Skocz do zawartości
Nerwica.com

zburzony

Użytkownik
  • Postów

    1 439
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zburzony

  1. Ciekawe co piszesz bo miałem to samo, to wrażenie że nic nie biorę, jakoś tak naturalnie się czułem.
  2. Agomelatyna to jeden z leków które biorę pod uwagę, chcę znowu coś pozmieniać w zestawie który biorę, wywalić fluoksetynę, za nią poproszę dr'a o citalopram ale zapytam też co sądzi o agomelatynie m.in..
  3. Bierze ktoś obecnie reboksetynę i może podzielić się swoimi doświadczeniami, zwłaszcza w porównaniu do innych antydepresantów? Z góry dzięki, biorę teraz wenlafaksynę m.in. i chcę namówić lekarza na rebo.
  4. @Kerstinadzięki za odpowiedź, masz rację. Planuję niedługo samemu sprawdzić jak działa citalopram, dobrze wiedzieć że jest kolejną opinia że działa dobrze na depresję i lęk.
  5. Ja brałem wersję o natychmiastowym uwalnianiu i ciężko trochę było wstać rano i była zamułka parę godzin ale potem to mijało i czułem tą dziwną złość na wszystko, pamiętam że dziwiło mnie wtedy że lek tak szybko daje efekty, bo oprócz tej złości była też większą pewność siebie. @DEPERSwłaśnie z mirtazapiną mam ten problem ze ona powoduje u mnie lęk od początku, dwa razy też próbowałem ale nie daję rady. A szkoda bo tyle się naczytałem o miksie wenli z mirtą.
  6. @DEPERSja miałem 2 podejścia do trazodonu i rezygnowałem przez dziwną złość i agresję którą powodował, no i zatykał nos jak wspomniałeś. Ale spało się dobrze a teraz znów mam z tym problem.
  7. Dzięki za odpowiedź, a jak było z nastrojem i lękiem? Odczułeś może też więcej energii?
  8. @acherontia styxfaktycznie, jest jeden rodzynek. Dobrze wiedzieć, spróbuję na pewno. W takim razie pytanie, brał ktoś z was Velafax i może porównać jego działanie do wersji xr/er?
  9. Kiedyś była ale z tego co się orientuję już nie ma, sprawdzę bo to interesujące. Ok sprawdziłem, wszystkie preparaty w pl są w wersji xr/er.
  10. Valdoxan to ciekawy wybór biorąc pod uwagę fakt że nawet w ulotce jest napisane, że może szkodzić wątrobie i należy ją okresowo badać.
  11. Brałem ten lek bardzo krótko ale dobrze wspominam, chociaż kiepsko spałem. Czułem się na nim inaczej niż bardziej typowych lekach, miałem wrażenie że ma potencjał także kiedyś będę chciał do niego wrócić, choćby w miksie z innymi.
  12. Nie ma na rynku wenlafaksyny o normalnym uwalnianiu, jest tylko wersja XR/ER niestety. Wprawdzie ta wersja jest prawdopodobnie lepsza, tzn. łatwiejsza do brania ale sam chętnie spróbowałbym tej "normalnej".
  13. @Dalja dzięki za odpowiedź, w jakich dawkach brałaś oba leki i jak długo? Pozdrawiam.
  14. Nie ma reguły, ale myślę że jeśli na kogoś dobrze działała wenlafaksyna to jest spora szansa że zadziała też duloksetyna, u mnie tak było przynajmniej. Przez dobrych parę miesięcy czułem się na niej kapitalnie, mimo że prawie nie spałem.
  15. @EwaCodstawiałem wenlafaksynę bo chciałem spróbować czegoś innego, dużo czytałem o lekach i zawsze było coś czego jeszcze nie brałem itd. Także nie było tak że przestawała działać. Inna rzecz że kiedyś miałem opory przed braniem dawek wyższych niż 150 mg, a skoro chciałem czegoś innego/nowego zawsze mogłem po prostu zwiększyć dawkę. Teraz biorę 225 mg i jestem zadowolony, kiedyś pewnie dojdę do 300 mg lub więcej ale nie za szybko, oby, zwłaszcza że nie biorę już samej wenlafaksyny ale też tianeptynę i neuroleptyk. Do tej pory bardzo mi też na lęki i stres pomagał amisulpryd, zwłaszcza dawka 200 mg którą kiedyś brałem z paroksetyną.
  16. Ja obecnie biorę wenlafaksynę trzeci raz i działa bardzo dobrze, przede wszystkim na lęk i fobię społeczną. Dla mnie to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy lek a brałem prawie wszystko. Szkoda że duloksetyna ci nie pomogła, na mnie działała chwilami jeszcze lepiej niż wenlafaksyna ale musiałem odstawić przez skutki uboczne. Powodzenia, wierzę że wenla cię nie zawiedzie.
  17. @chester biorę na razie tylko 7,5 mg, wczoraj kupiłem Abilify które mam na 100% przepisane i przyznam że za tą cenę ten lek musiałby mnie pozytywnie zaskoczyć żebym kupował go co miesiąc. Tym na co liczę jest aktywizacja i poprawa nastroju.
  18. Dostałem to od lekarza, mam brać 7,5 mg rano, zawsze mnie ten lek interesował zwłaszcza jego działanie aktywizujące. Dr stwierdził że sam jest ciekawy jak na mnie zadziała bo biorę różne leki od wielu lat, trochę piłem i mnóstwo ćpałem kiedyś. A teraz już biorę wenlafaksynę i tianeptynę, do niedawna też amisulpryd. Chyba jutro wezmę pierwszy raz i spodziewam się wszystkiego, od akatyzji po senność.
  19. @marcinzenbrałem fluwoksaminę około pół roku i potem zmieniłem na wenlafaksynę bo niestety działanie leku zaczęło słabnąć a lekarz twierdził że branie wyższej dawki niż 200 mg raczej nie ma sensu. Ogólnie ja biorę jakiś antydepresant albo parę cały czas od kilkunastu lat, nie robię tak że odstawiam leki całkowicie. Jeśli działanie słabnie albo chcę spróbować czegoś innego to po prostu zmieniam lek albo dokładam inny i tak w kółko. Do fluwoksaminy chcę kiedyś wrócić ogólnie.
  20. Brałem fluwoksaminę w dawce 200 mg i czułem się świetnie, biorę leki wiele lat i prawie wszystkie próbowałem ale fluwoksamina zdecydowanie najlepszy nastrój mi dawała, potrafiłem śmiać się bez powodu, nucić pod nosem itp. Bardzo dobrze działała też na lęki i fobię społeczną. Jedyny skutek uboczny był taki że zaburzała sen, spałem max 5h na dobę ale w sumie i tak dobrze się czułem, nie byłem senny w dzień.
  21. Mi Fluoksetyna dała więcej pewności siebie i takiego pozytywnego wyjebania, ale to brana razem z wenlafaksyną, sama pewnie byłaby za słaba na lęk a może by go nawet potęgowała. Tak apropos niczego to z wszystkich SSRI/SNRI zdecydowanie najlepszy nastrój dała mi fluwoksamina, do tego stopnia że jakiś czas śmiałem się bez powodu, gwizdałem, nuciłem pod nosem itd.
  22. @Lilithfaktycznie ostatnio co raz częściej biorę pregę, skromnie bo tylko 75 mg i jest ok, nie wywala mi już tak lęków, lepiej śpię.
×