
Miss Worldwide
Użytkownik-
Postów
1 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Miss Worldwide
-
Wieloletnia depresja, brak sensu
Miss Worldwide odpowiedział(a) na bezniczego temat w Depresja i CHAD
Mniej wiecej to samo chcialam napisac ale pomyslalam, ze szkoda marnowac czas. -
Wieloletnia depresja, brak sensu
Miss Worldwide odpowiedział(a) na bezniczego temat w Depresja i CHAD
Nie. Nie ma energii. Ale wiem jak to jest czuc sie zle i cierpiec. Wiec pisze wwzystko co wiem i mysle zeby komus cos moze pomoc. A nieraz sama szukam pomocy. Nie chodzilo mi o utrzymywanie kontaktu tylko ze moze na privie mozna szczerzej pogadac. -
Jestem kompletnie bezradny i nie wiem jak żyć
Miss Worldwide odpowiedział(a) na silacz500 temat w Zaburzenia osobowości
Spoko. Ale moim zdaniem rutyna a dązenie do celu/cel to 2 rozne rzeczy. -
Kochana. Ja biore ciagle jakies leki od 15 lat i nie przytylam. Moze troche ale nie wiem ile z tego przez leki a ile sam wiek. Bedziesz uwazac na to co jesz i tyle. Martwisz sie o przytycie bo to tez jakis objaw choroby. HpOsoby przy kosci tez sa szczesliwe i czuja sie ladne. Musisz brac leki bo poki psychoterapia zacznie dzialac to sie meczysz. Psychoterapia potrzbuje czasu bo musi zmienic twoje myslenie i zachowania. Musisz byc szczera z lekarzem i psychologiem inaczej ci nie pomoga. Nie mozesz sama odstawiac lekow bo choroba wraca i dluzej trwa leczenie. Po co odstawiasz leki? Musisz robic co mowia lekarze bo innej rady nie ma. Tez czasem nie ufam im ale nic innego nam nie pozostalo. Widzisz ze sama nie dajesz rady. Ze nie zdrowiejesz i nie jest lepiej. Nie wiem co znaczy u ciebie zastrzyk energii i na ile to ma cos wspolnego z bipolarna. W normalnej depresji tez sa lepsze dni. Muisz to wytlumaczyc dobrze lekarzowi. Kiedy masz psychiatre?
- 44 odpowiedzi
-
- koniec
- (i 8 więcej)
-
Wieloletnia depresja, brak sensu
Miss Worldwide odpowiedział(a) na bezniczego temat w Depresja i CHAD
Puknij sie w glowe. I mozesz dac swoja opinie i nikt tego nie broni. Ale twoja wypowiedz jest chamska i nie ma nic wspolnego z opinia. -
Jestem kompletnie bezradny i nie wiem jak żyć
Miss Worldwide odpowiedział(a) na silacz500 temat w Zaburzenia osobowości
Rutualy? Czyli co? A nie raczej pasje i hobby? Ja nie mam nic z tych wyzej. Chyba ze fajka to tez rytual -
No wlasnie. Leki cie nie wylecza calkiem ale bedziesz sie czuc lepiej. A po to chodzisz do psychologa. Tyle ze to jest dluzsza droga a leki trzeba brac zanim psychoterapia zacznie dawac jakies skutki. Bo tak sie nie mozesz czuc bo to jest meczarnia. Ja sama sie mecze. Miesiac temu nie moglam przestac ryczec i myslalam ze to juz koniec. Zaczelam wychodzic z domu byle gdzie i jest zle ale przynajmniej nie jestem na dnie kompletnym tak jak miesiac temu. Jak dlugo bierzesz asentre? Skoro nie dziala to musza ci zminic. Idz do psychiatry koniecznie i powiedz jak sie czujesz to bedzie wiedzial czy ma zmieniac czy co robic. Tak nie mozesz sie czuc bo to meczarnia.
