Dzisiaj czuje się...

[Catriona]

@Verinia Ty nie poczujesz się dobrze nigdy jak będziesz tak skakać po lekach i dawkach. Leczenie czegokolwiek nie na tym polega. Dawkowanie pramolanu masz na pewno na recepcie. Wystarczy wejść i przeczytać, bo bez wpisanego dawkowania system recepty nie przepuści. tworzycie cuda samodzielnie a później się źle czujecie.

[Verinia]

3 minuty temu, Catriona napisał(a):

@Verinia Ty nie poczujesz się dobrze nigdy jak będziesz tak skakać po lekach i dawkach. Leczenie czegokolwiek nie na tym polega. Dawkowanie pramolanu masz na pewno na recepcie. Wystarczy wejść i przeczytać, bo bez wpisanego dawkowania system recepty nie przepuści. tworzycie cuda samodzielnie a później się źle czujecie.

Jezu! Sprawdziłam e receptę na IKP i wiesz co? Tam jest napisane, że mam brać tabletkę w razie nie pokoju. Jedną!

 Dobra, dzięki. Tylko nie wiem co z tą wenlą. Chyba zapomniał wypisać, tak jak i kwetaplex xr, ale jeszcze mam, a niedlugo ide i tak do swojej lekarki.

 

Dzieki jeszcze raz. bede brala doraźnie

[Maat]

Zmęczona,jak zawsze po pięciu dniach pracy.

 

[Catriona]

36 minut temu, Maat napisał(a):

Zmęczona,jak zawsze po pięciu dniach pracy.

 

Mogę się podpisać pod tym, chociaż dzisiaj po 4 intensywnych dniach w pracy przynajmniej było spokojnie  a żem zmęczona to idę zaraz biegać 

[Maat]

Teraz, Catriona napisał(a):

Mogę się podpisać pod tym, chociaż dzisiaj po 4 intensywnych dniach w pracy przynajmniej było spokojnie  a żem zmęczona to idę zaraz biegać 

Przyjemnego biegania!

Idę nakarmić czworonogi.

[Verinia]

Czuję się bajkowo. Nie wiem, czy się wybrać do Roska (rossmann), trochę zimno, ale może zrobię przejażdźkę rowerową. Napływ dobrej, przyjemnej energii. Muszę też robić kurs. Zostały mi trzy moduły. Fajne są te kursy. Uwielbiam się uczyć, ale studiów bym pewnie nie skończyła. Tyle lat.. a ja musiałabym być co najmniej w remisji.

Kiedyś marzyłam o studiach psychologicznych. A teraz zrobili w moim mieście ten kierunek. Może kiedyś spróbuję, za rok? Chociaż tak, by obczaić. Dla siebie. 

[Catriona]

Dobrze, wyspana w końcu po prawie 10h snu  i ogarniam rzeczy do zrobienia na dziś.

[You know nothing, Jon Snow]

 

Mam pozytywne nastawienie. Zwykle mam, ale dziś się wyspałam więc bardziej mam. 

[bei]

Obudzilam się. Chyba zacznę dzień jakimś śniadaniem o 20.00, no i wypadałoby wstać do wc.

[Jurecki]

@bei cały dzień spałaś?

Teraz czuje się lepiej.

[Dalila_]

Je ktoś ciminimsy? Oni coś namieszali w składzie jest teraz więcej cukru ??

Zmęczona 

Bo słodkie strasznie mi się wydaja

[bei]

1 godzinę temu, Jurecki napisał(a):

@bei cały dzień spałaś?

Teraz czuje się lepiej.

Tak. Ok 11.00 odebrałam telefon i po zakończonej rozmowie od razu znowu zasnęłam. Byłam zmeczona.

[katrin123]

11 godzin temu, Dalila_ napisał(a):

Je ktoś ciminimsy? Oni coś namieszali w składzie jest teraz więcej cukru ??

Zmęczona 

Bo słodkie strasznie mi się wydaja

Wszędzie cukru ,który uzależnia ,sypią do musztardy ,wędliny ,pasztetów ,wszędzie .

