
shira123
Użytkownik-
Postów
2 392 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez shira123
-
jesli mozna w temacie, moje relacje z mezczyznami... lubie flirtowac, byc podziwiana, adorowana a le jak przychodzi do spotkania, uciekam mam teraz relacje z 2 facetami, dzwonimy i piszemy do siebie z 1 sie spotkalam, z 2 nie oni ciagle dzwonia ja najczesciej nie odbieram wole pisac smsy dlaczego tak sie boje bliskosci, nawet rozmowy? o co chodzi?
-
Mój nie jest pusty ani zimny, za to jak w nocy usłyszę dziwny dźwięk, to zaczynam się bać, że ktoś się włamał No i w ogóle ciemno w nim jest, a ja nie lubię ciemności. Mnie oduczyly zwierzeta Zanim pojawily sie zwierzeta: - matko, matko, ktos u nas kradnie z wlamaniem! Ze zwierzetami: - Łeee, ganiaja sie. mam to samo u rodzicow wielki dom, ja lubie horrory do pozna w nocy a potem umieram ze strachu ale mamy 4 koty i tlumacze sobie jak cos skrzypnie, pisnie-eee to kot
-
zle trafilas-zdecydowanie. szkoda ze to cie zniecheca do terapii, moze sprobuj jeszcze raz, poszukaj kogos z dobrymi opiniami. ja trafilam b.dobrze.polecam terapie.ale w jej trakcie tez czesto plakalam, rozpacz, dno nawet mysli s. ale to sa etapy ktore trzeba przejsc zeby bylo lepiej.i jest lepiej-tyle rzeczy sie u mnie zmienilo i nastawienie przede wszystkim
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
shira123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
dokladnie,kaja123, po tabletce jest cudownie ale bez tabletki tez sie da zyc i to pelnia zycia ja bralam wiele lat nasenne a po terapii nie mam problemow ze spaniem to chyba jakis cud i znalazlam w sobie spokoj, tabletki mi niepotrzebne. -
depresja-moja historia-z pozytywnym zakonczeniem
shira123 odpowiedział(a) na shira123 temat w Depresja i CHAD
no tak macie racje- powinno byc ''pozytywne myslenie'' nie zakonczenie wiem ze to remisja-i oby trwala jak najdluzej mam wzloty i upadki, czasem placze pol dnia ale ogolnie ide do przodu najwazniejsze-mam cel w zyciu i bede go realizowac a parogen bede stopniowo odstawiac-zobaczymy co sie stanie w anglii np.depresje lecza tylko terapia, nie polecaja lekow a co do ruchu-tak mi pomaga i to bardzo -
witajcie chcialam sie z wami podzielic moja historia, dodac Wam otuchy, moze natchnac do czegos... mam 35 lat, rozne stany depresyjne, nerwice, bezsennosc mialam od wielu lat...nie leczylam sie na to-jakos sobie radzilam az przyszedl straszny kryzys w lutym-depresja wrocila ze zdwojona sila, zadne tabletki nie pomagaly a w maju nie chcialo mi sie juz wstawac z lozka mimo ze piekna pogoda ja zawsze saktywna nie mialam sily isc na rower... mialam okropne stany lekowe... az wreszcie pomogly trzecie tabletki-parogen. poczulam sie jak nowo narodzona-zaczelam biegac, usmiechac sie do ludzi, wszystko mnie cieszylo i sprawialo przyjemnosc. rownoczesnie poszlam tez na terapie grupowa. bylo ciezko, nie powiem ale tez wspaniale. dzieki temu, zdecydowalam sie zdawac na studia-na psychologie dostalam sie i wiem juz z cala pewnoscia ze to chce w zyciu robic-pomagac ludziom takim jak ja. moje zycie bardzo sie zmienilo-mam prace ,studia, poznalam przyjaciol. niech moj przyklad doda wam otuchy i wiary w to ze wszystko mozna zmienic jesli sie tylko chce. a podobno w Niemczech depresje w szpitalach lecza takze ruchem-wyciagaja pacjentow z lozek i kaza im biegac i skakac-to podnosi poziom serotoniny w mozgu i polepsza samopoczucie. sprawdzone!