- 44 odpowiedzi
-
- koniec
- (i 8 więcej)
-
Nie. To jest lek uspakajajacy. Na ataki paniki zajebisty. Zadna euforia tylko uspokojenie. Taka dawka nie zamuli. Ja juz dawno nie biore afobamu wiec nie pamietam jakie dawki sa. Ale chyba to mala dawka. Sprobuj sobie cwiartke tabletki albo okruszek maly i zobaczysz. Jak masz tyle myslenia o tej tabletce i nie probowales jeszcze to jak dostaniesz paniki to pewnie beeziesz sie bal ja polknac.
-
Jak moze ci ktos cos powiedziec jak nie piszesz na co to.dostales, czy pierwsze leki tego typu, czy do tego dostales antydepresanty? Jak ci lekarz kazal brac ile razy na dzien itd. Tak czy inaczej od razu mowie, jak dostales afobam i zadnego antydepresnata i nie masz isc na kontrole za 2 tyg to zmieniaj lekarza bo na tym leku mozna byc okolo 2 tyg tylko. (Jesli masz brac codziennie) Jesli dostales na ataki paniki plus antydepresant, to bierz bo ten lek ci pomoze. 0.25 slaba dawka i bedac szczera to benzo to jedyne co pomaga doraznie na ataki paniki silne lęki i nerwice. Dopoki antydepresnat nie zacznie dzialac a to zajmuje wlasnie okolo 2-3 tyg. Sluchaj sie lekarza i jak tylko bedziesz czuc sie na silach jak antydepresnat zacznie dzialac to przestan brac afobam bo pozniej jest niewesolo. Niektorzy juz po 2-3 tyg maja problem z odstawieniem.
-
Tzn dawka EPA musi byc 1000mg. Wiec jesli kapsulka ma 1000mg Omega3 to trzeba zobaczyc ile ma EPA. Jesli ma 400mg EPA to musimy lykac 3 kapsulki. Przejrzalam pare badan klinicznych i pomimo, ze sie uwaza, ze DHA odzywiaja mozg to w badaniach nie wykazalo dzialania na depresje czy nerwice. Natomiast sporo badan wykazalo poprawe po duzych dawkach EPA. Gosciu ten doktor ma podejscie badajac jakies plemiona i naszych przodkow. W plemionach zyjacych w dziczy nie ma depresji. 20 lat bada depresje i jest przekonany, ze to nasz tryb zycia do nie prowadzi. Za malo ruchu, gowniane zarcie. My ewoluujemy ale rozwoj poszedl tak szybko, ze to za malo czasu dla organizmu zeby sie dostosowac. Ruch i zmeczenie to podstawa. Przebywanie w naturalnym naswietelniu. Ja sprobuje bo nic innego mi nie pozostalo.
-
Posluchalam pewnego doktora i ma dobre wyniki w leczeniu wysilkiem fizycznym i omega 3. Dawka Epa musi buc minimum 1000mg a DHA 1/3 mniej wiecej. Jesli po tygodniu nie czuc poprawy to trzeba zwiekszac. W badaniach uzywano EPA nawet do 5gr. Uwaga. Byle jakie omega 3 nie bedzie dzialac. Musi byc czyste, i w formie triglicerydu. Jesli kapsulka ma np 1000mg omega3 to musi byc w niej orzynajmniej 400 EPA i 200 cos DHA. Duzo jest takich co maja kapsulku po 1000mg a pozniej EPA np 200mg i DHA 150 wiec reszta omega 650mg jest bezuzyteczna. Ja juz kupilam i jak dojdzie w nastepnym tygodniu to bede zrec i zobaczymy.
-
Ale to po tylu miesiacach przestalo dzialac czy po tylu miesiacsch piszesz?
