Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Podziwiam Cię za używanie ketaminy jako leku….ja przy microdawkach po paru sekundach byłem w innym świecie, abstrakcyjnym, w nie realnych światach . Straszne uczuxie
  3. mrNobody07

    HIT czy KIT?

    Niech będzie hit rybki w akwarium?
  4. mrNobody07

    X czy Y?

    Inteligencja serce czy rozum?
  5. mrNobody07

    NOWE X czy Y

    Chałwa przedmiot w szkole: biologia czy historia?
  6. brunetka klapki, sandały czy japonki?
  7. mrNobody07

    Co jest gorsze X czy Y?

    Łuszczyca zimny budyń czy zimny kisiel?
  8. mrNobody07

    NOWE Czy masz?

    Również nie masz kapelusz góralski?
  9. Trudne pytanie:) chyba nie potrafisz odgrywać emocje na zawołanie ? ( aktorstwo )
  10. mrNobody07

    Czy masz?

    Również nie masz „węża w kieszeni”?
  11. mrNobody07

    zadajesz pytanie

    Miałem. Bałem się ale zupelnie nie słusznie Co Ci pomaga w gorszych stanach psychicznych np. W depresji
  12. Dzisiaj
  13. Wg mnie jeśli tyłeś na innych Ssri to niestety jest duża szansa, że na tym też. Ja tak mam z tymi lekami i tak samo z libido. Na każdym z tymi kwestiami był problem, nawet na wortioksetynie, która nie jest typowym Ssri. Sertralina dla wielu jest neutralna wagowo, a ja na niej tyłem i miałem spowolniony metabolizm - zaparcia.
  14. Mic43

    Wkurza mnie:

    Jak mieszkałem z dziewczyną, to sam tego pilnowałem, teraz mam to wszystko jakby w dupie... No na wszystkim siadają, na desce do krojenia z okruchami, brudnej gąbce, w koszu, etc. Kiedyś wciągałem je odkurzaczem, ale to długo trwa i jest dosyć męczące, a te patałachy ciągle się odradzają.
  15. nie wiem chciałbyś/ chciałabyś być ekstrawertykiem?
  16. @mrNobody07 @acherontia styx tak było. Uczelnia była taka trochę z dupy, zresztą chyba już nie istnieje. Jedyny plus, że wykładowcy byli z UW. M.in. Anna Materska-Sosnowska i Adrian Zandberg. Tak, ten Zandberg. Nosił dredy zamiast brody i wykładał historię powszechną XX wieku. I chyba dobrze mu szło, bo nie spaliśmy. Z Materską mieliśmy systemy polityczne. Trochę spałam.
  17. Dzisiaj idąc do pracy weszłam w taką powstała pod trawą kałuże że mogłam wodę z butów wylewać (miałam baleriny) .
  18. Jak chcesz się dostać na terapię na NFZ, to musisz mieć skierowanie wyłącznie od lekarza z placówki mającej umowę z NFZ. Może to być lekarz POZ albo lekarz psychiatra. Wiesz, są terapie grupowe na NFZ odbywające się w innych systemach niż te na oddziałach dziennych, ale to już musisz się dowiadywać bezpośrednio w danych placówkach NFZ, które mają w swojej strukturze Poradnię Zdrowia Psychicznego i/lub Poradnię Psychologiczną. Czas oczekiwania na psychoterapię grupową NFZ zależy od tego, jak uruchamiane są w danych placówkach grupy terapeutyczne - oni też muszą ileś tam ludzi zebrać, dlatego może być różnie. Mogą przyjąć nawet niezwłocznie, jeśli brakuje im zaledwie jednej lub dwóch osób do uruchomienia grupy i wszyscy ochotnicy w najbliższym czasie wyrazili gotowość. Może też trwać to nieco dłużej, jeśli tworzenie grupy jest dopiero na etapie kwalifikowania uczestników. Proces tworzenia takiej grupy terapeutycznej trwa zazwyczaj kilka miesięcy.
  19. troszkę GPT zrobił mnie straszniejszym ale hmm to szaleństwo tylko
  20. Oby tak, nie ma za co. Również pozdrawiam.
  21. Nie nie wiem czy istnieje coś takiego. Ja się spotkałam tylko z prywatną.
  22. To dlaczego nie poszukasz pomocy u kogoś innego? Zmiany bolą. Terapia czasami boli, bardzo. Czasami wracałam z terapia płacząc całą drogę. Od terapeuty usłyszałam kiedyś że to jest jak rozszarpywanie ciała. Jeśli nie jesteś na to gotowa to trzeba to po prostu uszanować. Czy jeśli ktoś powiedziałby ci co robić to zrobiłabyś to..., gdybyś dostała listę zadań do wykonania, czy jednak powiedziałabym że nie dasz rady. Każdy musi sam podjąć decyzję. Życie czasami boli, bardzo. Robię coś pomimo tego że cię przeraża boli. Czasami płakałam z bezsilności bo obsesję i kompulsje mnie wykończały ale coś innego było ważniejsze od nich, np. to żeby nie nawalić w pracy. Ja często też nie daje rady, robię różne rzeczy tylko dlatego że mam OCD, ale staram się nie zawalić przy tym życia. Czy jest idealnie, absolutnie, czasami po prostu jest. Nie pokazuje na zewnątrz tego jak wielki lek mam w sobie. Gdy od czasu do czasu poświęcę temu sesje i opowiem czego boje się w codzienności terapeuta podsumowuje to mówiąc, że to przerażające, że się znęcam nad sobą. Jakby rozpisać to na czynniki pierwsze to każda pierdoła jest dla mnie zagrożeniem, ale nie zamknę się w pokoju albo jeszcze lepiej na łóżku, owszem zdarzają mi się takie dni, ale wtedy np. mam wolne w pracy, może i czuję po niewielkiej link oporu ale żyje. Mieszkam sama to wymusza na mnie ogarnięcie różnych rzeczy Wiele razy płakałam bo codzienność mnie przerosła, a to w pracy usłyszałam, że jestem do niczego,a to coś tam. Człowiek z czasem się uodparnia, początki są trudne. Nosisz okulary? Dlaczego musi poprawiać, świat się zawalił jak podłoga będzie niedokładnie umyta? Często słyszysz, że czego się nie dotkniesz to robisz to źle?
  23. Mnie wszystko i zastanawiam się po co tu jestem i jeszcze walczę. Tym bardziej, że każdy dzień oddech mówi skończ już ten nędzny kabaret
  24. Teraz za leczenie szpitalne jest 80%. Zrównali to jakoś niedawno. I zawsze max to były 182 dni. 270 jest tylko w przypadku ciąży i gruźlicy.
  25. Nie pytam dla siebie, na razie nie planuje. Chcialam to tylko porównać z chorobowym. Na oddziale dziennym miałam chyba 70 %wynagrodzenia, nie wiem przez jaki okres mozna było mieć takie chorobowe, czy to w ogóle jest terminowe, ja byłam pół roku.
  26. 80% podstawy wymiaru. Nie wiem jakie składki odprowadzasz, także nie powiem Ci ile on wynosi na miesiąc A przez jaki okres można dostawać? To zależy. Po ustaniu zatrudnienia 91 dni, jeśli pracujesz w danej firmie powyżej 6 miesięcy to 182 dni, a w niektórych przypadkach nawet 270 dni
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×