Skocz do zawartości
Nerwica.com

Verinia

Użytkownik
  • Postów

    2 941
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Verinia

  1. Schopenhauer był totalnym pesymistą i za to go od zawsze wielbię
  2. "Poprosiłam Boga o rower - potem ukradłam i poprosiłam o wybaczenie"
  3. Ogarnął nas weltschmerz, cicha melancholia człowieka, który widzi zbyt wiele, by być bezstroskim. Weltschmerz to niemieckie słowo oznaczające "ból istnienia" lub "smutek wynikający z poczucia, że rzeczywistość jest gorsza od tego jaka powinna być... emocjonalna reakcja wrażliwych osób na niedoskonałość świata. rozczarowanie światem melancholia poczucie niespełnienia i niesprawiedliwości żal, że życie nie spełnia wyobrażeń, ideałów. Pojęcie powstało w X\X wieku w literaturze niemieckiego romantyzmu. Najbardziej kojarzone jest z pisarzem Heinrichem Heinem, ale klimat "Weltschmerz" widać też u Goethego, zwłaszcza w Cierpieniach młodego Wertere (opisywałam tę książkę na maturze ustnej. Btw. moja matura nosiła tytuł "Obłęd w literaturze i filmie") Już od tamtego czasu interesowałam się szaleństwem)). Jako artystyczna i filozoficzna dusza, czuję ten stan codziennie. Egzystencjalny ból i bezsens istnienia. Czuję pustkę, nudę i melancholię. Wracam do złych chwil bardzo często. Demony przeszłości biegną za mną nieustannie. Fałsz widzę na każdym kroku. Ludzie noszą maski, ukrywają siebie. No to z kim ja mam rozmawiać? Z aktorami, czy autentycznymi ludźmi? Wojny, głód, bieda. Czy tak powinien wyglądać nasz świat? Godzicie się z rzeczywistością, czy macie wywalone i siedzicie sobie we własnej skorupie i udajecie, że wszystko jest ok? Jak podchodzicie do swojej osoby? Staracie się poznać siebie i swój cień? Zapraszam do dyskusji.
  4. Najlepiej niech zdejmą z nas te wszystkie szuflady. NIech nazwą nas po prostu wrażliwcami.
  5. Ja się o tym dowiedziałam dopiero dzisiaj podczas oglądania wywiadu z psychoterapeutą lekarzem na temat traumy złożonej. No właśnie. Może to i lepiej. Mniej tych etykiet i poczucia się bardziej chorym niż się jest?
  6. Verinia

    zadajesz pytanie

    To zależy... Nie dam jednoznacznej odp na to pytanie. Interesujesz się nauką?
  7. Dla mnie Bóg to wszechświat. Bóg to pierwszy poruszyciel. Praprzyczyna wszystkiego. Nie wierzę, że coś powstało z niczego. Wielu naukowców jest wierzącymi. Ludzie mylą to, że są od razu chrześcijanami.
  8. Co sądzicie w zmianach klasyfikacji ICD10 na ICD11? Już nie diagnozujemy konkretnych zaburzeń, a jedynie cechy.
  9. oooo. Wszystkiego Najlepszego, miłości, radości na co dzień i spełnienia marzeń!
  10. Urojenia swoje można zobaczyć. W sensie można je rozpoznać. Ale to nie znaczy, że one znikną. To są trochę natrętne myśli... Tyle że mocno abstrakcyjne. A znaki to już są najbardziej wkur.... I można się swojej głowy przestraszyć. Zaczynasz odczuwać zagrożenie.
  11. Też czasem mam takie myśli, ale nie planuję tego. Wyobrażam sobie tylko jakby to było... "ten moment błogości pośmiertnej nie jest wieczny... wraca się potem znowu do życia i tak w kółko i w kółko taki to sens ma życie b e z s e n s" @little angel Jak myślisz, czy to Twoje ostatnie życie? Potem już może być wieczna wolność... Sama nie wiem w co wierze.
  12. wiedziałam, że pojawi się taki komentarz Mój Bóg mnie nie pośle do piekieł.
  13. A dla mnie to jest po prostu pokazanie swojego stanowiska. Spłoniesz w piekle, bo nie byłeś w kościele. No tak... Dobra ta Bozia.
  14. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    Zaczynam odczuwać działanie pregi i yerby. Hmmmm. Zaraz doleweczka wody do Yerby i może coś, coś porobię. Dobrze, że już sprzatanie mam za sobą. Mam ochotę się pouczyć, czy coś Oglądam Hitlera, dlaczego od dziecka nienawidził Żydów.
  15. Dodam jeszcze, że ten lekarz mówił szeptem. I musiałam ciągle prosić o powtórzenie zdania. Może to taka taktyka, i to właśnie on powiedział, że mogę mieć borderline. Tak sobie myślę, że niektórzy psychiatrzy/lekarze mogą nami manipulować, aby sprawdzić naszą reakcję. może, to taka moja teoria.
  16. zauważyłam literówkę Spychiatry - psychiatry Może to znak, że ci ludzie spychają wszystko w receptę, i masz - bierz, baw się.
  17. pamiętam jak raz mówię do pewnego spychiatry - "Mam derealizację". A on: - " A co Ty się tak wymądrzasz?" xDDDDDDDDDDDDDD
  18. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    smutek i wyczerpanie...
  19. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    Też przeprosiłam dzisiaj tatę. Przyjął przeprosiny ale nie rozmawiamy ze sobą. Chodzi smutny. A mnie rozrywa poczucie winy.
×