Psychoanalepsja_SS

Nie musisz się mylić. Problem może być mniejszy lub większy, ale i tak pozostaje problemem. Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę i podejmujesz odpowiednie kroki. Co do objawów - jeżeli codziennie spożywałeś duże ilości alkoholu, to receptory GABA w Twoim mózgu przyzwyczaiły się do tego i nagłe zmniejszenie spożycia jest w stanie wywołać nieprzyjemne (potencjalnie nawet niebezpieczne) objawy. Od kiedy pijesz mniej i ile teraz wypijasz?

Nie ma takich leków. Możesz się niby zaszyć, ale jeżeli chodzi o jakieś tabletki, które miałyby zerować chęć picia, to coś takiego nie istnieje. Jak wspomniał kolega wyżej - terapia uzależnień.

To nie jest "tylko" trawka. Myślę, że to należy czytać tak: został przy tylko jednej nielegalnej używce, a tą używką jest trawka. No hej. Nie sprecyzowałaś pytania, więc nie wiem, co bym Ci mógł odpowiedzieć. Co jest bezpośrednią kwestią, która Cię trapi? Czy to, w jaki sposób on używa zioła? Czy to, w jaki sposób Ty to robisz? Podejrzewam, że nie szukałaś kogoś, kto by Cię ciągnął w dół. Jeżeli obawiasz się o swoje spożycie, to musisz z nim poważnie porozmawiać, poprosić, nie wiem, aby nie dzielił się z Tobą ziołem, nawet gdy sama o to poprosisz. Jeżeli jest to szczera relacja, a nie szukanie partnera do imprezowania, to zrozumie i nie będzie namawiał/użyczał.

To prawda, ale bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo często za chlaniem stoją zaburzenia psychiczne, czyli coś, co my powinnyśmy akurat zrozumieć. Da to mniej więcej tyle: ledwo zauważalny wzrost urodzeń. Ludzie nie chcą być już fabrykami i myślę, że skoro za 500 się nie dali przekonać do płodzenia dzieci, to za 1000 też się nie dadzą. Może zamiast ładować w programy, które z konieczności chociażby w części zostaną wydane "niewłaściwie", lepiej byłoby na przykład rozszerzyć darmową opiekę w żłobkach?

Mówisz to w taki sposób, jakbyś była z tego dumna i miała jakiś sensowny powód, żeby tak robić. Jaki jest ten powód?

Wojna kulturowa, a ponadto wojna ustrojowa. Demokracja, wolność i poszanowanie dla jednostki vs zamordyzm i prymat kolektywu nad jednostkami.

Chodzi o tych trzech, co handlowali narkotykami? W tych wypadkach całkiem uzasadnione ułaskawienia, jako że ta patologiczna wojna narkotykowa powinna się dawno skończyć. Ale w sumie to kto przynależy do ONR? Na pewno nie Bosak, który szefował Młodzieży Wszechpolskiej, którą oenerowcy raczej uważali/uważają za pipinarodowców. Nielegalnego? Nic, a przynajmniej nic nie powinno. Co nie zmienia faktu, że za przynależność do ONR należy się czarny drągal w kakao.

No widzisz, Kaczyński jest zdrajcą rasy kawalerów, dlatego warto głosować przeciwko niemu. No istna tragedia, że zwycięzca wyborów nie może robić, co mu się żywnie podoba, a motłoch ma siedzieć cicho i kiwać głowami.

Jedno słowo: BYKOWE. Pamiętaj o tym. To nas dotyczy, Carlos :D:D:D.

Hej. Dużo wytrwałości i siły, no i miłego czasu spędzonego na forum!

A jak rodzina zachowuje się wobec Ciebie? Jak się do Ciebie odnosi? Jeżeli przyczyną jest jakieś nieprawidłowe ich zachowanie, to może być to wypracowany model odpowiedzi na ich stosunek do Ciebie, próba przypomnienia o swojej wartości.