Też wchłaniam ten cukier w pizzy na przyklad wczoraj Zjadłam. Co by człowiek nie wziął że sklepu to cukier ,sól ,i tłuszcz utwardzony .

Nic dziwnego że ludzie tak się źle czują ,zmęczenie ,rozdrażnienie ,rozkojarzenie .

 

Na przegryzki kupuje chrupki kukurydziane,jałowizna żeby odpocząć trochę od  żywności szkodliwej,bo nie ma już nic zdrowego na półkach w sklepie jak usłyszałam od pewnej osoby pewnego razu.

Też się źle czuje jak się najem tych cukrów soli i niewiadomo czego .

 

[Verinia]

No Kicia Gosia już u mnie. Zwinęła się w słodki kłębuszek i śpi

 

[Maat]

Łeb mnie boli.

[Jurecki]

A mnie nogi bolą od jazdy na rowerze.

[Catriona]

dobrze

[Czujka]

Hej wszystkim,

za tydzien mam operacje, a czuje sie jakbym miala kopnac w kalendarz. Zmienilam lek na gorszy ;/

[You know nothing, Jon Snow]

Tak sobie, nie mam ochoty na nic, choć miałam plany na wczoraj, na dziś i energii wraz z dobrym nastawieniem brak, choć miałam pozytywne. Muszę się rozbudzić, może coś się zmieni, nawet ciężko napisać oby, bo nie wiem czy mi się chce. Rano leciała mi z nosa krew, dziwnie się czuję od wczorajszego wieczoru, jakby w jakiejś mgle.. 

[Lucy32]

Ogolnie to wczorajszy dzien do dupy byl. Ból glowy taki pulsujacy potyliczny.Mysle ze to wplyw zmiany cisnienia atmosf.Czasem tak juz miewalam.Choc nigdy w zyciu nie mialam Migren.Ale takie cos miewam ostatnio. 

No i lęki caly dzien.Kiepsko bylo.Dzis troche lepiej.

[conditioner]

Wygrany, wyszedłem z dołka i to chyba tak na 50% pozytywnym self talkiem, a już myślałem że znowu powtórze psychiatryk

[You know nothing, Jon Snow]

Szpital psychiatryczny to nie jest przegrana.

 

Jest zimno, nieprzyjemnie, pada, niesprawiedliwość mnie znowu denerwuje,

Wszystko mnie denerwuje.. 

[Dalila_]

Ja właśnie byłam na odwiedzinach na oddziale. Płakać mi się chce jak to wyglądało, znaczy przykre było, ale że mam depre od kilku dni znów to mi się chce płakać Xd

Ja właśnie byłam na odwiedzinach na oddziale. Płakać mi się chce jak to wyglądało, znaczy przykre było, ale że mam depre od kilku dni znów to mi się chce płakać Xd

[Verinia]

2 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

Ja właśnie byłam na odwiedzinach na oddziale. Płakać mi się chce jak to wyglądało, znaczy przykre było, ale że mam depre od kilku dni znów to mi się chce płakać Xd

Ja właśnie byłam na odwiedzinach na oddziale. Płakać mi się chce jak to wyglądało, znaczy przykre było, ale że mam depre od kilku dni znów to mi się chce płakać Xd

To się wypłacz. oczyścisz się

 

ja sobie zasnęłam na dwie godziny, obudził mnie alarm, żeby zrobić obiad bo zaraz rodzice wracają

śpiąca jestem, dzień mi zleciał szybko

 

czuję się nawet, nawet

[You know nothing, Jon Snow]

4 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

Ja właśnie byłam na odwiedzinach na oddziale. Płakać mi się chce jak to wyglądało, znaczy przykre było, ale że mam depre od kilku dni znów to mi się chce płakać Xd

Ja właśnie byłam na odwiedzinach na oddziale. Płakać mi się chce jak to wyglądało, znaczy przykre było, ale że mam depre od kilku dni znów to mi się chce płakać Xd

 

Aż tak źle to wyglądało, czy z powodu depresji Ci się płakać chciało, depresja się pogłębiła od tego patrzenia?

 

Dobrze jest sobie popłakać, chociaż ja już nie chcę i nie umiem płakać. Ukochany tak mnie oduczył, że to ulgi nie przynosi.