Skocz do zawartości
Nerwica.com

Purpurowy

Użytkownik
  • Postów

    8 084
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Purpurowy

  1. Co masz na myśli? Pani psycholog nakazała mi się udać w pewne miejsce, a właściwie to do pewnej grupy ludzi. Problem tkwi w tym że ja się zupełnie nie zgadzam z założeniami tejże grupy i nie widzę sensu przynależności do niej. To trochę tak jakbym (brzydki przykład) był ortodoksyjnym Żydem i śmigał do meczetu.
  2. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Noc mija jak zwykle, w kolorze czerwonym... albo purpurowym. Mówiąc po Polsku - popijam Amarenkę.
  3. Dzień dzisiejszy utwierdził mnie w przekonaniu że jestem zmuszony nie dostosować się do zalecenia pani psycholog.
  4. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Witaj. Ja na głowę to w okresie letnim biorę czapkę, bo ostatnio jak nie wziąłem, to tak mi łeb spiekło że aż mi skóra zaczęła schodzić.
  5. Purpurowy

    Nocne Smarki

    Też nigdzie nie wyjeżdżam na wakacje. Z resztą ja mam wakacje cały czas.
  6. Purpurowy

    X czy Y?

    Obojętne. Bycie do końca życia prawiczkiem / dziewicą czy skorzystanie z usług pani / pana lekkich obyczajów?
  7. True story... piszę to bez żadnej ironii czy złośliwości, bazując na wydarzeniach z mojego życia.
  8. Mam lat 34, a do psychiatryka mnie wzięli decyzją sądu rodzinnego na wniosek ojca w wieku 26 i 29 lat. Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego dopuszcza takie zachowania: Art. 29. 1. Do szpitala psychiatrycznego może być również przyjęta, bez zgody wymaganej w art. 22, osoba chora psychicznie: 1) której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że nieprzyjęcie do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie stanu jej zdrowia psychicznego, bądź 2) która jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a uzasadnione jest przewidywanie, że leczenie w szpitalu psychiatrycznym przyniesie poprawę jej stanu zdrowia. 2. O potrzebie przyjęcia do szpitala psychiatrycznego osoby, o której mowa w ust. 1, bez jej zgody, orzeka sąd opiekuńczy miejsca zamieszkania tej osoby – na wniosek jej małżonka, krewnych w linii prostej, rodzeństwa, jej przedstawiciela ustawowego lub osoby sprawującej nad nią faktyczną opiekę. Przykre, ale prawdziwe.
  9. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    I znowu powtórka z wczoraj...
  10. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Ja bardzo chętnie, zawsze jakaś odmiana.
  11. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    No ja płaszcza żadnego nie mam (w zimę zakładam waciak) ale zjadłem bigos to pewnie niedługo będę pierdział w majtki.
  12. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Hmm, no w sumie to też niestety nie spotkałem figurek z powstania listopadowego... szkoda, bo też (ze względu na miejsce zamieszkania) mam sentyment do tego wydarzenia.
  13. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Kusznicy... no to widzę że różne epoki. A masz może jakieś figurki Polskich żołnierzy z XIX wieku? Mój ojciec bardzo interesuję się tym okresem i powstaniem listopadowym.
  14. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Właściwie to tak baaaaaaaaaaaaaaardzo okazyjnie. Raczej kolekcjonowałem gotowe figurki żołnierzy (niezbyt dobrego wykonania) z czego 3/4 poległo w boju (podczas odkurzania).
  15. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Eh, jak tak sobie tu piszę, to przypominają mi się stare dobre czasy...
  16. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Heh, dużo roboty przy takim malowaniu, ale końcowy efekt - warty zachodu.
  17. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Ooooo, elegancko. Figurki żołnierzy są fajne.
×