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Miss Worldwide odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Pogadalam wczoraj z psychiatra i powiedzial, ze na sertralinie moge zajsc w ciaze. Przpisal i kazal brac i jakbu sie udalo zajsc w ciaze to bede sie lepiej czuc powiedzial. I ze po porodzie trzeba bedzie podwyzszyc bo po porodzie jest gorzej. Powiedzial, ze zadne leki nie sa wskazane i ze nie ma badan antydepresantow w ciazy. Ale ze jest baaardzo duzo raportow od kobietach na sertralinie ktore zaszly w ciaze i mialy zdrowe w pelni dzieci. I ze wychodzi na to ze sertralina jest bezpieczna. Czy w ogole jest tu ktos kto bral antydepresnaty w ciazy?? -
Wieloletnia depresja, brak sensu
Miss Worldwide odpowiedział(a) na bezniczego temat w Depresja i CHAD
Jak ktos z was jest w czarnej dupie i potrzebuje pogadac i pomocy i wsparcia to niech pisze na priva i dam telefon albo skypa i cos poradzimy. -
Wieloletnia depresja, brak sensu
Miss Worldwide odpowiedział(a) na bezniczego temat w Depresja i CHAD
Jakie tabletki bralas? Musisz dalej probowac. Ja dostalam znowu sertraline bo innych powiedzial, ze mi nie moze dac bo ja chce zajsc w ciaze i tylko na sertralinie mozna bo jest najwiecej raportow z udanych ciazy. Chociaz i tak pewnie mi sie nie uda bo mam 39 lat. Ale bez tabletek nie dalabym rady. Wiec dzis druga dawka i czekam z nadzieja, ze bedzie lepiej za pare dni. I nie siedze w domu. Chyba tez troszke dziala. Ide byle gdzie ale ide. Na plaze, do sklepu, na spacer, byle gdzie. Jak tylko w domu siedze to zaraz zaczynam sie przygnebiac i spadac na dno. A jak spadne na dno to juz nawet nie da rady wyjsc z domu bo uczucie bezsensownosci i smutku jest silniejsze -
Ale nie bierzesz zadnych lekow? To ty pisalas ze bralas depakine tak? A co teraz nic nie bierzesz? Przeciez to samo nie przejdzie bez antydepresantu ani terapii.
- 44 odpowiedzi
-
- koniec
- (i 8 więcej)
-
Kochana ja mam tak samo. Nic mi sie nie chce i nie podoba. Znajdz cos co nie jest trudne w realizowaniu. Cos co da efekt po 3 dniach. Np posprzatac chate. Nie cos na stale jak cwiczenia. Nie ma efektow szybkich ktore bedziesz mogla zobaczyc wiec cos innego sobie poszukaj. Ja tez szukam i nie moge znalezc nic co bym chciala robic i co by mi sie podobalo.
- 44 odpowiedzi
-
- koniec
- (i 8 więcej)
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Miss Worldwide odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Aha. I nie zgadzam sie co do tabletek na cale zycie. Nie we wszystkich przypadkach tak jest. Ciagle czytalam, ze jak juz bylo sie 3 razy na lekach to juz na cale zycie. I psychiatra jak slyszy, ze juz sie bralo pare razy leki to tez od razu mowi, ze na cale zycie. Jednak psycholog moja sie nie zgadza. Mowi ze zalezy skad ta nerwica i depresja. Jesli sie nie urodzialas taka i prawdopodobnie twoje dziecinstwo czy w mlodym wieku cos ci wyksztalcilo lęki lub depresje to jest to wskaznik, ze da sie leczyc psychologicznie. Zmieniajac myslenie i zachowania. Co jest bardzo trudne ale nie niemozliwe. -
