Nic dzisiaj głupiego nie odwaliłem. Nikomu nie wpierdzieliłem, mi też nikt nie wpierdzielił, niczego nie piłem, nie brałem, nic sobie nie zrobiłem. Sukces!
Wkur...iony
Mama powiedziała że wpierdzieli siostrze po wywiadówce, a ona się przestraszyła i rozpłakała. Jakby ktokolwiek podniósł rękę na moją siostrę, to by tą rękę stracił.
Wolałbym się znowu pochlastać, niż żeby jej się stała jakakolwiek krzywda.
Kiepsko. Dzisiaj naszedłem siostrę swojej byłej w pracy. Skończyło się aferą. Później byłem u psychiatry. Chciałem pojechać do siostry, bo już dłużej nie wytrzymam rozłąki, ale nie mam do tego fizycznej możliwości. Odwala mi totalnie.
Planowałem Lubartów (jakieś 30km od poprzedniego miejsca zamieszkania) ale chyba coś jeszcze dalej wybiorę. Nie jestem ograniczony kwestią lokalu mieszkalnego, więc w zasadzie mogę pojechać gdzie tylko chcę.