Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @mienta W żadnych nie mam tiktoka, uważam, że to rak, rak dla młodego pokolenia. Starsi ludzie, np. Ty, albo ja, (40+) potrafią tam odnaleźć wartościowe treści, ale to mniejszość.
  3. Ze mnie żadna ekspertka . Może zaopiekować emocje to przyjąć je takie jakie są, zaakceptować. Mówili żebyś nie trzymał emocji w sobie i co dalej? Pomogli ci coś z nimi zrobić czy miałeś sam jako dziecko sobie ogarnąć co i jak? Skąd takie problemy u jedenastolatka?
  4. A czy musi być wiadomo, tak naprawdę? Lepiej jak jest tajemniczo ; P Ci co mają zrozumieć to zrozumieją. Miło, że chętnie to czytasz.
  5. Elo, wybacz, że się wtrącam w Twój dziki świat, ale nie rozumiem kim są ci wszyscy ludzie o których piszesz? Chętnie czytam, ale kompletnie nie wiem o kim mowa
  6. @Fuji no nie w sensie, że masz pozytywne odczucia, czy nie? Napisałeś o tym w wątku do opisywania sukcesów, podkreślając jednocześnie, że to żaden sukces, więc poczułam się trochę zdezorientowana.
  7. Proszę korzystać z mapy, dodawać się i patrzeć kto jest w pobliżu. A jak tacy lękliwi jesteście, i nie chcecie podawać swojej lokalizacji, to podajcie inne miasto, nikt tego przecież sprawdzał nie będzie, bo i po co
  8. Ja na welbutrim i metylofenidat tez źle zareagowałem. Jeśli chodzi o amantadine jest podobne działanie jak przy małej dawce sulpirydu. Czujesz wydzielanie dopaminy po , półgodzinny od zażycia i nachodzi cię motywacja żeby coś zrobić plus lepszy humor. Miałem brać 100 mg raz dziennie ale podzieliłem na 2x50 bo straszna suchość oczu i w buzi to powoduje.
  9. @Piyerekpiyerek ale dodałeś też amamtadynę chyba? Jak na nią zareagowałeś? Nie ma większej nerwowości? U mnie ta dopamina wcale nie jest taka rewelacyjna, raczej źle na nią reaguję. Potwierdził to Wellbutrin, a teraz metylofenidat.
  10. Witam. Przeczytałem Twój post. Bardzo Ci dziękuję, ale szukam kogoś w podobnym wieku. Za duża różnica wiekowa, nie czułbym się w tej sytuacji zbyt komfortowo (już to kiedyś przerabiałem). Przepraszam za odmowę. Jeśli jest jakaś koleżanka z roczników od 1990 do 2000, to chętnie poznam
  11. Ale Agomelatynę zostawiłeś? Jak było w pierwszych dniach? Czuleś jakiekolwiek dzialanie na plus bądź minus? Ale Agomelatynę zostawiłeś? Jak było w pierwszych dniach? Czuleś jakiekolwiek dzialanie na plus bądź minus?
  12. Dzisiaj
  13. Zastanawiam się kto jest gorszy Waldek czy Moon, jeżeli to prawda co powiedział Szczur to Moon. Waldek chciał kota ugotować, żartem tak mówił, ale nie byłby aż tak brutalny. Mnie to dziwi i jestem w szoku, Moon miał swoją kotkę, kochał ją, więc dlaczego miałby chcieć odebrać mi moje kociątko. To, że czasu nie da się cofnąć, nie znaczy, że konsekwencje nie zostaną wyciągnięte z tego. Dlatego to rozważam, Moon nie potrafi się odnieść do tego. Być może zgrzeszył, wiem jakie Szczur silnie do kogoś podnieca, może mu coś za bardzo zadziałało na wyobraźnię i kota skrzywdził swoimi słowami. W każdym razie jestem pewna, że byś żałował. Zdjęcia to tylko zdjęcia. To, że ktoś trafi na człowieka który w Niego zainwestuje, mu coś rozwinie a On to wykorzysta to nie znaczy, że zaraz jest wielki i wyjątkowy, bo mu się lepiej powodzi. Mnie też obiecywali karierę muzyczną ja byłam chętna, Muzykę grałam, chciałam ją tworzyć i czym innym mnie zajmowali, gdy dziennikarz oferował mi pomoc. Nie wiem więc czym się kierowałeś, patrząc na tą osobę, na żywo byś mnie zrozumiał. Gdybyś wybrał Anię byś był bardziej szanowany jak już, jest wyższa, naturalniesza, ma piękne naturalne włosy takie jak Emilia.., a najbardziej gdybyś kotka uratował. Nią byś pewnie ją uratował, choć w Niej miłości do zwierząt wielkiej nie ma, ale jest dziewczyną że świata relica. Tak naprawdę jedyną dziewczyną z poza tych z forum, poza moimi dwiema siostrami, wiesz pewnie kogo mam na myśli.