-
kochani, ja tez dluuuugi czas plakalam ze nie widze sensu zycia, ze po co wstawac z lozka, jesc sniadanie i odbebniac kazdy dzien ale teraz/po terapii grupowej/ jasno zrozumialam co chce robic w zyciu i co jest dla mnie sensem istnienia-pomaganie ludziom. zdalam na psychologie, chce kiedys prowadzic wlasna terapie i pomagac ludziom takim jak ja, z depresja, nerwica, problemami bo ja ich bede rozumiec nie z teorii ale z praktyki.jest we mnie wiele empatii i mysle ze znalazlam sens zycia. Wam tez tego szczerze zycze!
-
Niezrozumiałe niszczenie pozytywnych relacji
shira123 odpowiedział(a) na lunatic temat w Psychologia
moja rada-idz na terapie.chyba grupowa najlepsza. ja tez balam sie bliskosci ,ogolnie z ludzmi, i zmezczyznami. zaprzyjaznialam sie szybko, ale trzymalam ludzi na dystans teraz mi sie to zmienilo mam nadzieje. natomiast jeszcze z facetami mam problem, jeszcze nad tym musze pracowac. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
shira123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
da sie:) ja mam nerwice, kilka dni mialam tak okropne ataki paniki ze ublagalam lekarke o lorafen i bralam tak z miesiac po 1, potem po pol teraz nie b iore wcale.chodze na terapie grupowa. ale nie powiem, kusi mnie czasem ta tabletka szczescia. zwlaszcza jak mnie dopada to okropne napiecie na tera[pii... po lorafenie caly swiat byl kolorowy -
moje marzenia na teraz-dostac sie na psychologie, znalezc prace w milej atmosferze, chodzic na kurs tanca na rurze na nastepne 2-3 lata-fajny facet i dziecko
-
Jak uratować swoje życie i wyjść z izolacji?
shira123 odpowiedział(a) na Lucid Dream temat w Kroki do wolności
Chłopaku, idz na terapie! mowie Ci to z pełnym przekonaniem. ja chodze na terapie grupowa na NFZ/ jest darmowa w kazdym wiekszym miescie, mozesz dojezdzac/ jest naprawde skuteczna. ja mam inne problemy ale mamy w grupie chlopaka takiego jak Ty sie opisujesz, i on b.sie juz zmienil na lepsze:) zycze Ci powodzenia nie poddawaj sie! -
Jak uratować swoje życie i wyjść z izolacji?
shira123 odpowiedział(a) na Lucid Dream temat w Kroki do wolności
Chłopaku, idz na terapie! mowie Ci to z pełnym przekonaniem. ja chodze na terapie grupowa na NFZ/ jest darmowa w kazdym wiekszym miescie, mozesz dojezdzac/ jest naprawde skuteczna. ja mam inne problemy ale mamy w grupie chlopaka takiego jak Ty sie opisujesz, i on b.sie juz zmienil na lepsze:) zycze Ci powodzenia nie poddawaj sie! -
no tak, bo z nerwicy/depresji nie da sie wyleczyc tak jak z grypy. ale da sie zaleczyc. ja jeszcze niedawno bylam w czarnym dole rozpaczy a teraz wreszcie tabletki zadzialaly/parogen/ i jest cudownie-ciesze sie zyciem i kazdy dzien jest przygoda:)) nerwica dalej dokucza/ napiecie, bole serca, dusznosci/ ale ide na terapie:)
-
jak zmienic myslenie? ja mam 35 lat i zawsze bylam pesymistka, zamartwialam sie na zapas, czesto bylam wrecz chora z nerwow no i uwazalam ze mam pecha. cos sie nie udalo? no tak, przeciez ja mam pecha niedawno przeczytalam b.madra ksiazke'' jak przestac sie martwic i zaczac zyc'' teraz moje myslenie zmienilo sie zupelnie-stalam sie optymistka:)) teraz ja pocieszam innych, nie oni mnie. przeanalizowalam moje zycie wstecz i widze mnostwo pozytywnych zdarzen, oprocz negatywnych wcale nie mam pecha:)) teraz ciesze sie kazda chwila i optymistycznie patrze na swiat i wszystko zaczelo mi sie udawac:) naprawde optymizm przyciaga szczescie:)
-
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
shira123 odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
to trzymam kciuki mocno, zeby cie przyjeli! -
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
shira123 odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
moja kuzynka tam jest juz 3 mce, mowi ze raz jest super a le czesto baaardzo ciezko, duzo placze, przezywa niesamowite emocje. ona mnie namawia tez zebym tam poszla ale ja nie chce. pol roku wyjete z zycia? choc z drugiej strony to taka szkola zycia ,oboz przetrwania:) ja tam ide na terapie grupowa na 3 mce i mysle ze to mi wystarczy/ potem indywidualna/:) pozdrawiam ze slonecznego Torunia! -
Co by bylo gdyby? czyli Wasze marzenia...
