Myślę,że brak jej poczucia bezpieczeństwa.Między innymi przez te problemy finansowe.Sama nie może nic na to poradzić więc szuka pomocy u ciebie(chociaż nieraz wychodzi,że coś niesłusznie ci zarzuca).Prawdopodobnie gdybyście mieli pieniądze,wygląadałoby to lepiej.I nie znaczy to wcale,że jest materialistką,po prostu czułaby,że jest jakaś w miarę spokojna i zapewniona przyszłość przed nią.Niestety powtarza się tu ten schemat,że kobieta powinna mieć oparcie w mężczyźnie,również finansowe,czego wielu panów nie rozumie,a sama natura tak nas stworzyła.Nie mówię,że ty jesteś winny,ale powinieneś przede wszystkim postarać się zmienić ten stan rzeczy na lepsze i może wszystko bedzie dobrze.Pozdrawiam.