-
Postów
345 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MiśMały
-
Trzy dni biorę brintellix 10mg + 450mg pregabaliny + 200mg tiaprydu. Skutków ubocznych od brintellixu nie mam żadnych.
-
Nie ma co się zbytnio sugerować badaniami klinicznymi, bo często są przesadzone. Też się delektowałem, że dany lek działa dobrze na apatię, anhedonię lub prospołecznie lub prokoginitywnie. Nic się w moim przypadku w ogóle niesprawdziło. Również opinie z forum trzeba brać na poprawkę. Tutaj ludzie mocno najeżdżają na pewne leki np. na paroksetynę sporo osób narzekało, że zwarzywia i otumania. Mnie absolutnie. Z kolei trazodon w ogóle proseksualnie na mnie nie działał.
-
Co może oznaczać, to że leki SSRI/SNRI nasilają mi introwersję? Na jakimkolwiek tego typu antydepresancie, zwiększa mi się mrukliwość, brak potrzeby kontaktów z ludźmi oraz potrzeby tworzenia związków. Krótko mówiąc kwestie społeczne mam całkowicie w d00pie, nawet jak mam doskonały nastrój. Proposłecznie działa na mnie tianesal oraz agomelatyna. Jestem bardziej rozmowny i tematy do rozmów nasuwają się same, a nie taka pustka w głowie. Tutaj często czytałem jak na SxNRI, ludzie byli towarzyscy i mega pewni siebie. Jak to wszystko rozumieć? Nie brakuje mi serotoniny, tylko innego neuroprzekaźnika?
-
ZUKLUPENTIKSOL (Clopixol, Clopixol depot)
MiśMały odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwpsychotyczne
I tutaj też mnie ciekawi, dlaczego ten lek nie jest stosowany jako uspokajacz lub jako nasenny w takiej małej dawce 10mg. Lek mocno działa nasennie, a jakie sny są kolorowe, lepsze niż na kwetiapinie. No i korzystnie cenowo wychodzi. -
Acherontia, nie ma co się dziwić lub oburzać, że lek typowo aktywizujący, lekarz każe brać na noc. Widzisz ja brałem abilify, solian, sulpiryd na noc, bo mnie osłabiały i działały nasennie. W ulotce solianu jest chyba informacja, by leku nie brać w późniejszych godzinach. Ja musiałem, bo byłbym nie do życia. Ale branie na noc tych leków, to była moja inwencja, bo lekarka, obawiała się, że nie będę spał. Ale gdy jej powiedziałem, że jest dokładnie na odwrót, to nie miała nic przeciwko takiemu stosowaniu. Na mojego kolegę właśnie sertralina działała wybitnie nasennie i to już w dawce 25mg i dosłownie miał śpiączki. Gdyby lekarz miał głowę, to kazałby mu brać ją na noc i może byłby w stanie chodzić do pracy, a tak miesiąc miał wyjęty z życiorysu.
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
MiśMały odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Cały zakres dawek do max 200mg. Już 25mg powodowało rozmycie widzenia z bliska. Innych skutków ubocznych nie miałem. -
Właśnie z powodu Anafranilu, który brałem lata temu, obawiałem się wenli i dulo, bo miałem zlewne poty, zaostrzenie fobii społecznej. Na YouTube jest opinia lekarza na temat dulo, jaka to jest cudowna, że ludzie stają nawet zbyt pewni siebie. Postanowiłem zaryzykować właśnie z tych powodów i innych o których mówił lekarz. I nie miałem negatywnych objawów od NA, dlatego po spróbowaniu duloksetyny jej się nie boję i wenlafaksyny. Nie boję się leków działających na NA na stan obecny.
-
Jak samą brałem agomelatynę, bez żadnych innych leków psychiatrycznych, to po kilku tygodniach był efekt lepszego odczuwania świata. Po duloksetynie, ten efekt zmniejszył się i nie było po tych 3 mcach żadnego wow w związku z agomelatyną. Duloksetyna wyłączyła też efekt nasenny od agomelatyny już od pierwszej kapsułki i przez cały okres brania obu leków, nie ułatwiała mi zasypiania. Dlatego jeśli wrócę do ago, to bez leków serotoninowych.
-
Od kilku miesięcy jej nie biorę, bo wywalone w kosmos miałem próby wątrobowe. U mnie próby wątrobowe rosną, gdy tyję, bo mam stłuszczenie wątroby. W ulotce od ago jest wzmianka, by uważać gdy się to ma. Brałem 25 i 50. Bardzo dobry lek i moja psychiatra chwali ten lek. Miała pacjentów z anhedonią i dopiero po ago u nich była poprawa. Już aspat mam już w normie, tylko alat niewiele podwyższony, ale dalej leczę tę wątrobę, bo to jest genialny lek i chcę być nim na stałe, bo mam apatię i anhedonię.