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Miss Worldwide odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Mam ten sam problem. Tyle ze ja mam juz 39 lat i nie mam czasu juz. Teraz znowu bede brac leki wiec nie bede mogla starac sie o dziecko bo na lekach nie chce. Bylo ok i juz nie bralam lekow i sie staralam ale ze zgledu na wiek jest trudniej. Pare miesiecy sie nie udawalo i wrocila nerwica i depresja. I znowu lipa. Gdybym byla mlodsza to bym miala wiecej nadzieji. Teraz tez mam ale o wiele mniej -
Hej. Czy jest tu ktos ( wiem ze jestescie kto kuma mniej wiecej jakie antydepresnaty na co. 8go mam wizyte i chcialabym mniej wiecej wiedziec co mi moze zaproponowac lekarz i jakie opcje obgadac i na jaki lek sie nie zgodzic. Chcialabym cos co na depreche dosyc ok dziala i na nerwice bo akurat twraz mam obie cholery. Tyle ze wiem, ze niektore antydepresnaty chyba za bardzo pobudzaja i nie sa wskazane przy atakach paniki i lękach, ogolnie nerwicy lękowej. Wiec taki bym chciala co za bardzo nie wyrywa sle dziala na depreche ale zeby nie spotegowal nerwicy czyli zeby nie nasilal lękow. Moze nie ma takiego? Bo moze takie co dzialaja na depresje to nie sa wskazane przy silnej nerwicy, stanach lękowych i depresji. Co wy na to? Jakby dalo rade, na co nie licze, to taki co mozna zazywac w ciązy. Kiedys lekarz cos mi mowil ze na sertralnie nie ma problemu. Albo ze male ryzyko powiklan czy cos takiego. Nie jestem w ciazy ale bym chciala jak sie lepiej poczuje a jak dadza antydepresnat to pewnie ze 2 lata brania minimum a mam 39 lat i juz i tak bedzie mi ciezko zajsc w ciaze, jesli w ogole jeszcze da rade, wiec za 2 lata bede miala 41 i juz wtedy masakra. Jak ktos by mial chwile to bym byla wdzieczna. I tak ide do lekarza i zrobie co karze ale zawsze to lepiej miec jakies rozeznanie mniej wiecej i przydyskutowac z lekarzem wtedy. Podr.
-
Wieloletnia depresja, brak sensu
Miss Worldwide odpowiedział(a) na bezniczego temat w Depresja i CHAD
Ja mam to samo. Pustka i bezsens i zazdrosze ludziom, ze z takich banalow sie ciesza. Tez bym chciala robic normalne rzeczy i dobrze sie z tym czuc. Z psychologa nie rezygnuje. Tez mi prawi banaly jak to mam szukac i probowac nowych rzeczy. Ale tlumaczy mi ze moje schematy sa od dawna takie i juz sa czescia mojego zycia i potrwa zanim zmienie czip. I normalne, ze nic mnie nie cieszy, nic mi sie nie podoba, nic mnie nie interesuje. Mozg potrzebuje bodzcow zeby sie rozkrecic i sporo czasu. Zapisalam sie do szkoly teatru. Zero zainteresowania mam w tym ale w niczym nie mam zainteresowaniam. Kazala probowac wszystkiego. Mozg ma byc zajety czym innym a nie mysleniem o tym jak jest hujowo i bezsensownie. Jak zwiotczaly miesien ktory z nimczym sobie nie radzi i boli. Zanim go rozkrecisz i odzywisz i uruchomisz, bedzie do dupy i bedzie bolal. Im bardziej byl nie pobudzany i zwiotczaly i uschniety tym bardziej bedzie ciezko. Ale przychodzi czas ze zaskakuje i zaczyna sie odbudowywac. To nie psycholog mi dala ten przyklad ale mi pasuje. Ona mowila nazwami czesci mozgu ale nie pamietam ich. Wiem, ze ta co odpowiada za lęk i strach i negatywne myslenie itd to u mnie jest w "duzych rozmiarach" pracuje ponad norme bo tak jest wycwiczona. A ta co jest od przyjemnosci to jest mala i "nieuzywana". Trzeba czasu i wysilku zeby ja pobudzic do zycia zeby zaczela pracowac i dorownac tej od lęku. Az dojdzie do rownowagi i beda sie kompensowac. Kiedy czas na strach to sie