  14. mio85

    SSRI-temat ogólny

    Czy próbowaliście po raz trzeci wrócić do leku, który wcześniej wam pomagał i działał świetnie, mimo tego, że dwa poprzednie restarty nie zadziałały terapeutycznie i dawały tylko skutki uboczne? Jak długo najdłużej czekaliście na to, aby zwiększony lęk jako efekt uboczny minął? Czy było tak, że receptory sie nie downregulowały mimo czekania na tym leku 3 miesiące? Co zrobić, żeby lek znowu odpalił? To nie jest klasyczny poop out bo lek działa biologicznie, ciało na niego reaguje skutkami ubocznymi jak zawsze tylko nie daje efektu terapeutycznego. Zmiany na inny Ssri nie pomagają.
  15. Mega smutno mi samej Jeśli chcecie się zaprzyjaźnić, piszcie na priv.
  16. Tylko, że mimo to Atomoksetyna jak Bupropion działa bardziej na noradrenalinę. W dodatku silniej. Więc mimo, że niestymulant to nie wierzę, żeby Cię nie pobudzał. I tak jak on potrzebuje czasu na działanie, tak więc to nie jest tylko taki strzał jak na stymulantach tylko stabilny efekt. Pamiętaj też, że jak coś działa na noradrenalinę w korze mózgowej to efektem tego też jest pośrednie działanie na dopaminę. Jak u mnie Adhd by było ewidentne i głównym problemem w ogóle bym się nie zastanawiał. Ale, że źle zareagowałem na noradrenalinę z Wellbutrinu wiem, że u mnie to nie ma sensu i potrzebuję serotoniny na lęki.
  17. Ale Atomoksetyna niestety nie jest stymulantem a ja bez stymulantów przez skrajne zmęczenie nie jestem do niczego zdolna. Pewnie to po prostu też wynika z depresji, która nie reaguje na nic. I jednak elvanse działa też na dopaminę. I nie jest antydepresantem więc nie musi też działać. Poza tym antydepresanty działają bardziej stabilnie a nie jak stymulanty że bierzesz, działa a potem zjazd i jak nie weźmiesz to po staremu. Poza chociaż odrobiną sztucznej energii po lekach potrzebuję też dopaminy, żeby nastrój coś poszedł w górę... chociaż już naprawdę sama nie wiem czy cokolwiek mi pomoże. Bardzo żałuję że nie ma zbyt wielu leków na podbicie dopaminy. Nie miałam nasilenia depresji po medi. Ale na początku elvanse miałam mocniejsze wahania nastroju. Za dnia lepszy nastrój a jak lek schodził to nastrój zjeżdżał mocno w dół. I lęki też były. Po paru tygodniach się to ustabilizowalo i jest ok. Myślę że każdy reaguje inaczej. Ale jestem zdania że warto próbować. A może przy tym być jakoś zabezpieczonym jakimiś antydepresantami? No u mnie bez snri to by mi tak lęki wywaliło że szok (tak się kończyły u mnie próby zejścia z snri).
  18. Tak, biorę, dawka 25mg. Generalnie powiedziałbym, że poprawił faktycznie stany anhedoniczne. Ale jeśli chodzi o sen, w przedziwny sposób po może 3-4 tygodniach, się pogorszyło. Widziałem na reddicie, że to się zdarza. Więc zwiększyłem jakiś czas temu mianserynę do 40mg i jest nieźle.
  19. No nie. Wysyłają mnie bo wiedzą, że będzie dobrze. Nie mam co konkurować z medalistami bo nie trenuję od dziecka. Klub płaci za wszystkie moje starty a nie są to małe kwoty. Znaczy ja nie widzę tych pieniędzy bo to opłata za wystartowanie. Mistrzostwa Polski to już naprawdę impreza konkretna
  20. Co to znaczy? U mnie w domu zawsze mówili "nie trzymaj emocji w sobie" i teraz jest jak jest, trudno mi się opanować ¯\_(ツ)_/¯ Kiedyś kilka lat chodziłem na terapię w związku z nerwica natręctw i zaniżonym nastrojem i terapeuta powiedział że rzadko kiedy zdarza się taki klient co nie trzeba go ciągnąć za język i mówi wszystko o sobie wprost i bez żadnych zahamowań. Głupie wychowanie i tyle. Radość też?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×