-
Mnie głowa nie bolała. Lek bardzo dobry w moim przypadku, gdyż działał na mnie prospołecznie. Byłem bardziej wygadany i mówiłem bystro i nawet lekarka to zauważyła. Czy na was tianeptyna też tak działała?
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
MiśMały odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Lamotrygina zawsze była dla mnie wyśmienitym lekiem, lecz powodowała bardzo nie wyraźne widzenie. Tutaj mówicie, że lamotrygina działa bardzo delikatnie antydepresyjnie. Nie zgodzę się, bo na mnie działała wybitnie antydepresyjnie i prospołecznie. Brałem jednak jeszcze inne leki np. fluoksetynę, jednak dodatek lamotryginy spowodował wyraźną poprawę. -
Mi dulcia nie zwiększała leków. Właśnie obawiam się wenli, bo jest chyba też mocno serotoninowa. mnie np. wszystkie SSRI, zwiększały introwersję, dulcia takiego wpływu nie miała, bo jest bardziej działa na NA. Póki co nie muszę ładować się w te leki, bo nie mam lęków. Na moje lęki działa dobrze też tianeptyna i agomelatyna + działają na mnie prospołecznie, więc leki z grupy SxRI zostawiam sobie na gorsze okresy.
-
W indeksie leków są również tematy pogaduszkowe, proponuję przenieść je do działu ogólnego.
-
Proponuję wyczyścić dział 'leki' z leków wycofanych, leków które nigdy nie były dostępne w Polsce, suplementów diety.
-
Właśnie ja też brałem połączenie z agomelatyną. Sama agomelatyna mi nie podnosiła prób i później przy braniu z duloksetyną również. Po pewnym czasie zaczęły mi rosnąć próby i lekarka kazała odstawić ago i nic to nie pomogło i próby rosły dalej. Nawet heparegen 6 tabl. nie pomagał. W końcu i dulo kazała odstawić i tutaj też nic nie pomagało. Alkoholu w ogóle nie piję. Brałem też kilka innych leków, ale nie hepatotoksycznych i te też kazała odstawić, ale ja się uparłem i zacząłem stosować bardzo lekką dietę, heparegen, lecytynę. Próby wątrobowe pięknie zaczęły spadać i alatu było nie dawno 65, a aspatu około 30. Muszę zaleczyć porządnie wątrobę, by jak była potrzeba, to wrócić do ago lub dulo. Wenlafaksyny nigdy nie brałem, bo zawsze bałem się leków z działaniem na NA, gdyż jestem typem lękowca. Taka klomipramina dawała konkretne negatywne objawy od NA np. zlewne poty. Duloksetyna takich negatywnych objawów nie powodowała.
-
TIAPRYD (Tiaprid PMCS, Tiapridal)
MiśMały odpowiedział(a) na polinka temat w Leki przeciwpsychotyczne
Zastanawia mnie, dlaczego tiapryd jest tak niszowym lekiem tutaj i ogólnie w psychiatrii. Bardzo źle reaguję na neuroleptyki i poprosiłem lekarkę, by spróbować tiapryd. Mam go brać w dawce 200mg. Lek jest bardzo delikatny, nie czuć neuroleptyzacji i działa specyficznie nasennie, tak jak agomelatyna. Specyficznie delikatnie również wycisza. Nie jest to chamska sedacja i działanie nasenne, jak przy kwetiapinie czy innych lekach działaniem na H1. Różnice między sulpirydem i amisulprydem? Na oba leki źle reagowałem, takie 50mg ami już powodowało uczucie neuroleptyzacji. -
Duloksetyna to świetny lek. Brałem ją w dawce 60mg wiele miesięcy. Skutków ubocznych nie było niemal żadnych, tylko na samym początku płytszy sen był. Na pewno duloksetyna w moim przypadku była lepsza od wszystkich SSRI. Nie znieczulała emocjonalnie, nie powodowała anhedonii i nie zaburzała jakoś specjalnie funkcji seksualnych. Duloksetyna szczególnie w moim przypadku była wyśmienita, bo pracuję na nocki. Łatwo ją odstawiłem w tydzień, bo mi wątroba siadła - nagle zaczęly rosnąć próby wątrobowe i lekarka kazała odstawić.
-
Dlaczego pregabalina natychmiastowo poprawia nastrój, znosi apatię, anhedonię i dodaje motywacji? Już dłuższy czas miałem te objawy i wziąłem 150mg pregabaliny, bo ogólnie miałem ją zaleconą ale jej nie brałem, bo pracuję na nocki i mnie w nocy na spanie brało. Efekt, który napisałem pojawił się już po godzinie. Znów czuję muzykę i wysprzątałem kuchnię, a leżałem kilkanaście dni jak kłoda w łóżku. Nie mam żadnych skutków ubocznych. Ps. moja lekarka kiedyś powiedziała, że faktycznie pregabalina tak działa na wielu ludzi, lecz nie zapytałem jaki jest to mechanizm działania. Wy wiecie może?