obrazuje pomoc jaką często otrzymuje. Według mnie pomoc jest powierzchowna i niedostosowana do moich potrzeb i trudności. Teraz zmagam się z konsekwencjami zerwania z dziewczyną. Obwiniam się. Wciąż nie umiem określić czy podjąłem dobrą decyzję. Obawiam się kolejnego związku. A jak angielski? Mi sprawia trudność umiejętność mówienia:( A Tobie? -
Uczucia a skuteczność terapii
johnn odpowiedział(a) na johnn temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Mogą powiedzieć to wprost. Wtedy mogę podjąć decyzję w oparciu o prawdę. Szukam pomocy i informacji. Jeżeli zrezygnuje z pomocy psychologa komisja przyznająca pomoc finansową może uznać, że moje trudności zmalały. A korzystanie z pomocy psychologa, która nie przynosi poprawy jest katorgą. Informacji lub rady. Nie. Wpis był skierowany do psycholog z forum. Pacjent może nie powiedzieć całej prawdy, może ją zataić lub może skłamać. Dla mnie to oznaka obojętności. lub lekceważenia swoich obowiązków. Dopóki nie okazałem opinii potwierdzającej zespół Aspergera obecny psycholog wątpił w diagnozę. Przykro mi. -
Uczucia a skuteczność terapii
johnn odpowiedział(a) na johnn temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Pod koniec ostatniej wizyty brat mnie zaprosił do środka. Podobnych zachowań jest więcej. Ale ich przywołanie na nic się zda. Nie robię tego. Programy telewizyjne nie są jedynym źródłem informacji. Mówię prawdę. Nie rozumiem twoich słów. Nie wiedziałem. Również mam zamiar poprawić znajomość języka angielskiego. Podaj przykład. Łatwo się je odczytuje. Twoje wiadomości są dość przyjemne, stonowane i wyważone. 1. Nie ma znaczenia ile osób się z tym zetknęło. Istotne jest czy specjalista dopełnił swoich obowiązków, 2. Gdy spotykałem się z pierwszym psychologiem nie miałem ubezpieczenia zdrowotnego od kilku lat. Utrzymywałem się z zasiłków z Pomocy Społecznej. Stąd ocena mojego stanu zdrowia nie stanowi jedynie wpisu w dokumentacji ale podstawę do otrzymania lub starania się o wsparcie. Jeżeli odmawiałem podjęcia pracy a specjalista nie popierał mojego stanowiska to zaważyło to na decyzjach o przyznaniu pomocy przez odpowiednie organy? 3. Można podać niewłaściwe rozpoznanie/diagnozę ale czy można źle określić stan zdrowia na podstawie objawów? Wszystkie działania służą poprawie stanu zdrowia skoro to nie następuje to komu one służą? 1. To prawda ale co dokładnie oznacza? 2. Mój brat wniósł sprawę o zachowek. Jego wypłata zależy od interpretacji umowy sporządzonej w 2010 roku. Czy ma cofnąć powództwo ze względu, na to, ze dotyczy przeszłości? Jeżeli rozstrzygnięcie będzie dla niego korzystne wpłynie ono na bieżącą sytuację. Podobnie moja mama w sprawie spadkowej podważa testament sporządzony 2001 roku. 3. Wracam do przeszłości, gdyż pobrane wtedy nauki stanowią podstawę do dalszych poczynań. Dla mnie są one szczególnie ważne, gdyż na ich podstawie buduje konstrukt, który stanowi podstawę do odnalezienia się w nowych okolicznościach. Stąd ogólne rady nie znajduje osadzenia i pozostają bezużyteczne. Ponadto jak ustalimy przyczynę trudności skoro naszą ocenę oprzemy tylko na bieżących obserwacjach? Właściwość leczenia jest przeze mnie podważana. Czy to wyklucza zapoznanie się z dokumentacją? Czy nie lepiej zapoznać się z dokumentacją zamiast powtarzać po raz kolejny historię mojego życia? Mnie to męczy. Nie domyślasz się? Po ilu nieskutecznych latach nauki języka obcego zareagujesz? Czy bez podpowiedzi z zewnątrz będzie uczył się bezskutecznie języka obcego do końca życia? Skoro odpowiedzi na powyższe pytania nie sprawiają Ci trudności czemu masz je, gdy działania specjalisty pozostają nieskuteczne?