Skocz do zawartości
Nerwica.com

zima

Użytkownik
  • Postów

    2 612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zima

  1. Kathy69, w Twoim wieku wypadałoby mieć wiecej zwojów mózgowych niż kura i wywnioskować że mężulek Cię zwyczajnie w huja robi.
  2. zima

    wołanie o pomoc

    huf, ten psychoterapeuta co Ci tak powiedzial- co mial na mysli mowiac ze sie wykanczasz?
  3. ale wlasciwie to o co konkretnie sie jej zalisz- przeciez juz sie wyspowiadales.
  4. WielkiStach, masz prawo mieć melancholijną osobowosc, masz prawo czuć się pokrzywdzony i dostrzegac drugą stronę medalu. Masz prawo do masturbacji i pornografii dopóki nie krzywdzisz innych osob. To wszystko to są tak naprawdę zamienniki. Jesli chodzi o pornografie to moze czegos Ci brakuje w tej sferze, albo moze Twoja podswiadomosc lubi miec poczucie ze dostaje gryza "zakazanego owocu". Leki-leki bierze sie regularnie i konsekwetnie, ale musza tez byc dobrze dobrane.Nie zapominaj o tym. Będą z Ciebie "ludzie"- jesli nie spieprzysz sobie zycia i podejmiesz wlasciwe decyzje w tym etapie zycia w ktorym teraz jestes. Czemu Twoja dziewczyna wysluchuje jak cierpisz i nie pomaga Ci z tego wyjsc?
  5. Meg1985, mysle ze za duzo oczekujesz. i za duzo od siebie wymagasz.nic i nikt nie zalatwi sprawy za Ciebie. Tabletki to nie są cudowne srodki na wszystkie bolączki- nigdy "nie bedzie dobrze" - bo gdyby tak było to bylaby to niedzwiedzia przysluga. Byc moze sama musisz wyregulowac swoj sen. Marian_Paździoch, jasne- z przerwami, bo czasem mi sie zapomina.mam mnostwo spraw na glowie. i drugie tyle wkurwień. ale to czego sie nauczylam- bez wyrzutów sumienia przy pomocy logicznego osądu stosowac chirurgiczne cięcia i zmieniac to co mi nie pasuje. Osiagnelam stan optymalny i latwiej mi sie zyje.
  6. depresyjny, trittico najlepiej zwiekszac stopniowo np 1 tabletka i okruszek drugiej przez 2-3 dni, potem 1,5 tabletki i do dwoch. Tylko ze powyzej dawki 150 mg moze dzialac mniej nasennie. wiem ze to roznie bywa i niektorzy od razu chlup- 2 tabletki, podejrzewam ze wtedy moga byc jakies uboki, ale co tam- wszystko do przetrwania. Wazne by wyjsc z matni. Aczkolwiek myslac bardzo skrotowo to na depresje najlepsze albo esci (effectin Er np.) albo setralina, a trazodon to dodatkowo, ale mowie tak bo nie testowalam nigdy samego trittico w duzej dawce. Tańczący z lękami, oczywiscie- wowczas najintensywniej ,bo do glosu dochodza uboki-niektore calkiem przyjemne. Meg1985, chodzi mi o to, ze mozesz sprobowac "rozmawiac" ze zmarlymi- prosząc np o pozytywne zasilanie energii. Jak bierzesz trittico to sny nie miną-bo to trittico na poczatku brania sny sa bardzo "fotogeniczne". Po co chcesz sie leczyc ze snow??? uwierz ze masz w sobie siłę o ktorej istnienie nawet sie nie podejrzewasz. Decyzja o zmianie lekarza jest jak najbardziej w porzadku- nawet sie nie wahaj. Polecam wybrac kogos ze znanego lekarza-poczytac opinie np. i najlepiej mężczyznę. wieslawpas, nie tylko na sen: http://www.lew-starowicz.pl/numery/30/PS_NR_30_ART_3.pdf
  7. Maestro941, niby z czego? czy to jakies poczucie spelnienia obowiazku chrzescijanskiego po przywiazaniu zbłakanej owieczki do palika?? z tego co przeczytalam nie masz zadnych dowodow ze jej zalezy na Tobie. inna sprawa ze Cb nie znam i nie wiem czy nie masz choroby obsesyjnej zazdrosci.
  8. eura28, umyj im dupe na jakims forum, napisz anonimowa skarge do kuratorium oswiaty. idz na studia-najlepiej na takie ktore pozwola Ci miec konkretny zawod-daz do zawodowej niezaleznosci,mozesz nawet zmienic miasto. znajdz hobby, ale pamietaj ze nikt i nic nie jest warte Twojego spalania sie. wybieraj zgodnie z tym co chcesz osiagnac i pamietaj- inni sie nie licza- tylko Ty. czas wszystko zalatwi, ale jesli nie oddasz nagromadzonego cierpienia to nie otrzasniesz sie z letargu.
  9. Meg1985, takie sny to dobry znak. niczym nekromanta mozesz prosic o co chcesz. sny interpretuje sie na odwrot-nie jestes oblakana bo gdybys byla nie zadawalabys sobie takich pytan. depresyjny, tak- w dawce powyzej 150mg
  10. zima

    Odstawić na własną rękę.

