-
Postów
385 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MiśMały
-
To ja się kwalifikuję na ten lek i będę chciał go wypróbować, bo abilify mi nie służył.
-
Mnie nie sedowała ani nie aktywizowała.
-
Ten lek dostał już refundację i kosztuje 0zł.
-
Od miesiąca. Na mnie w ogóle nie działa przeciwlękowo tak samo jak benzo, biorę ze względu na padaczkę i jej działanie antydepresyjne. Solian to totalny szyt, byłem nawet na 50mg mocno wytłumiony. Abilify tak samo mnie nie aktywizowało, podchodziłem do niego 15 krotnie i za każdym razem jest inny zestaw skutków ubocznych.
-
Czy byłeś badany pod kątem niedoboru testosteronu:?
-
Biorę leki i dawki, te co mam w podpisie. Fevarin absolutnie mnie nie zamulał z resztą żadne SSRI mnie nie zamulały. Braku motywacji też SSRI u mnie nie podowały w przeciwieństwie do neurlopetyków. Brałem wszystkie SSRI. Fluoksetyna dawała kiedyś świetny nastrój, nawet lepszy od Fevarinu, ale stale byłem lękliwy i trzęsły mi się ręce. Na Fevarinie też mam drżenia i trzęsawki rąk, gdy mam coś robić - drżenia zamiarowe. Paroksetyna też była dobrym i lajtowym lekiem.
-
Zmieniam zdanie. To najlepszy antydepresant jaki brałem. Wystąpiła u mnie kilka dni temu wyraźna poprawa nastroju, zniknęły wszelkie lęki somatyczne i GAD, obsesje myślowe związane z pogrzebem. Przestałem odczuwać nudę oraz zniechęcenie. Poprawa nastąpiła po ponad 2 miesiącach. Jedyny skutek uboczny jaki mi dolega to tylko skasowane libido i niezdolność do wytrysku. Poprzednie skutki uboczne Fevarinu, to mdłości, brak apetytu, lęk wolnopłynący, somaty minęły właśnie kilka dni temu. U mnie z lekami jest tak, że poprawa pojawia się nagle z dnia na dzień, a nie jak u innych stopniowo. Z depresją zmagam się od sierpnia ur.
-
Reagila w DOZIE kosztuje 236zł. Wszystkie dawki oprócz 6mg, które kosztuje 400zł, ale takiej maksymalnej ci nie potrzeba.
-
Dzisiaj czuję się jeszcze lepiej, mam większą motywację do robienia czegoś. Nie wiem ccy to zasługa fluwo czy po prostu, że świeci mocno słońce.
-
Jak narazie pomogła na myślowe OCD i mam lepszy nastrój. Ale i tak najlepiej się czułem na paro a jeszcze lepiej na fluo i lamo.
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
MiśMały odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Czy ten lek: 1. Pomaga w zwykłych depresjach, jeśli nie ma się chadu. 2. Pomaga w redukcji apatii i anhedonii. 3. Jakie mixy są najlepsze z lamo. 4. Czy dawki 300mg i 400mg coś dodatkowo wnoszą? -
Nie będę próbował 300mg, bo to już są dosyć spore koszta, zwłaszcza że lek niczym specjalnym się niewyróżnia. No może wyróżnia tym, że nie powoduje znieczulicy emocjonalnej. Będę chciał albo sertralinę albo paroksetynę.
-
Na depresję, lęki i OCD.
-
Ja biorę dwa miesiące ten lek i jest to pierwszy lek przeciwdepresyjny, który wywoływał u mnie lęki. Dopiero dołożenie neuroleptyku zniosło lęki. Biorę 200mg i szczerze mówiąc fluwo niczym się nie wyróżnia względem innych SSRI. No może nieznieczula tak emocjonalnie.
-
Chyba lek niewypał, bo nikt się nim nie chwali, że pomaga.
-
KLOZAPINA (Clopizam, Klozapol, Symcloza)
MiśMały odpowiedział(a) na realbarca temat w Leki przeciwpsychotyczne
Brałaś olanzapinę? Jeśli tak czy apetyt i tycie jest takie samo czy lżejsze a może gorsze na klozapinie? -
Jak to jest, że tutaj ludzie chwalą sobie(i to mówią ludzie z nerwicami czy depresją) Abilify, Solian, Sulpiryd, że ich te leki odhamowują i dodają motywacji? Na mnie te leki działają kompletnie odwrotnie odbierają motywację oraz powodują znaczną znieczulicę emocjonalną. Obecnie jestem na Reagili i efekt jest ten sam. Nawet mikrodawki Solianu czy Abilify mnie znieczulają. Zauważyłem, że te skutki uboczne dotyczą konkretnie neuroleptyków aktywizujących, bo leki zamulacze mnie tak nie znieczulają. Dużo lepiej czułem się nawet na Tisercinie... Lekarz neurolog przepisał mi offlabel pramipeksol czyli odwrotność neuroleptyku i również mnie znieczulał.
-
Moja lekarka twierdzi, że neuroleptyki w niskich dawkach bardziej aktywizują. Ale w jakichś badaniach była mowa, że czym większa dawka latydy, tym bardziej antydepresyjnie działała. Może nie przyzwyczaiłaś się do większych dawek leku i bardziej odczuwałaś działanie neuroleptyczne. Warto dać szansę temu lękowi.
-
Próbowałaś pridinol na akatyzję?
-
Nowy neuroleptyk już dostępny w aptekach.