KIM MOŻE BYĆ PSYCHOTERAPEUTA ?

[Gość]

Odpowiem.Psychoterapeutą może zostać szwaczka, która otworzyła działalność gospodarczą i płaci podatki.Może być też betoniarz-zbrojarz z całym szacunkiem dla tego zawodu.W Polsce nie ma przepisów rangi Ustawy regulującej wymagania formalne i merytoryczne od psychoterapeuty.Brak uregulowań prawnych dotyczy również 15 innych zawodów paramedycznych jak fizjoterapeuci,ratownicy medyczni,pomoce dentystyczne,kosmetolodzy itd.Idąc do psychoterapeuty myślimy:to musi być gość,to on mnie wyprowadzi na prostą.Może tak być ale nie zawsze.

Dlatego jest w Polsce ponad 20 różnych stowarzyszeń psychologicznych i psychiatrycznych przeprowadzających swoje kursy na psychoterapeutę, pobierając sowitą opłatę.Z reguły wymogiem formalnym stawianym przez w/w stowarzyszenia jest wyższe wykształcenie humanistyczne np.polonistyka.Często psycholodzy podejmują zawód psychoterapeuty, kończąc owe kursy.Lecz nie ma DYPLOMU UKOŃCZENIA KURSU NA PSYCHOTERAPEUTĘ jednolitego w skali kraju.Nie jest prowadzona centralna ewidencja psychoterapeutów.Jedynie lekarze doczekali się swojej Ustawy.Projekt Ustawy "O innych zawodach medycznych" utknął w Komisji Zdrowia od 1996r.

Reasumując,kierując się na psychoterapię należy zapoznać się z kwalifikacjami osoby prowadzącej psychoterapię,wybierając magistrów psychologii ze specjalnością:psychologia kliniczna.Oczywiście nie wykluczam z góry niepsychologów.Mogą być równie dobrymi a nawet lepszymi.Lecz,jeżeliktoś skończył tak trudne studia jak psychologia jest potencjalnie lepszym kandydatem do ratowania naszego zdrowia psychicznego.

Pozdrawiam i dobrych wyborów.

 

[Gość]

NO wiesz to, że ktoś ma dyplom jeszcze nie gwarantuje sukcesu i uniknięcia zagrożeń typu manipulacja. Może w jakiś sposób zminimalizować ryzyko, ale nie zupełnie. Moim zdaniem psychoterapia w ogóle nie ma racji bytu w takiej formie jakiej się przedstawia obecnie, a jeżeli ktoś naprawdę musi korzystać z tych usług powinien mieć za sobą całą grupę wspierających go ludzi i czuwających nad nim. Generalnie to czasem szwaczka może bardziej pomóc niż wykwalifikowany terapeuta.

[Gość]

Psychoterapia ma sens.W niektórych chorobach psychicznych np.aleksytymii czy zaburzeniach osobowości jest podstawową metodą leczenia.Farmakologia ma funkcję pomocniczą np.w łagodzeniu lęku przy np.osobowości unikającej.Musi to robić fachowiec, stąd mój post,którego karolink dobrze nie zrozumiłaś.

[Gość]

A Ty z kolei nie zrozumiałeś mojej, ja nie piszę, że psychoterapia nie ma sensu, tylko, że w formie w takiej jakiej przedstawia się w tym kraju niesie za sobą dużo zagrożeń o których nikt nie mówi. W medycynie też podnosi się te kwestie, dzięki temu możliwy jest postęp, a tu cisza jak makiem zasiał. Jeżeli nie będzie krytycyzmu i sceptycznego myślenia to nigdy nie posunie się do przodu.