Powiem tylko, że nie jesteś sama z tym perfekcjonizmem w uczeniu się. Ja miałem zawsze potrzebę błyszczenia na testach, sprawdzianach, egzaminach. Co najmniej po części wynikało to z wysokich oczekiwań innych wobec mnie. Nawet teraz, kiedy kończę studia i już nie powinno mnie to w ogóle obchodzić, czułem niezadowolenie, kiedy ktoś uzyskał lepszy wynik ode mnie. Boję się tego uczucia, a przez to boję się rywalizacji. Ale wiem, że z wkuwania dla punktów czy procentów nic mi nie przyjdzie. Mamy do przeżycia określony czas i to, jak go spędzamy zawsze pociąga za sobą koszty alternatywne. Wkuwając, wykorzystujemy czas, który moglibyśmy spożytkować na coś przyjemniejszego albo coś, w czym naprawdę warto "brylować".

Wiem, że o tym wiesz, ale pamiętaj, że 100% na jakimś głupim teście niczego nie zmieni. Nie jesteś kimś gorszym tylko dlatego, że popełniasz błędy, zwłaszcza w czymś nieistotnym. Nie tnij się. Siniaki znikną, lecz blizny pozostaną.

Nie mam problemu akurat z morfiną, ale generalnie "znam temat". Jeśli masz ochotę, to pisz śmiało.

Chyba nic za bardzo nie mogę. Mogę tylko trzymać kciuki.

Rozumiem Twój problem, bo jest to również poniekąd problem mój. Miałem jednak to szczęście, że trafiłem na osoby (także i na tym forum), które są na tyle wykolejone, że mogę z nimi stworzyć więź i porozmawiać, rozumiejąc się nawzajem. Jeżeli operujesz "na innych falach" niż inni ludzie, to pewnie olejek CBD nic nie pomoże. Chyba że chodzi Ci o jakieś schematy unikania, nieumiejętność przywiązania się do innych, uciekanie od relacji, albo cokolwiek tam... też nie wiem, czy CBD na to pomoże. Zażywasz/zażywałaś jakieś leki? Czy na pewno to oni Ciebie unikają? Powiem Ci, że jestem "dzieckiem Wikipedii", które w przeszłości absorbowało czytanie źródeł popularno-/twardonaukowych. Przestałem jednak rozmawiać z ludźmi na "poważne" tematy w obawie przed "porażką" w dyskusji, przed tym, że wyjdę na ignoranta lub kogoś o niskim potencjale intelektualnym. Może podobny problem istnieje także u Ciebie?

Hej. Podpinam się pod pytanie, bo sam zmagam się z problemami skórnymi.

Kiedy się to zaczęło i czy zauważasz konkretny powód? Wiara? Zarzut, że robisz to, zamiast coś konstruktywniejszego? Jak często? Może nie widzi. Z Nieba do Ziemi jest wiele kilometrów przestrzeni przedzielonej warstwami chmur. Dziadek pewnie ma słaby wzrok, a ponadto na drogę nie spakowano mu okularów. Tak sobie tam humoryzuję.

Terapeuta mówił Ci, że "każdy kogoś znajdzie"? Poszukaj innej terapii. Są różne nurty i różni terapeuci. Jedni mniej profesjonalni, drudzy bardziej.

Chodzi Ci o to, czy jest to psychoza? To są lęki. Gdyby to była psychoza, nie byłbyś tego do końca świadomy. Mnie też czasem chwyta taki lęk, że to, co pomyślałem, w rzeczywistości jednak wypowiedziałem na głos.

Hej, a jakie leki próbowałaś?

Siemka!

Jak my Ci możemy pomóc? Potrzebujesz psychoterapii. Nie wiem, czy kiedykolwiek korzystałeś z usług psychiatry lub psychologa, ale to mogę doradzić. Niemniej nie krępuj się pisać na forum. Na pewno otrzymasz tu wsparcie, a czasem nawet dobrą radę ;). Btw, od kiedy wykazujesz takie zachowania typu wszczynanie awantur?

Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku, Trumnuś! Tak trzymaj.

Bumpuję. Nowe zapro: https://discord.gg/24YWVGg Zapraszamy!!!