-
Postów
1 388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zburzony
-
Z takich połączeń jeszcze fluoksetyna z olanzapiną jest stosowana, kiedyś się zabiorę sam za ten mix. Flupentiksol oceniam bardzo pozytywnie, chociaż po jakichś 3-4 miesiącach aktywizacja skończyła się. Nie wiem za bardzo jak jest z jego działaniem przeciwlękowym bo kiedy go brałem nie miałem z tym problemu i tak, ale widziałem sporo opinii że faktycznie pomaga.
-
Od paru dni biorę 25 mg fluwoksaminy razem ze 150 mg wenlafaksyny i nie odczuwam żadnych negatywnych efektów, wydaje mi się że jestem trochę spokojniejszy i mniej się martwię problemami które obecnie mam.
-
Ja stosowałem paracetamol albo ibuprofen w standardowych dawkach. Ten ból po tianeptynie rzeczywiście jest uciążliwy ale w końcu minie.
-
Też miałem ból głowy po tianeptynie ale to minęło po jakimś tygodniu, podobnie jak mdłości.
-
Od paru dni biorę 50 mg kwetiapiny XR i muszę przyznać że ta wersja rzeczywiście działa inaczej niż zwykła, nie ścina mnie tak jak kiedyś i nie daje tych nieprzyjemnych efektów ubocznych jak zatkany nos czy zawroty głowy spowodowane obniżonym ciśnieniem, a po przebudzeniu rano jestem tylko lekko spowolniony i dość szybko to mija po kawie. Docelowo chcę brać 100 mg w celu osiągnięcia działania antydepresyjnego, choć już teraz mam wrażenie że jest pewna poprawa.
-
@MarekWawka01u mnie tianeptyna nie wpływa już chyba wcale na sen jedynie na początku powodowała te pokręcone sny. Od kiedy ja biorę wzrosła u mnie w pewnym stopniu odporność na stres, wydaje mi się też że jest pewne działanie przeciwlękowe.
-
@reebok91teraz biorę inne leki, po około pół roku działanie zaczęło słabnąć i dr stwierdził że nie ma sensu podwyższać dawki (brałem wtedy 200 mg). Ale i tak bardzo dobrze ten lek wspominam, przez pewien czas miałem na nim stabilny, świetny nastrój i zero lęków, tak dobrego nastroju nie miałem po żadnym innym antydepresancie. Właściwie już na dawce 50 mg czułem się ok, zwiększałem stopniowo chyba trochę niepotrzebnie bo chciałem żeby było jeszcze lepiej. Z efektów ubocznych to chyba tylko lęk na początku i przy zwiększaniu dawki i zaburzenia snu, spałem bardzo krótko ale w sumie dobrze się z tym czułem. Myślę że paroksetyna może mieć większe uboki, chociaż czytałem opinie ludzi którzy źle tolerowali fluwoksaminę, byli ciągle senni i zmęczeni, mnie to ominęło.
-
Brałem fluwoksaminę i jak dla mnie to świetny lek, działał dobrze przeciwlękowo ale jeszcze lepiej na nastrój, po żadnym antydepresancie nie czułem się tak dobrze. Sam początek brania i zwiększanie dawki były może trochę trudne, lęk zwiększony ale po kilku dniach znaczna poprawa, warto to przeczekać.
-
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
zburzony odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
Na mnie flupentiksol pobudzająco zadziałał natychmiast, ale po około 2 miesiącach działanie praktycznie skończyło się. -
@undefined_realities na mnie dobrze działały amisulpryd i flupentiksol, chyba jestem podatny na tego typu leki. Z tego co piszesz wynika że arypiprazol dość znacząco różni się od nich, ale to działanie stabilizujące o którym wspomniałeś wydaje się interesujące, myślisz że w połączeniu z SNRI/SSRI może to być dobry lek dla osoby bez zaburzeń psychotycznych?