Skocz do zawartości
Nerwica.com

Verinia

Użytkownik
  • Postów

    2 240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Verinia

  1. Kup sobie to, co ja kupiłam Taurynę i aminokwasy. Bardziej ingerują.
  2. a brązowy ryż może być do pomiorówki? Bo tylko taki mam.
  3. podczas tęczy zwiastuję przymierze przy pełni księżyca rozmawiam z gwiazdami letni zapach miesza się z jesienią wszystko płynie w zielonych oczach ujrzysz to, co niewygodne co gniecie i uwiera życie bez ciebie przyniosło ukojenie nienasycenie i głód twojej nieobecności umarły za późno na przebaczenie za późno na zemstę książki jedynymi przyjaciółmi a wymyślone postaci uczą wydarzenia wypełniają pokój Sylvia Plath nie daje spokoju Nie tylko ja Nie tylko Ty stare dusze już tu byłeś
  4. Verinia

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie mój pokój, gdzie wszędzie są rzeczy takie jak kosmetyki, zeszyty i jakieś pierdoły. Musze umyć kurze, pewnie zrobię to w całym domu. Ogolnie dom jest czysty. Jeszcze powinnam ogarnąć moją garderobę. A potem zupka pomidorowa, kocham ją
  5. powstaje nowy dzień, ciągle czas goni nas Załóż spodnie, załóż koszulę ale pamiętaj, że szata nie znaczy nic jesteś piękny piękny, gdy czujesz powietrza smak dziś zachwyć się chwilą, która będzie dla ciebie miłą zatrzymaj się i pomyśl, gdzie się znajdujesz jest tyle ludzi, jest tyle kosmitów czy oni są wśród z nas? ufam, że tak twoja krew, to kierunek sporządź listę marzeń dzisiejsza kawa, to najlepszy moment dnia zatrzymaj czas gdzie pędzimy? po co umieramy? największy lęk to ta niewiadoma szukaj prawdy, choćby to była twoja misja w kosmosie wszechświat rozszerza się przy tej świadomości problemy oddalają kawa wchodzi, niech nie kończy się za szybko smak papierosa, ciemność 5:56 dwa bieguny, dwie twarze czuję się jak świr, kocham nonkonformizm buntownicy, chodzące dziwadła geniusze, outsiderzy, artyści po co mi mdła masa wywyższam swoją osobistość Szanowni Państwo, czcigodne forum zakładanie masek to śmierć osobowości bycia sobą uczyłam się całe życie nie gram, nie muszę dopasowywać przyjaciele odeszli - "zmieniłaś się, wyglądasz jak kosmitka" Bardzo cieszyły mnie te słowa, komplement. Jesteś w 3 % ludzkości. śmieję się z was, choć myślicie, że ważne sprawy macie prawdziwość w cenie, roboty do roboty trybiki w tle zapomniałam o Krzyśku, wyszedł dawno nie wrócił przebaczenie nie było potrzebne nie muszę lubić, ja cię nie znoszę co ja widziałam w tym zamkniętym umyśle twoja osoba zaczyna mi robić mdłość więc puszczam pawia na twoje płyty nigdy ich nie słuchałam wielki gwiazdor, nie pasował życie mi przyniosło niespodzianek multum podniosłam się z rozpaczy za kimś kimś, kto patrzy tylko na siebie no... żebyś nie zobaczył ducha jesteś martwy od środka dryfujesz poświęciłąm czas, energię i uczucia to nauczka, nigdy więcej pozerów w moim życiu stałam się skałą, stałam się lodem nihilizm papierowa miłość. złudzenia co z tym światem? czy uda się nam jeszcze zaświecić? Tak po prostu. Zapalić serce i poczuć radość
  6. Szkoda, że nic nie rozumiem z tego co piszesz.
  7. Verinia

    Co dziś na obiad?

    Zupa pomidorowa Ziemniaki, kurczak w sosie i mizeria - prawdopodobnie, ale takie jest plan.
  8. Pewnie tak Czy jesteś Skowronkiem?
  9. Verinia

