Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


Gość katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Doktor Indor napisał(a):

Drzew do lasu się nie wozi…

Weź. Ona chce potańczyć, a nie iść zaliczać i bawić się w zdrady.

 

18 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Oj tam, skąd jesteś nie wiadomo, wiemy że tymczasowo jesteś tam

Planuje zmienić wawe na coś innego?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Nie nie kradne co najwyżej pocalunki

Aaa to chyba ujdzie, choć zależy w co

7 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Kluczyki do Moto, całkiem wartościowe xd

Kluczyki do Moto, całkiem wartościowe xd

I papier

Z papierami* xD

Heheh no w sumie mam tylko jedne, racja. Ale motocykl zimuje u rodziców :P

 

Kurde i samochód mogłabyś zajebać też hmmmm.

Edytowane przez MicMic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mała_mi123 napisał(a):

Weź. Ona chce potańczyć, a nie iść zaliczać i bawić się w zdrady.

no właśnie, brzydzę się zdradami

 

5 minut temu, mała_mi123 napisał(a):

Planuje zmienić wawe na coś innego?

w sumie to tak, ale pewne sprawy mnie tu trzymają, nie pytać jakie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, MicMic napisał(a):

Aaa to chyba ujdzie, choć zależy w co

Heheh no w sumie mam tylko jedne, racja. Ale motocykl zimuje u rodziców :P

 

Kurde i samochód mogłabyś zajebać też hmmmm.

Hyh he ale ktos by musiał byc zaangazowany w zbrodnie ;/ swoja drogą, jak kradną fury to jest dopiero manewr, podchodzi z maszynką, otwiera drzwi i odjezdza ferrari

Ach. Mamy na forum jakiegoś złodzieja samochodów? Sikoreczke do przygarnięcia znam 

 

O zarzuce wam sucharami z kalendarza i zastanówcie sie który was lepiej smieszy:

 

Po latach spotyka Jasia nauczycielka z liceum?

- Co u ciebie słychać, co porabiasz?

- A wie pani, chemię wykładam.

- Niemożliwe! A gdzie Jasiu?

- W Biedronce

 

Żart 2:

- Kopę lat! Co u ciebie słychać? Jak dzieci?

- Jakoś leci. Najstarszy syn zrobił doktorat z historii sztuki, córka skończyła socjologię z wyróżnieniem, najmłodszy się trochę wyłamał, bo został pospolitym złodziejem.

- Powinieneś wykopać go z domu.

- Nie mogę. Tylko on przynosi jakieś pieniądze...

 

 

 

 

 

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, little angel napisał(a):

Tak się nie wydarzy! Tutejsze ludki z forum wszystkie lubię i chciałabym, żeby wszystkie były szczęśliwe, a Twoją obecność szczególnie lubię, zwykle jesteś smutna, melancholijna, w końcu zmagasz się ze swoimi problemami, więc kiedy jesteś wesoła, to i ja się cieszę 🙂 

 

To miłe z Twojej strony. Też Cię lubię Angie. ❤️ 

3 godziny temu, little angel napisał(a):

Albo MASZ KIJ W DUPIE, TRZEBA WYCIĄGNĄĆ

noo nie każdy żart jest na miejscu, nie w każdej sytuacji, nie do każdej osoby, też tego nie cierpię, ale mogę co najwyżej przewrócić oczami

No tak, lepiej nawet nie wchodzić w dyskusje. Trolle same zdechną bez uwagi czyjejś 😛 

3 godziny temu, little angel napisał(a):

jak fajnie, że Gosia Cię odwiedziła ❤️ Koty są terapeutyczne, może dlatego teraz po nocy z Gosią czujesz się bardzo dobrze :D kocia sesja :D 

 

Gosia pierwszy raz spała u mnie całą noc. Poszła pewnie na siku i kupkę, i się przejść. Za chwilę była spowrotem. Troche pozwiedzała dom, dostała wodę. Była mocno spragniona. Zrobiła krótką drzemkę. A teraz nie wiem, czy wyszła na zewnątrz, czy gdzieś się chowa w którymś pokoju 😛

Koty są terapeutyczne, też o tym słyszałam. NIe każdego kota wielbię, oczywiście wszystkie lubię, ale Gosia to już moja przyjaciółka ❤️ 

3 godziny temu, little angel napisał(a):

U mnie teraz kontynuacja nastroju z wczoraj, bardzo mnie głowa boli przez to, że zasnęłam jakoś dopiero po 7 rano, mam czerwone wypieki na policzkach i spuchnięte oczy. 

 przewalone mieć bezsenne noce, w dzień się tego nie odeśpi, trochę zaburzony rytm. A bierzesz jakieś wspomagacze na spanie?

1 godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

przykro ze było spiecie. Może świąteczny cud będzie i ojciec odpuści nieco i będziesz mieć spokój. Na to będę liczyć 😊😊

 

Już się pogodziliśmy. Przeprosiłam go za tą wiadomość na whatssap. Bo mocno się wkurzyłam i napisałam okropne rzeczy. Już gadamy normalnie. Ech. jestem do niego podobna i z twarzy i z charakteru. Dwa ogniste temperamenty, dlatego są często zgrzyty, częściej jednak są dobre momenty, które doceniam. Ja jestem zmienna, chorągiewka, niestabilna. Czasem nie wiem, co czuję i czasem się komuś obrywa, ale od razu przepraszam. Nie lubię napiętej atmosfery w domu. Bo tak ogólnie to wszyscy w domu jesteśmy zżyci. 

