
bittersweet
Użytkownik-
Postów
5 256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bittersweet
-
Lęk przed utratą czegoś na czym nam bardzo zależy!
bittersweet odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
cudak tuli-tuli kafka -
Dziewczyny, taki ochraniacz to śpiwór się nazywa. Teraz leżąc w śpiworze będę sie czuła trochę jak w napletku, a wszystko przez Wasze komentarze .
-
Lęk przed utratą czegoś na czym nam bardzo zależy!
bittersweet odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Podobno spotyka nas to, czego się obawiamy - jak mówi chińskie przysłowie. A przysłowia jak wiadomo są mądrością mrówek . -
Najlepiej sobie pisać minimum 14 dni takie afirmacje. 5 zaczynających sie od JA : Ja, cudak, zasługuję... 5 zaczynających sie od TY : Ty, cudaku, zasługujesz .... i 5 od ON/A : Ona , cudak, zasługuje ..... czyli razem 15 dziennie. Ale najważniejsze jest zapisywanie swoich odczuć przy każdym takim zdaniu, to jest w/g mnie najciekawsze ! Mam nadzieję, że komuś ta technika pomoże dowiedzieć sie więcej o sobie !
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bittersweet odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
carlosbueno, ściemniaj, ze mieszkasz u rodziców bo pracujesz nad książką, jesteś twórca i poświęcasz się działalności naukowej detektywmonk, dla mnie Masterton i małpy sa ciekawsze niż ceny paliwa, temat Yeti tez jest oryginalny -
takemeaway7, za to obrażanie wszystkich jest baaaardzo męskie .... i na wysokim merytorycznie poziomie też oczywiście ... szkoda mi Ciebie, wkrótce zadławisz się własną żółcią. Ułatwię Ci to i nadmienię, ze mam pochwę i piersi jako "prawdziwy mężczyzna" masz z tym zdaje się problem ?
-
Możesz wyjasnić co znaczy "znowu" i "złe" Może to miał byc cudzy napletek ? Np wieloryba ?
-
Bo te przekonania sa czasami naprawde zakorzenione w podswiadomosci bardzo mocno. Polecam takie ćwiczenie / nazywa sie to afirmacja/ ale nie jest to zwykłe pisanie pozytywnych stwierdzeń, bo wtedy byłoby autohipnozą. Piszemy stwierdzenie, z którym mamy problem Np. ja czułam się chronicznie nieszczęśliwa, więc sobie pisałam : ja cudak, zasługuje na szczęście - druga polowa kartki jest przeznaczona na odczucia które sie pojawiają po takim stwierdzeniu. Po napisaniu kilkunastu takich afirmacji , zaczęły sie pojawiac odczucia, z których nigdy nie zdałabym sobie sprawy. Całkowicie bzdurne odczucia, które blokowały mnie w byciu szczęśliwym . Takie jak : Jestes kobietą, kobiety nie zasługuja na szczeście, kobiety sa nieczyste i powinny cierpieć, kobiety to dziwki, nie maja prawa byc szczesliwe - i inne tego typu kosmosy, nie wiadomo skąd się biorące ... bo świadomie i logicznie nigdy nie przypisywałabym kobietom ani sobie takich opinii. Dopiero jak to wszystko wypłynęło ze mnie uświadomiłam sobie, że to jakies idiotyzmy, które mnie blokowały. A ja o tym nic nie wiedziałam.
-
Najważniejsze dla mnie to rozpoznać, jakie schematy czy tez przekonania kierują naszym zachowaniem. Jeśli jest sie ich świadomym- można to kontrolować czy zmieniać. Najczęściej ludzie są nieświadomi albo nie chcą zmieniać swoich przekonań, ponieważ wtedy musieliby przyznac, że ich przekonania są błędne. Nawet jeśli im w oczywisty sposób szkodzą. Dajmy na to stwierdzenie : "nikomu już nie można ufac, ludzie sa nieszczerzy" - i na tym budują całą budowle dalszych wniosków, np : nie ma prawdziwych przyjaciół, partner/ka prędzej czy później mnie oszuka, pracodawca okradnie itp.
-
takemeaway7, co tu jeszcze robisz ? spadaj na fora dla prawdziwych mężczyzn
-
Powrót do rodziców - Fuck
bittersweet odpowiedział(a) na ajajaj89 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ajajaj89, jako przyszły lekarz masz zapewne dojście do psychodelików, bo Twoje wypowiedzi na to wskazują :'> -
Ja siebie złapałam na tym, że nie dosyć że wybieram sobie partnerów na wzór toksycznej matki, to jeszcze sama zachowuje się tak jak moi starzy . W dodatku powtarzam po nich zachowania, które mnie samą niesamowicie drażniły i dalej u nich drażnią.......... .... jak zdałam sobie z tego sprawę, to próbowałam to zmienić, ale NIE WIEM CO W ZAMIAN. Po prostu nikt mnie nigdy nie nauczył funkcjonowania w normalny sposób w normalnym związku.