uruchamia a kiedy zabawa i jakies przyjemnosci to sie uruchamia ta druga czesc i sie kompensuja. A u mnie wali 24h na dobe ta od lękow. A zaniedbania z mlodosci i wyuczone schamaty ciagnely sie latami. Wiec jest w tym sens. U nnie wychodzi na to ze duzo rzeczy nauczylam sie za dziecka i tak to gowno sie rozwijalo. Nie bede sie rozwiajac co i jak ale moze miec ta babka racje. Nie urodzilam sie z depresja ani nerwica. Bo jak bylam gowniara to sie dobrze bawilam. Chociaz lęki przyszly wczesnie to nie wiedzialam, ze to lęki. I dalej jakos zylam. Ale dalej zylam w schemacie z dziecinsrwa i sie poglebialam w gownie. Pare pozniejszych wydarzen z zycia dobily mnie. Chociaz przeszly z czasem to dobily reszte zdrowycy nerwow. I tak zaczelo sie gowno. Nie rozwijalam sie. Zaczelam wybierac spanie i nic nie robienie albo robienie tylko zwyklych rzeczy. Myslalam, ze jestem leniem. Ale lenie tez maja swoje rozrywki i pasje. Nawet na siedzaco. A ja nie mialam nic. W mlodsoci kiedy probujesz nowych rzeczy to ja nie probowalam i dlatego nie znalazlam swojej pasji ani hobby ani w sumie nic. Bo bylam juz w schamacie ze po co i na co. Lepiej siedziec i nic nie robic. I tak 20 lat pozniej nie mam nic. Wiec ide na te lekcje teatru. Zapisze sie tez na noric walaking. Jak sie zle czuje to jak mysle ze mam robic to co wcale mnie nigdy nie pociagalo to zygac mi sie chce. Ale jak sie czuje lepiej odrobinke tak jak w tej chwili to mysle sobie a co mi tam. Nikt mnie nie zje. Zobacze co tam robia. Moze bedzie fajnie. Pojde kilka razy i jak bedzie niewypal to nie bede chodzic. Poszukam cos innego. Lazic po parakch i gorach tez mi sie nie chcem. Ale cos. Chce sie lepiej czuc wiec nie pozstalo mi nic innego jak robic co karze psycholog. Bo nic mi sie nie podoba i nic mnie nie interesuje i w niczym nie widze sensu. Ani teatr ani sport. Ale ide sprobowca bo nic innego mi nie pozostalo. I pisze tak bo jak juz wspomnialam dzis sie ciut lepiej czuje. Ale jak mysle o tym wszystkim i tym teatrze i sporcie w innych chwilach to mam zalamke. Placze ciagle i smutek az boli. Nie widze sensu w niczym. Nie wiem skad masz depresje i lęki. Moze tez juz w dziecinstwie zaczelas. Moze mialas jakas traume. Nie wiem. Ale wg psycholog u mnie schematy z dziecinstwa. A mam 39 lat i wiekszodc zycia po 20tce do dupy samopoczucie. Albo ataki paniki albo depresja. Polepszalo sie na lekach ale leki nie zmieniaja zachowania plus branie benzo przez lata swoje zrobilo. Jak chcesz napisz na priv skad u ciebie depre. Aha, i jak widzisz, ze psycholog pieprzy bzdury ktore cie nie przekonuja to zmien. Wszyscy mniej wiecej dzialaja na takiej samej zasadzie ale inni co probowalam nie wytlumaczyli skad to u mnie mzoe byc, dlaczego musze sie zmuszac do tego czy tamtego i jak pracuje mozg. Jedna pieprzyla ze mam wychodzic na powietrze i sluchac ptaszkow a drugi ukladal charmonogram dnia ktorego nie moglam wykonac. Staral sie. Ale nie wytlumaczyl co i dlaczego i dlaczego musze sie zmuszac. Wiec przestalam chodzic. A ta mi wytlumaczyla pobieznie. No to sie rozpisalam. Sory ze tak duzo. Ale przykro mi jak widze ze sie zle czujecie bo ja mam tez kiche na maksa i jest to straszne cierpienie psychiczne. Nie wiem czy nie gorsze od cierpienua fizycznego. Trzymaj sie.