Nerwica?

[Lena99]

Nie mam pojęcia czy to odpowiedni dział.Wiem że prawdopodobnie nikt nie potraktuje mnie poważnie, ale trudno muszę to napisać. Tak mam 13 lat. 7 lat temu mój dziadek utonął, był jedną z bliższych mi osób. Mój Ojciec jest uzależniony od alkoholu. Od pewnego czasu zaczęłam zastanawiać się nad moim codziennym zachowaniem. Przez większość czasu mam wrażenie że ktoś słyszy moje myśli. Muszę powtarzać po 4 lub 2 razy określone czynności np. kiedy raz się obejrzę za siebie kiedy idę muszę to zrobić jeszcze kilka razy. Te powtarzanie towarzyszy mi od kilku lat. Nie cierpię liczb nieparzystych. Mam też tak że np. muszę dotknąć jakiś przedmiot albo kogoś. Jak byłam trochę młodsza to liczyłam wszystkie samochody na parkingu, albo wstrzymywałam oddech w windzie dopóki nie zatrzymała się na moim piętrze. Ogólnie po śmierci dziadka boje się wejść do wody powyżej pasa po mnie zatyka, nie mogę wtedy oddychać. Mam też lęki że tak powiem na tle religijnym. Nie jestem zbytnio wierząca ale chodzę na religie nie dawno katechetka opowiadała nam jakieś głupoty o tym jak szatan opętuje ludzi i że oni nawet o tym nie wiedzą i boję się że mnie też opęta. Boje się stać w pomieszczeniu tyłem, nie widząc go całego np. kiedy myje włosy i nie widzę łazienki to mam wrażenie że ktoś za mną stoi i mnie ogarnia paniczny lęk. Jestem dosyć nieśmiałą osobą, a jeśli mojej przyjaciółki nie ma w szkole to nie potrafię się odezwać do nikogo. Nie cierpię nosić nowych rzeczy mam wtedy wrażenie że ktoś mnie wyśmieje. Ogólnie jestem osobą która łatwo się denerwuje, dobra jestem histeryczką. Kiedy popełnię jakiś błąd, skompromituje się rozpamiętuje to tygodniami. Kiedy ktoś zwróci mi na coś uwagę, albo krzyknie od razu jestem blisko płaczu. Mam też wrażenie że wszyscy uważają mnie za kogoś nie godnego uwagi i odzywają się do mnie tylko ze względu na to że lubią moją przyjaciółkę. Tak wiem że nikogo to nie obchodzi ale czuję że muszę to z siebie wyrzucić i mam pytanie. Czy mam nerwicę, jak tak to jaką? Czy gdybym udała się do psychologa i opowiedziała mu to, to by mnie wyśmiał czy potraktował poważnie?

[Gość]

hej:)

 

proponuję Ci abyś poszła do psychologa, na pewno Ci to pomoże. Najlepiej zdiagnozuje Cie psychiatra..sa pewne cechy typowe dla nerwicy natrectw, do tego syndrom DDA. uszy do góry Kochana, szukaj pomocy u specjalisty a na pewno wyjdziesz z tego:)