shira123 odpowiedział(a) na lulinasky temat w Kroki do wolności
skonczyc szkole medyczna, znalezc prace w zawodzie, nowych przyjaciol, wartosciowego mezczyzne i miec dziecko:) uda mi sie mocno w to wierze:) -
Czy warto przyznać się do choroby przed innymi ?
shira123 odpowiedział(a) na tictac temat w Kroki do wolności
rodzice wiedza i siostra, ktora ma sama podobne problemy i mnie namowila do terapii nerwicy. poza tym nikomu nie powiem napisalam tylko jednej przyjaciolce ze lecze sie na nerwice i co sie okazalo?? ze ona tez! nie moglam uwierzyc, taka wesola pogodna dziewczyna! ona nie mogla uwierzyc ze ja-tez niby wesola optymistka. no coz my ludzie z nerwica bardzo dobrze gramy....jak aktorki:) inne role -
Witaj Neurotica czytalam troche Twojego bloga, tak smutno piszesz... troche widze siebie w tym, tez choruje na nerwice i depresje od lat, ale myslalam ze taka moja natura, lecze sie od niedawna. tez jestem artystka-maluje, pisze wiersze, proze. a bylas na psychoterapii? ja ide niedlugo na grupowa, az mi siebie szkoda bo to b.bolesne dla psychiki ale pomaga...trzeba zniesc dzielnie ten bol. pozdrawiam serdecznie
-
wlosy/zrobilam sliczne pasemka/, figura/ kiedys mialam anoreksje, teraz lubie swoja figure zgrabna, wysportowana/ duze poczucie humoru, empatia, serdecznosc, chec pomagania ludziom i zwierzetom, wyobraznia za to mojej wrazliwosci nienawidze
-
gra w badmintona-rewelacja-:) pasemka i zmiana fryzury-wygladam extra
-
witaj moja droga, ja tez mam nerwice/depresje i biore leki paroksetyne, ktora pomogla dopiero po 3 tyg ale pomaga rewelacyjnie, jest niebo a ziemia ztym co bylo, jestem wesola, radosna, roznosi mnie energia. uprawiam tez duzo sportu i ide na terapie grupowa. nie boj sie lekow:) ja nie mam zadnych skutkow ubocznych. terapia jest trudna, ale tez pomaga. pozdrawiam!
-
misty-eyed, Tobie tez sie uda, zobaczysz. malymi kroczkami do celu. moj nastepny cel na przełamanie lękow-kilkudniowa wycieczka rowerem, sama, z namiotem
-
jestem z siebie dumna! bylam na wycieczce w Gdansku-sama, pociagiem, potem 3 autobusy, tlumy ludzi i mio lekkich napadow paniki w pociagu dalam sobie swietnie rade! kiedys to byloby nic ale w moim obecnym stanie... i to bez tabletki na uspokojenie! wczoraj bylam w miescie caly dzien zalatwialam sprawy i bylo super, zadnej paniki:)) to dziala-trzeba przelamywac swoje lęki! sprobujcie. no i odstawilam tabletki od 3 dni nie biore i jestem coraz spokojniejsza. i zalatwilam sobie terapie za miesiac:))