Skocz do zawartości
Nerwica.com

zima

Użytkownik
  • Postów

    2 612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zima

  1. ja [cenzura} nauczcie się raz na zawsze,ze leki nie będą za Was życ- nie będą uprawiać seksu ani ucinać łbów Waszym wrogom. nie dadzą Wam siły napędowej diesla ani nie zlikwidują Waszej natury. robertos09, czemu nie poczytasz poprzednich postów? mi sie nie chce powtarzac. tak, wyrosnie Ci czarci ogon, będziesz rzygał dniami i nocami aż w końcu przemienisz się w smoka i będziesz ogniem z chapy mielił na proch smiertelników.
  2. Harpija, Ty powinnaś wiedziec czy nadużywa czy nie. mozesz dziecko wychowywac sama jesli partner jest nieodpowiedni. ale widze ze Ty go nie znasz. nie wiem jak tam u Cb jest. moze matka widzi wiecej a moze mysli o sobie. mam jednak wrazenie ze wciąż jestes dzieckiem. nie wiem czy pracujesz nad sobą czy wolisz zaszyć się w kokonie os. bardzo planujesz -chyba chcesz wywołac wilka z lasu- obłąkańczo potrzebujesz gwarancji- a w zyciu tego nie ma. jak chcesz miec gwarancje to kup sobie zegarek. Ty to jestes Ty, a partner to partner- nie masz na niego wpływu w kontekście głębokozadaniowym. zresztą, co to za zwiazek byłby? pani nauczycielka i posłuszny uczeń? co by Ci to dało? poczucie władzy? zawoalowanej władzy- bo tak naprawde to poszukujesz władzy nad sobą. to czy ktos bedzie pił to na litość boską i szatańska -widać od razu. a Ty juz nie jestes dzieckiem- warto by pomysleć nad zmiana relacji z matką, bo wyjdzie nam sytuacja rodem z pianistki Michaela Haneke. kokos84, to jego wina że tapłał sie w błocie- w tym momencie on również zostaje umorusana swinką. a nawet suma jego win większa- bo to on założył hodowlę żuków gnojników i zaczął zakładać gniazda.a tak w ogole to za drugiego człowieka jest sie odpowiedzialnym do osiągnięcia jego dorosłości- małzenstwo wiec się nie liczy- nie mozna byc odpowiedzialnym za decyzje drugiego czlowieka. Ty przerzucasz odpowiedzialność na inna osobę bo brak Ci odwagi zeby wziąć odpowiedzialnośc za własne decyzje. Po prostu maciek, oni nie maja juz wpływu, tylko Ty. odetnij pępowinę. osiagnales juz wiek dorosłosci- masz obowiązek zweryfikować błedne schematy i zyc po swojemu.
  3. zima

    czy to już teraz ?

    abrakadabra xx, jestes chory-musisz to sobie uswiadomić. w stanie choroby nie mozesz za duzo od siebie wymagac. Ty nie, ale leki tak. przeczytales to, co wczesniej Ci napisalam? odetnij sie od najblizszej rodziny. poszukaj nowej-ludzi ktorzy przezywaja/przezywali to co Ty. kolejny dowód na to, ze bierzesz hujowe leki. o ile w ogole bierzesz. konsekwencja i dyscyplina moga Ci pomóc. oni partaczą, bo Ty partaczysz swoja robotę-jesli źle wypełniaja swoje obowiązki to ich zwolnij. to dobry wiek- zwlaszcza na zmiany. za duzo od nich wymagasz, gubiąc po drodze siebie. zacznij wiecej wymagac od siebie i zacznij siebie szanować, bo tylko Ty masz moc sprawczą. ktora sprawi ze sam zaczniesz rozwiazywac problemy majac w dupie tych, ktorzy Cie nie wsparli.
  4. zima

    czy to już teraz ?

    vifi, po pierwsze wiek jest istotny. sprawa staje sie prostsza blizej 30stki. po drugie szukajcie a znajdziecie. a po 3ecie dobry psychiatra dobierze wlasciwe leki po godzinie zaangazowanego wywiadu, natomiast psychoterapi wylacznie w celach samorozwojowych.
  5. zima

    czy to już teraz ?

    abrakadabra xx, jak benzo to przerzuc sie na trittico minimum 75mg, a jesli dawka kuracyjna to 150mg. bierz regularnie przez minimum 4 miesiace zeby poczuc efekt.
  6. zima

    czy to już teraz ?