    Pytania TAK lub NIE

    Tak. Lubisz ryby?
  10. Idyllicznie. Wstałam o 2 Wczoraj przespałam pół dnia. Czuję się wypoczęta. Piję kawę zabieram się ZA pisanie. Potem wszyscy do pracy, a ja wolne. No ale w domu tez musze trochę zrobić. Praca jest dobra. Bezczynność zbyt dużo jest zabójcza dla umysłu. Po pracy człowiek pokornieje i docenia odpoczynek. Dzis ma być dobry dzień.
  11. Jeszczcze nic, ale muszę zająć się swoim pokoju. Za dużo wszędzie moich rzeczy. Typu książki, długopisy, flamastry, kosmetyki. Kursz i niepodlane kwiatki. Nieporzadek w szafie. Potem zupa pomidorowa. Lubię gotować. Ale ostatnio tego nie robilam. Tato narzeka, że za dobre obiady gotuję xD Wkładam w gotowanie całe Posprzątam dom. Porysuję. Może i nawet coś napiszę A teraz zabieram się za picie kawy i czytanie Sylvii Plath. Czemu dobre książki tak szybko się kończą...
  12. Uwielbiam chipsy. Gdybym miała wybierać między chipsami a czekoladą/ciastkami, to z pewnością wybrałabym chipsy. To też moja słabość Jadłaś kiedyś chipsy z soczewicy paprykowe? Są mega dobre. Trochę mniej kalorii, lepszy sklad. Nie najesz się tym, ale trochę zdrowiej. Ja uwielbiam je. Kiedyś biegałam bardzo dużo. Teraz wolę rower zdecydowanie. No rozciąganie jest świetne Umiem szpagat w koncu Aktywność fizyczna. Tylko ta, która się lubi. Lubię jeszcze pływać. Najlepiej pod wodą z nurkowaniem. Taniec też jest świetny Polecam Marshall Fitness poogladajcie ich sobie chociaż. Można się wiele nauczyć i miło spędzić czas Kiedyś ćwiczyłam z Chloe Ting. Teraz bym tego nie wybrała. Cwiczenia ciężkie i nudne. Dlatego wybieram taniec i rozciąganie w domu. Rower. I pływanie już wkrótce. Trzeba sobie znaleźć taki Sport, który się pokocha. Spacerki tez są świetne. Możesz założyć słuchawki, włączyć muzykę lub podcast i szlajasz się po mieście/lesie/łąkach. Przy okazji zahaczasz o sklepy xD No u mnie na razie rządzi rower. Dzisiaj czeka mnie sprzątanie i gotowanie zupy pomidorowej. Ryż Czy makaron?
  13. Bourjoix Healthy Mix - najciemniejszy odcień, bo mam ciemną karnację. Wcześniej lubiłam się podkładami wybielać, ale uznałam, że lepiej mi w ciemniejszych tonach. Kupiłam z te firmy także puder, który delikatnie dodaje koloru. Również ciemny w ciepłym odcieniu. No i róż z tej firmy. Uwielbiam ich róże Dzisiaj zakupiłam kilka szminek i błyszczyków. Kredkę do brwi. Chcę wypróbować, bo zawsze brwi maluje pomadą. A jakie lubicie tusze do rzęs?
  14. Verinia

    Co teraz pijemy

    Rumianek. Kocham ten smak
  15. Zmniejszam Wenlę z 225mg do 75mg. Okropne pobudzenie, bezsenność, lęk. To nie dla mnie. Wolę spokojne, delikatne działanie antydepresyjn. Zwłaszcza, że obecne leki przeciwmaniakalne/przeciwpsychotyczne są dodatkowo stosowane w depresji jako wsparcie. U mnie jest to skomplikowane, ale musiałam zmniejszyć wenlę. W dużej dawce jest silnie pobudzająca. Ja tego nie potrzebuję. Wolę stan spokoju, ale i dobrego nastroju. Pobudzić mogę się czymś innym
  16. @sebastian86 Różeniec górski podobno jest dobry. Można kupić w aptece. Szyszki chmielu, najlepiej do zaparzania suszone, można dostać też w tabletkach - działają uspokajająco, relaksująco i niwelują niepokój. Na wieczór polecam melisę albo rumianek. Ja potrafiłam robić bardzo mocną melisę i mieć bardzo miłę odczucie spokoju. wiem, że to typowe zioło na uspokojenie, na mnie dobrze działa. Ale szyszki chmielu warto wypróbować. Lekarz też polecił mi walerianę. To w aptece kupisz w tabletkach. Uspokaja i poprawia nastrój. No i oczywiście witaminy z grupy B - B12, niacyna, tiamina. Kwas foliowy też pomaga przy depresji. Duża dawka witaminy D3. Magnez, i tran. No ale te aminokwasy co Wam pokazałam na zdjęciu, jest ich wiele. Czy działają? Pewnie tak. Ale trudno mi na ten temat coś powiedzieć, bo zmieniam leki i wiecie... nie wiadomo od czego jest to, od czego mogło się poprawić lub pogorszyć.. Tauryna działa na mnie świetnie. Gdy wypiję rano siekierkę kawę i do tego połknę taurynę, to czuje miły przypływ energii bez rozdrażnienia czy telepawki. Aminokwasy chyba pomogły na funkcje poznawcze. Lepiej mi się skoncentrowaći i czytać. Głowa pracuje. Lecz niestety nie mogę powiedzieć, czy rzeczywiście jest to od tych aminokwasów. Możliwe. Jednak wiadomo, że leki silniej ingerują w nasz organizm. Są jedynie dodatkiem, WSPOMAGACZEM. Kiedyś wspominałam o yerba mate. Świetna na podniesienie nastroju i dodanie stałej, umiarkowanej energii. NIe ma zjazdu jak po kawie. Lubię to pić, ale lubię też kawę. Uwielbiam smak kawy, yerba nie jest zła, też można polubieć. Yerba ma dużo właściwości dla organizmuu, które są dla niego korzystne. Poczytajcie. Poza tym, to fajny rytuał
  17. Oczy mam zielono niebieskie. W różnym świetle inaczej to widać. Raz na zielono, raz na blue
  18. Zakupiłam wreszcie youtube premium. Koniec reklam i można działać w tle.
×