
bei
Użytkownik-
Postów
1 679 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bei
-
Nie próbowałeś wziąć czegoś przeciwbólowego. Ja w sumie tez nie biorę na przestrzeni kilku lat, wzięłam może raz tabletkę przeciwbólową. Ostatnio jak bolał mnie brzuch przez okres, to nie miałam tabletki, a tak to zwykle myślę że mi przejdzie bez. Mam jakiś uraz chyba do leków przeciwbólowych. Dlaczego bolał cię brzuch? Co do paznokci to one i tak były krótsze od tych, jakie dziewczyny często robią u kosmetyczki. Nie wyróżniały się. W sumie teraz wydają się małe, bo mam małą płytkę. Pomaluję je na jasny kolor i będzie.
-
Czemu nie możesz spać? Mi sie pękł paznokieć i obcięłam. Będę miała krótkie na święta.
-
To pewnie dlatego, że zapotrzebowanie na pielęgniarki jest, jakie jest. Ja nie byłam w życiu na wielu rozmowach, ale na tych, co byłam, też nie miałam pytań typu: jak zmieścić słonia w maluchu? Jak jeszcze na studiach aplikowałam do call center Orange, to kazali mi sprzedać długopis. Tak to teraz też głównie pytania o doświadczenie w branży. Myślę, że to też jest kwestia przyzwyczajenia się i im więcej rozmów masz za sobą tym łatwiej przez to przejść, pod warunkiem że nie wpadnie się w załamanie, że chodzi się na te rozmowy, a nic z tego nie wynika.
-
Ja zmieniam nazwę stanowiska i czasami robię jakieś niewielkie poprawki. Z tym RODO to przekichane jak człowiek by się zagapił i wysłał z inną nazwą firmy.
-
To chyba jeszcze nie aplikowałam. Dostosowujecie CV pod konkretne ogłoszenie, czy raczej wysyłacie hurtowo?
-
Ja już się kompletnie nie ogarniam, mam już tak dość, że nie daję rady...
bei odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica lękowa
Ok źle przeczytałam. Ale czy nie chodziło jej o to żebyś nie skupiała się na nich? Po prostu te myśli i tak przychodzą niezależnie od tego czy chcesz im na to pozwolić czy nie. -
Zgadzam się, ale dodałabym, że on też potrzebuje być wysłuchany, a ona doceniona.
-
Listy motywacyjne są często wymagane? Ja nie wiem czy wysłałam go chociaż raz.
-
Ja już się kompletnie nie ogarniam, mam już tak dość, że nie daję rady...
bei odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica lękowa
Myślę, że nie będzie zła tylko raczej powie, że źle ją zrozumiałaś. Piszesz, że miałaś powalać natrętnym myślą "przechodzić", a nie pół dnia poświęcać nad rozmyślaniem o nich. Chodziło o to, żebyś pozwalała im „przeminąć” jak innym myślą, które nic nie znaczą. -
Powiedziałam dzisiaj o chyba najbardziej wstydliwym wydarzeniu z mojego życia.
-
Może Canva. Obczaj sobie jeśli nie znasz.
-
@Grouchy Smurf ja nie planuje robić certyfikatu. 4 lata temu zdałam bodajże na B1 bo kurs i egzamin był finansowany z UE, ale go nigdy nawet do CV nie wpisałam bo uważam, że B1 to za niski poziom żeby się nim chwalić. Mam tylko wpisane angielski B1. Po tym kursie też nie wpisze B2, bo nie znam słownictwa branżowego i ogólnie wątpię żebym się na tyle swobodnie czuła, żeby powiedzieć, że mam B2, może B1+.
-
Nie wiedziałam, że terapeuta uzależnień nie jest psychoterapeutą. Może to dobry moment na skupienie się na takiej terapi biorac pod uwage, że sposób z tabletkami nie zadziałał? Ja sie nie znam na terapi uzależnień, ale tam chyba nie ma nakazu mówienia tylko i wyłącznie o uzależnieniu. Przecież rożne problemy chyba się ze sobą łączą.
-
Nic, gapa jestem i tyle. Nie umiem czytać. Po prostu myślałam, że będziesz miał znowu terapię w środy (bo chyba tak miałeś ostatnio), choć napisałeś inaczej. Za mało w sensie, że nie jest psychotraumatologiem? Ja nawet nie wiedziałam, że jest ktoś taki. Dasz wam jeszcze szanse?
-
Na kursie jezykowym. Bez certyfikatu.
-
Ciekawe co twoja znajoma by pomyślała, jakby się dowiedziała, ile lat temu to robiłam. Dostałam dzisiaj A z testu z angielskiego i pomyślałam tylko, że w szkole za tyle punktów pewnie bym A nie dostała, chociaż nawet nie pamiętam, ile tych punktów miałam.
-
Początki są ekscytujące. Znowu środa?
-
Przecież siłą Cię nie zatrzyma.
-
Najdłużej ok. 6,5 roku ciągiem.
-
Czyli twoj związek niejako zaczął się od kłamstwa . A mówią, że związku na kłamstwie nie zbudujesz. Ja czasami sobie wyobrażam jak biegam, że jakiś biegacz do mnie zagada . Kurcze, może też muszę udawać ze noga mnie boli. W sumie to trochę mnie boli, wiec nawet nie byłoby to za wielkie kłamstwo .
-
@Pssd98 czyli ogólnie nie robisz niczego czego się wstydzisz? Ja nie mam nerwicy lękowej wiec nie do końca wiem jak to jest. Ja poznałam pierwszego chłopaka jak miałam 23 lata, więc też nie należę do osób które szybko wchodzą w zwiazki. Dziewczynę możesz poznać dosłownie wszędzie, tylko zwykle potrzebny jest jakiś krok którejś ze stron. Żyjemy w kulturze gdzie to jednak od wieków mężczyźni wychodzili z iniciatywą, wiec może dlatego jest ci trudno kogoś poznać, gdy czekasz na krok z drugiej strony.
-
No dobra ale jak ją nie będzie interesowała jego pasja to jej nie zamęczy? Nie lepiej żeby rozmowa toczyła się w naturalny sposób? Jak chce się o coś zapytać to po prostu zapytać, jak coś od niej chce to jej o tym powiedzieć. W sumie nawet jeśli to dziewczyna by zagadała to i tak jak to się potoczy zależy od tego co on odpowie. Słyszałam,że najlepiej zacząć od "cześć" .
-
Ok, źle zrozumiałam. To co innego. Mam nadzieje, że pomogło .
-
@ano mam takie przeczucie, że "wzięcie się nie polegało na "ojojowaniu". Z mojej strony to tylko przeczucie. Ja bym w przypadku uzależnienia nie "ojojowała".