-
A wytłumaczyła Ci to jakoś? Powiedziała na ten temat coś więcej? W/g mnie w życiu dorosłym powielamy schematy z dzieciństwa. Wybieramy sobie ludzi którzy traktują nas np. jak toksyczny rodzic, albo sami prowokujemy do odtworzenia takiej relacji, wszystko podświadomie. Nie wiem, czy chodzi o odtwarzanie jakiś konfliktów żeby je wreszcie zakończyć, czy tez nie potrafimy funkcjonować poza mechanizmami wyuczonymi z domu. Może jedno i drugie ?
-
Straszne uczucie...zazdrość, ból, odrzucenie
bittersweet odpowiedział(a) na leon21 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Sam napisałeś , że istnieją patrz wyżej . Więc odniosłam się do tego. BTW, mi właśnie inteligencja zawsze imponowała. Niestety, część facetów swoja inteligencje zużywa na tworzenie wykrętów i wymówek, czemu to niczego nie mogą zmienic w swoim życiu /to szpileczka dla Ciebie , drogi carlosbueno /. -
Chora sytuacja z mamą.
bittersweet odpowiedział(a) na promienksiezyca temat w Problemy w związkach i w rodzinie
promienksiezyca, wyp..dalaj z domu jak tylko uzyskasz pełnoletniość. Twoja matka jest mocno zaburzona, wyżywa się na Tobie. Na razie zgłoś sie po pomoc np. do psychologa, żeby sobie zacząć radzić z obecną sytuacją. I przestań liczyć na pomoc rodziców czy oczekiwać wsparcia od matki, najprawdopodobniej nigdy go nie dostaniesz. Trudno się z tym pogodzić, ale jak to zrobisz wszystko stanie się łatwiejsze. -
Straszne uczucie...zazdrość, ból, odrzucenie
bittersweet odpowiedział(a) na leon21 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
bylociezko, co w tym złego że dziewczyna leci na inteligencję ? to jakaś wada ? Bonus, marna praca, brak perspektyw itp. to nie wada wrodzona, tylko coś co można zmienić. Jak dziewczyny zobaczą, ze próbujesz z tego wyjść, to im na pewno zaimponuje. Ale jak zobaczą kolesia tkwiącego w marnych warunkach na zadupiu z przekonaniem, ze tak już zostanie .... no cóż, to nie jest zachęcająca wizja przyszłości . Każdy by się trzymał z daleka. -
Nigdy w życiu się nie zakochałam/em.
bittersweet odpowiedział(a) na Sian temat w Zaburzenia osobowości
Sian, jak byłaś w związkach to zapewne doświadczałas pozytywnych emocji, które sie z tym wiążą, takich jak przywiązanie, sympatia, troska. Lepsze to niz owo zakochanie. Jest to bowiem stan zamroczenia umysłowego i gwałtownych emocji, niemających nic wspólnego z logiką. Porównywałabym to ze skokiem na bungee. Możesz spróbować, jeśli do tej pory nie miałaś okazji . Tylko bungee wydaje mi sie bezpieczniejsze, bo zakochać sie to jakby skok bez gwarancji że lina przypięta ... -
Ja zawsze śpię nago, jak jest mi zimno mogę zawsze przykryc się włosami /są długie/.
-
Jak poradzić sobie z poniżaniem?
bittersweet odpowiedział(a) na Adam_Strong_6 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jak jest taką tępą, niereformowalną kreaturą to jak najbardziej -- 19 lip 2012, 22:23 -- spluwając z pogardą +1, tylko bez splunięcia -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
bittersweet odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
intel, gdyby Małżonka Cię nie wzruszała, to nie zadawałbyś sobie trudu związanego z rozwodem - taka moja dedukcja . -
Musze jeszcze wyjść ze śmierdzącym psem a ja jestem kociara ten śmierdzący pies próbuje się do tego jeszcze nieudolnie ze mną zaprzyjaźnić
-
Powrót do rodziców - Fuck
bittersweet odpowiedział(a) na ajajaj89 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ajajaj89, już kiedyś zastanawiałeś sie na forum, czy mieszkać razem z rodzicami w domu czy nie ... i wiele osób Cie przestrzegało przed tym /w tym i moja skromna osoba/. Wtedy udowadniałeś mi i innym, że lepiej i uczciwiej mieszkać razem z rodzicami niz osobno - masz teraz to, czego chciałeś . -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bittersweet odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Psychotropka`89, pisałaś ze byłaś z prawiczkiem. Ja nigdy nie byłam, w związku z powyższym mam pytanie /mam nadzieje, ze nie jest zbyt niedyskretne/ co dla niego oznaczał ten "pierwszy raz " ? Akcentował, że to coś szczególnego, jakieś extra-przeżycie, np w sferze emocjonalnej ? -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
bittersweet odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Relatywista, musiałeś przypominać o tych podatkach ? jakoś więcej negatywnych uczuć wzbudzają niz kostucha, chociaż to chyba tylko dowód na mój brak logiki . -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bittersweet odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
ala1983, dzięki za odpowiedź