    Lisa_, jakie truć?!!! jakie truć??!!! to nie trucizna. rany, z choinki sie urwałaś????!!! bierzesz leki od marca i chcesz juz odstawiać?po cholere w ogole zaczynalas?!!
  11. zima

    [Lublin]

    wielce podejrzane
  12. czasuwierzycwsiebie, facet w huja Cie robi. -- 08 cze 2014, 10:39 -- jak zdradza to nie kocha.
  13. Harpija, czy rozmawialas z partnerem na temat alkoholizmu? jakie jest jego zdanie na ten temat?
  14. Vitalia, nie. czlowiek to continuum zmian. za kilka lat bedziesz inna niz jestes teraz.
  15. spoko,niech partacze podpisuja deklaracje i nich ja upublicznia- będę wówczas szerokim łukiem omijać tych wierzących. nie oszukujmy się - wiara w dzisiejszych czasach jest kartą przetargową.
  16. Picasso, to się leczy..farmakologicznie. a w miedzyczasie zajmujesz sie zyciem i ani sie obejrzysz- pstryk- demon znikł. -- 06 cze 2014, 18:08 -- mozesz setki razy wsiadac do windy a lęk nie zniknie- raczej wykończy cię nerwowo,a wizualizacja nadaje większą wartość lękom.
  17. zima

    DDD - czyli?

    carmen.s, no ale przeciez wypisz wymaluj podejscie to samo, te same załozenia i te same proponowane rozwiazania.
  18. sailorka, a to juz wola o pomstę do nieba; terapeuta to nie jest lekarz, to humanista!!! dobry i kompetentny lekarz psychiatra moze ewentualnie wypowiedziec sie na temat czy potrzebujesz psychoterapeuty. zabawne i dziecinne podejscie jakoby psycholog mial jakiekolwiek znaczenie dla czlowieka chorego. terapia nie pomoze w niczym, co najwyzej psycholog bedzie sie staral zrobic Ci pranie mozgu, ale nie zmieni niczego. zmieni Cie tylko czas i Ty, a to co masz w tej chwili to choroba emocji, na chorobę potrzebny dobry lekarz. co za bzdurne pomysly zeby psychoterapeuta mial o czymkolwiek decydowac. dziecinne - bo mało kto jest na tyle niesamodzielny zeby wtłaczac sobie w łeb czyjes mysli i slowa,haha.
  19. zima

    DDD - czyli?

    wytlumaczcie mi jedna rzecz, bo za cholerę nie rozumiem-dlaczego bachory DDa i DDD mają sciezke 7 krokow itp i podejscie do nich jest identyczne jak do osób uzaleznionych? no cos tu chyba jest głęboko nie tak, nie dało Wam to do myslenia jak juz sie w to bawicie?
  20. Julianka88, nie podejmuj pochopnych decyzji. daj Waszemu związkowi jeszcze trochę czasu. Jak to jest u Holendrów? Że jak chce polskie obywatelstwo to musi się ohajtać? dziecko raczej byłoby bilingualne-jak to w praktyce wychodzi to nie wiem. dobrze zrozumialam ze rodzice za granicą? skoro zostawili wlasne dziecko w kraju to czemu teraz chca miec jakikolwiek wpływ na nie? na to zdecydowanie za późno- powinni byc swiadomi konsekwencji. chlopak holender ma wieksze perspektywy w Polsce? podchodziłabym z rezerwą do tego co mówi. no jak do tej pory nie mówi to nikle szanse ze wykaze odrobinę zainteresowania i się nauczy. osobiscie to dziwne dla mnie są takie sytuacje ze ktos mieszka w innym kraju i nie potrafi tego języka. Jesli tak to raczej nie planuje zagrzać duzo miejsca w tym kraju. jakie religie wyznaje kazde z Was? czy wiesz cos wiecej na temat relacji jakie panowaly w jego rodzinie? osobowosci matki/ojca i ich radzeniu sobie z przeciwnosciami losu? jakie oni mają do tego wszystkiego podejście?
  21. pg79, zaiste. moze Twoj Bog tak chciał. dopóki bedziesz zył przeszłością przyszłośc nie nadejdzie.
  22. przyjacielszczecin, to szczęście mieć takiego Przyjaciela jak Ty! Dlaczego nie chce brać leków?
  23. wysłowiona, dokladnie, lepiej bym tego nie ujeła. kogo obchodzi szwagierka jakiejs wirtualnej postaci uzurpujacej sobie prawo do posiadania wszystkich bezeceństw tego swiata.
  24. terapia? nie... leki stabilizujace i sport- tak.
×