-
Postów
511 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MiśMały
-
Ja wyrzucam precz ten lek. Na depresję doskonały, ale generuje lęki i one nie znikają pod wpływem czasu. Dawkę zmniejszyłem z 200 do 50 i jest dużo lepiej pod względem lęków.
-
Dla mnie to lajtowy lek nawet w dawce 600mg. Za dawnych czasów był dla mnie trochę ciężki, 30 min po wzięciu ekstremalne zamulenie, tachykardia i zatkany nos, przez godzinę musiałem oddychać przez usta, by nos się odetkał i dopiero wtedy mogłem zasnąć. Ktoś wie, co odpowiada za całkowitą blokadę nosa? Risperidon też kiedyś zapychał mi nos.
-
Mój neurolog ma dosyć liberalne podejście do leków, więc biorę offlabel memantynę 20mg na nieogarnięcie, lecz przy okazji ten lek niweluje szereg objawów nerwicy, depresji, schizofrenii. Braĺem także donepezil i rywastygminę. Na donepezilu mogłemjednocześnie słuchać audiobooka i myśleć o czymś innym. Taki wielozadaniowym byłem.
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
MiśMały odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Brałem pramioeksol miesiąc czasu i niczego pozytywnego nie odczułem. -
Dzisiaj miałem wyraźny spadek nastroju i zniechęcenie. Im bliżej wieczoru, tym nastrój się poprawił i jest teraz ok. Jakie są różnice między abilify. Rxulti Nie powoduje lęków, nieprzyjemnego pobudzenia, zmęczenia.
-
Pojawił się jak narazie jeden skutek uboczny. Spadła mi motywacja i zalegam w łóżku.
-
Jest to pierwszy neuroleptyk, którego nie czuję, że biorę. Przetestowałem wszystkie neuroleptyki oprócz haloperidolu i klozapiny. Jest to też jedyny neuroleptyk, który mnie stymuluje, ale subtelnie. Bo Solian mnie w każdej dawce zwarzywiał a abilify albo zwarzywiało albo pobudzało w negatywny sposób. Biorę tabsy 1mg, ale że biorę fevarin, to doktor powiedziała, że jestem przez to na 2mg.
-
Jestem drugi dzień na tym leku. Nie mam póki co żadnych skutków ubocznych. Abilify czyli starszy brat Rxulti, to zwykły, paskudny shiet.
-
Doktor przepisała mi rxulti, ale dopiero za kilka dni będę go miał. Będę zdawać relację.
-
Moje niedopatrzenie. W doz opakowania po 28tb, są na 100%.
-
Dlaczego ten lek stracił refundację?
-
TIAPRYD (Tiaprid PMCS, Tiapridal)
MiśMały odpowiedział(a) na polinka temat w Leki przeciwpsychotyczne
Ten lek jest dla mnie ciekawy, ponieważ wywołuje nietypowe odczucia - uczucie zakochania nie ukierunkowane na nic. Takie motyle w brzuchu. -
ZUKLUPENTIKSOL (Clopixol, Clopixol depot)
MiśMały odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwpsychotyczne
Właśnie jestem ciekaw, dlaczego tego leku nie stosują jako nasenniacza czy uspokajacza. Lek jest refundowany i tani. -
Miałem PSSD. Biorę leki jak w podpisie i jest spora poprawa w tej kwestii. Mam silne erekcje, nie ma przykurcza, zyły są stale widoczne. Jedyny problem, to kompletnie nie mogę dojść, nawet z pomocą filmików.
-
To ja się kwalifikuję na ten lek i będę chciał go wypróbować, bo abilify mi nie służył.
-
Mnie nie sedowała ani nie aktywizowała.
-
Ten lek dostał już refundację i kosztuje 0zł.
-
Od miesiąca. Na mnie w ogóle nie działa przeciwlękowo tak samo jak benzo, biorę ze względu na padaczkę i jej działanie antydepresyjne. Solian to totalny szyt, byłem nawet na 50mg mocno wytłumiony. Abilify tak samo mnie nie aktywizowało, podchodziłem do niego 15 krotnie i za każdym razem jest inny zestaw skutków ubocznych.
-
Czy byłeś badany pod kątem niedoboru testosteronu:?
-
Biorę leki i dawki, te co mam w podpisie. Fevarin absolutnie mnie nie zamulał z resztą żadne SSRI mnie nie zamulały. Braku motywacji też SSRI u mnie nie podowały w przeciwieństwie do neurlopetyków. Brałem wszystkie SSRI. Fluoksetyna dawała kiedyś świetny nastrój, nawet lepszy od Fevarinu, ale stale byłem lękliwy i trzęsły mi się ręce. Na Fevarinie też mam drżenia i trzęsawki rąk, gdy mam coś robić - drżenia zamiarowe. Paroksetyna też była dobrym i lajtowym lekiem.
-
Zmieniam zdanie. To najlepszy antydepresant jaki brałem. Wystąpiła u mnie kilka dni temu wyraźna poprawa nastroju, zniknęły wszelkie lęki somatyczne i GAD, obsesje myślowe związane z pogrzebem. Przestałem odczuwać nudę oraz zniechęcenie. Poprawa nastąpiła po ponad 2 miesiącach. Jedyny skutek uboczny jaki mi dolega to tylko skasowane libido i niezdolność do wytrysku. Poprzednie skutki uboczne Fevarinu, to mdłości, brak apetytu, lęk wolnopłynący, somaty minęły właśnie kilka dni temu. U mnie z lekami jest tak, że poprawa pojawia się nagle z dnia na dzień, a nie jak u innych stopniowo. Z depresją zmagam się od sierpnia ur.