    abrakadabra xx, zacznij brac leki.
  7. mio85, na depresje lekowa to trazodon-odpowiednio duza dawka.
  8. chalkwhite, mysle ze dobrze by bylo zebys sobie zanotowala na jakiejs tablicy memo bądź na kartce- spis czynnosci i obowiazkow , ktore bedziesz wykonywac od pon do pt- moze byc przy wspolpracy z terapeutką. chodzi o organizacje czasu.zeby wszystko posklejac. bierzesz leki? regularnie?i czy są odpowiednie? ludzie tez potrafią byc pusci.chodzi o to bys nauczyla sie radzic sobie ze sobą. moze Twoja terapetka za mało sie stara? czy ustaliłas juz sobie jakąś hierarchię wartosci?
  9. veganka, nigdy nie jest za późno by zająć się po prostu sobą.
  10. zima

    Witajcie, potrzebuję pomocy

    marca90, nie mozesz go kochać. jesli pociaga Cie masochizm to zrób to po ludzku chociaż- zostań profesjonalna niewolnica, a nie bawisz sie półsrodkami
  11. zima

    Witajcie, potrzebuję pomocy

    marca90, to co Ty wyprawiasz? skąd ta depresja? trauma, endo czy co? byc moze w tym pies pogrzebany.
  12. zima

    Witajcie, potrzebuję pomocy

    marca90, Ty chcesz cierpieć. wszystko byle uciec od siebie. wdeptujesz w gówno starając się przekonac wszystkich ze to czekolada. skończ jakąś szkołę, podejmij pracę, zmień towarzystwo. bo jak to czytam to mam wrazenie ze jestes dziewczyną dresiarza i nie chodzi mi tu o slownictwo lecz o sposób myslenia, a dziewczyna dresiarza to nie zadna funkcja lecz odpowiedni profil osobowosciowy.
  13. JA PISZĘ ZE SIE NIE TRACI!!!
  14. Kalebx3, przeciez jest jeszcze viagra!!!!
  15. 50 punktów. Mózg zaprogramowany na męski sposób myslenia.(...) te osoby miewają rozwiniete zdolności logiczne, analityczne i werbalne, bywają zdyscyplinowane i dobrze zorganizowane.(...)emocje mają tu niewielki wpływ.duze ilosci testosteronu we wczesnym okresie płodowym i skłonnosci lesbijskie. Pojebało go. Z tym lesbijstwem. Nie wytrzymalabym czegoś takiego.Nawet bedac facetem byłabym gejem.
  16. jazzowa, Jestes temperamentna -co w tym zlego? Nie poznalas nikogo po prostu, kto by zatrzymał Cię na dłuzej, a jak będziesz tak chuciom folgować to skończysz jak Fredie Mercury!! stąd się bierze Twoja nerwica... to są jakies fanaberie nowojorskich bogaczy!!!!! to się dowiedz. bo w tym tkwi zdechły pies pogrzebany. zresztą ten misz masz brzmi jak pucharek lodów z pierogami. -- 25 gru 2013, 16:48 -- Kalebx3, tłumacz sie tłumacz, a to wg mnie bzdura wierutna!!! co powiesz o starych oblechach szukajacych młodej kochanki? -- 25 gru 2013, 16:53 -- Mushroom, popędu sie nie traci. No chyba ze ta druga osoba go zjebie. Np. syfiastoscią, czyli brakiem higieny, albo brakiem dbałości o relację. jak dla mnie jazzowa, skręca te blanty na swój uzytek.
  17. Mamre, absolutnie Ci nie wierzę. typowa baba z awataru, który posiadasz, rrany boskie. seksu Ci sie zachciewa i tyle, spójrz prawdzie w oczy (albo chociaz półprawdzie) alicja_31, a więc Alicjo: uciekasz od bliskości. szukasz w innych tego, co jestes winna samej sobie. jestes jak beztroskie dziecko spragnione ciepła i ufne, ktoremu nikt nie uświadomił ze na swiecie są tez pedofile.
  18. gitta, tak to jest jak sie opiera nadzieję na jednej kotwicy.
  19. Ema, sama sobie dałas odpowiedź.
  20. Candy14, wersja hardkorowa albo jest pedofilem Conessa, to zrobcie sobie dzidziusia.
  21. aardvark3, zima napisał(a): to dobrze. znaczy że zdrowiejesz..
×