Verinia

"Myśli to materia" - Dawson Church Chyba mnie zainspiruje. Zaczynamy, "Zapomniane niedziele" -Valerie Perrin W połowie jestem, ale to tak bardziej przed snem czytam.

Przypalone Nuda czy mnóstwo zajęć?

męskość

nadzieja

Obsesja ewidentnie. @Purpurowywspolczuję Ci, bo wiem jak to jest mieć bzika na czyimś punkcie, tak mocnego, że czuje się ból

zawsze mam nadzieję, że będzie lepiej, że coś się zmieni, a jak będzie... Pijesz jutro alkohol?

Każdy prześwit normalności

mistyfikacja

Ja caly czas na 300mg, na święta wzięłam więcej, żeby jakoś "funkcjonować" w świątecznej grupie rodziny. Nastrój tragiczny, ale jakoś wytrzymuję. Próbuję się czymś zająć, ale jest męcząca anhedonia. Potrafię się gapić w ścianę. Czy to minie? Za parę dni chcę zejść do 150mg... Obym wytrwała.

Po prostu wyczuwamy energię wokół.

@Vizyo ludzie by chcieli, żeby ich zabawiano. Muszą mieć interes, aby rozmawiać z tobą. Przyjaźń to taka transakcja, ja daję coś tobie, a ty mi. Uwierz mi, ze czasem lepiej jest być samemu, być z tego dumnym, bo ten świat spada na psy. Wolisz się do kogoś przywiązać, a potem cierpieć, bo komuś już nie dajesz tego co by chciał? Niedawno straciłam bliską m osobę, bo znalazł sobie inną towarzyszkę. I co? I nic. Tyle energii zmarnowanej. Bo mi zależało najbardziej. Nie robię z siebie ofiary, ale tak często jest, że ci którzy dają z siebie więcej są niedoceniani. Taka natura ludzka. Lepiej zająć się sobą, a jak ktoś będzie chciał zostać w twoim życiu, to zostanie. Nie rezygnuj z rozmawiania z ludźmi tylko bez tej presji. Ludzie też wiele rzeczy wyczuwają, np. to że Ci mega zależy by być lubianym, a oni tego nie lubią. Świat to dzicz. Trzeba być trochę skurczybykiem, aby przetrwać. Smutne, ale prawdziwe. Pozdro

Kiepsko, ale może będzie lepiej.

Znaczenie

skała

też dzisiaj myślę o ex Jakiś dziwny ten dzień

xDDDDDDDD

Jaskier Imię na D?

Modliszka - mucha kabaret

Za wsparcie ze strony rodziców

Nie wiem, jakiś obojętny Masz koszmary?

Nie Lubisz zupkę chinską serową?

"byłam schizofreniczką" Barbary Rosiek W końcu przeczytane. Mocna książka

Nie raz Obgadujesz ludzi?

Murray Rothbard

Wehikuł czasu Sport na K?