 

Dziś święto szczepana, spędzamy w domu. Dopiero na sylwka wpadną kuzynki i już planuję dla nas zabawy, malowanie się ekscentryczne z diamentami przyklejonymi do twarzy. POtem pójdziemy do biedry tak pięknie wymalowane, kupimy na pewno PIccolo (jest pyszne), jakieś lody i chipsy. I włączymy Billie Eilish. Będziemy tańczyć, grać w kalambury, w czółko, w grę 5 sekund. Śpiewaaaaać!!!! Przebiorę je w jakieś moje mniejsze stroje, sukienki i porobimy fotki. Będzie niezła imprezka. A petard na pewno nie kupię, bo się ich boję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chongyun napisał(a):

Mam świątecznego doła po przedświątecznej krzątaninie. Dni przed świętami są nieco stresujące, ale to pozytywnie działa na depresję bo jest jakaś akcja. Punktem kulminacyjnym jest wieczór wigilijny bo wtedy na moment świat staje, a później przychodzi zjazd i wizja powrotu do codzienności. Dobrze, że jeszcze jest oczekiwanie na sylwestra a także zapowiadane są opady śniegu.

Porobisz zdjęcia na konkurs, gdy spanie śnieg? Planujesz jakoś sylwestra? Oby Nowy Rok przyniósł nam nadzieję i radość. Kiedyś musi zaskoczyć pozytywność. Wierzę, że Ci się uda dobrze poczuć. Walcz. Chodź do lekarza i próbuj. W końcu coś pomoże. Ja wiele lat zmieniałam leki i czułam się fatalnie. DOpiero teraz coś ruszyło. I mam nadzieje, że depresje, które są nieuniknione w mojej chorobie nie będą intensywne. Wiem, łatwo się mówi. Będzie dobrze. Ale z Ciebie fajny facet, naprawdę Ci życzę byś Nowy Rok zaczął z nadzieją na lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Verinia napisał(a):

. Dopiero na sylwka wpadną kuzynki i już planuję dla nas zabawy, malowanie się ekscentryczne z diamentami przyklejonymi do twarzy. POtem pójdziemy do biedry tak pięknie wymalowane, kupimy na pewno PIccolo (jest pyszne), jakieś lody i chipsy. I włączymy Billie Eilish. Będziemy tańczyć, grać w kalambury, w czółko, w grę 5 sekund. Śpiewaaaaać!!!! Przebiorę je w jakieś moje mniejsze stroje, sukienki i porobimy fotki. Będzie niezła imprezka.

Mogę dołączyć? 🥹

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Verinia no widzicie ciesze sie ze pogodzeni. A wczoraj napisalas ze na zawsze niezgoda. Ach te gorące krwie, sama taką mam i często sie czlowiek wplacze w to co nie powinien. Ciesze sie, i milej zabawy :D piccolo jest spoko, to samo rusacz igristoje, w sumie nie pilam innych xd

bo tradycja to wazna rzecz ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, cynthia napisał(a):

Mogę dołączyć? 🥹

Jasne, że tak. Same krejzolki! Pozytywne osóbki.

 

8 minut temu, Dalila_ napisał(a):

no widzicie ciesze sie ze pogodzeni. A wczoraj napisalas ze na zawsze niezgoda. Ach te gorące krwie, sama taką mam i często sie czlowiek wplacze w to co nie powinien. Ciesze sie, i milej zabawy :D piccolo jest spoko, to samo rusacz igristoje, w sumie nie pilam innych xd

bo tradycja to wazna rzecz ;d

najpierw mówię, potem mysle. Najpierw robię coś, potem sprzątam. Ale wyszło pogodzenie, więc już jestem szczęśliwa.

 

piccolo i może skuszę się na cydr lubelski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Verinia napisał(a):

Gosia to już moja przyjaciółka ❤️ 

a Ty jej przyjaciółką, to ciekawe, że tak przychodzi do Ciebie regularnie, na pewno ma jedzenie i kojec u siebie w domu, a mimo to odwiedza Twój dom, czyli przychodzi specjalnie do Ciebie, musi się dobrze przy Tobie czuć ten kotek, szczególnie że zasypia przy Tobie, więc czuje bezpieczeństwo

Godzinę temu, Verinia napisał(a):

przewalone mieć bezsenne noce, w dzień się tego nie odeśpi, trochę zaburzony rytm. A bierzesz jakieś wspomagacze na spanie?

powiem tak, mam wspomagacze, ale nie mogę korzystać, bo:

6 godzin temu, Verinia napisał(a):

trzeźwy świat jest nie do zniesienia.

 

Dobrze, że pogodziłaś się z ojcem, bardzo dobrze, nie ma co żyć w złej atmosferze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×