Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Dzisiaj
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
Franzprzygidnik odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
A dwa też ciekawa kwestia że jest obecnie tak jak było na początku że rano mnie muli a później pobudza -
Ja też tak mam ale wtedy częściej uderzam w siebie.
-
-
Ja mam 27 lat i tez nigdy nie miałem dziewczyny i nigdy sie nie całowałem... Zawsze byłem wstydliwy w stosunku do dziewczyn i unikałem za wszelką cenę kontaktów z dziewczynami z tego powodu...
-
Gdybym mogla,tez bym zaglosowala na pana Nawrockiego.Jest autentyczny,szczery i nie wylaszczony jak Trzaskowski, ktory non stop chodzi wkur...wiony,i próbuje to ukrywac ale mu nie wychodzi.Widzialam jak sie zachowuje poza kampania wyborcza .Poza tym jest taki nijaki,bez własnego zdania i silnego charakteru.Wiec jaki to prezydent.
-
Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w depresji
acherontia styx odpowiedział(a) na hanails temat w Depresja i CHAD
@bei akurat praca w ochronie osób z orzeczeniem rządzi się swoimi prawami. Oni mogą pracować i w nocy i w godzinach nadliczbowych, tylko musi być zachowana jakaś tam przerwa (nie pamiętam jaka bo mnie to nie dotyczy). Ja po otrzymaniu orzeczenia (już pracowałam wtedy w obecnej firmie) musiałam robić nową zdolność do pracy, mimo, że poprzednia była jeszcze ważna, a samo orzeczenie warunków pracy u mnie nie zmieniało, bo moja szefowa powiedziała, że woli zapłacić mi za dodatkowe badania niż później, płacić kary PFRONowi w razie kontroli i zwracać wszystko co na mnie otrzymała. Akurat ona woli nie ryzykować kar itp., dlatego trzyma się tego co mówi ustawa, kodeks pracy itp. -
Zrozumiałam już, dlaczego nie leży mi kwestia samooceny, self-care czy "życia dla siebie" - po prostu "ja" dla siebie nie istnieję. Nie mam żadnego, nawet mglistego skojarzenia z pojęciem "ja" w związku z czym nie mam samooceny, nie widzę sensu w dbaniu o siebie ani życiu nie dla innych - bo nie na da się oceniać, dbać, czy żyć dla czegoś, czego nie ma. Nie wiem, czy kiedykolwiek miałam poczucie siebie, ale wiem, że jest ono dla mnie totalną abstrakcją. Wiem na 100%, że nie to spowodowało nerwicę, bo mam ją od 4 roku życia a rozwinęła się z kombinacji - lekooporna choroba lokomocyjna + silna emetofobia + przymus jeżdżenia codziennie autem na niewyobrażalnie bolesne zabiegi. Nikt nigdy nie podważył tego jej korzenia, ale obawiam się, że ten brak poczucia siebie może utrudniać mi terapię. Bo już bywało tak, że psycholog chciała wprowadzić elementy self-care, jakieś treningi na wgląd w siebie, itd., ale zrobiłam je może dwa razy i odczuwałam, jako przymus - więcej mi się nie chciało. Do tej pory, jak o tym myślę, dziwi mnie, jak ludziom te "ja" może cokolwiek mówić. Dla mnie to abstrakcyjny koncept a wydawało mi się, że jestem o krok do przodu za innymi, bo się nie bawię w samooceny. Że ja niby tak dojrzale to traktuję i, że to dobre dla nastolatek z trądzikiem i nadwagą. No ale jednak to we mnie coś nie gra. Wie ktoś może jak nad tym pracować? Zmuszanie się do dbania o siebie nic nie daje a tylko wkurza, bo czuję się, jakbym dbała o coś, czego nie ma.
-
Jestem śpiąca i nic mi się nie chce robić.
-
A ile procent zgodności z jego poglądami wyszło wam w latarniku wyborczym? Mi wyszło 22% - czyli najmniej ze wszystkich kandydatów po Wochu (20%), który zresztą w drugiej turze poparł Nawrockiego. Chcecie, żeby po najbliższych wyborach parlamentarnych Nawrocki desygnował na premiera polityka PiS-u (Kaczyńskiego, Morawieckiego, Czarnka lub kogoś innego) i żeby w następnym sejmie PiS z Konfederacją mieli większość konstytucyjną? Pytam, bo próbuję zrozumieć, dlaczego na Nawrockiego zagłosowało tylu wyborców, dla których PiS nie był partią pierwszego wyboru. Bo jeśli dla kogoś motywem było wyłącznie wyrażenie niezadowolenia z obecnego rządu (z jakiegokolwiek powodu), to ten motyw jest tak... płytki, że aż brak mi słów. Jedną z większych wad obecnego rządu jest problem z komunikacją z wyborcami, w tym nieumiejętność chwalenia się swoimi osiągnięciami. Ten rząd od momentu powstania aż do chwili obecnej nie potrafił wytłumaczyć ludziom strategii swojego działania, ani skutecznie informować o swoich sukcesach. Za obecnego rządu np. rozpoczęto budowę elektrowni atomowej, zatwierdzono niższe ceny gazu dla gospodarstw domowych, ogłoszono przetarg na budowę terminala pasażerskiego CPK i zaplanowano połączenie PKO z PZU. Tylko, jaki odsetek wyborców o tym wie? To, że ten rząd tak skromnie i z takim opóźnieniem informuje o tym, co robi, można uznać za autosabotaż - w tym utrudnienie zwycięstwa Trzaskowskiemu i ułatwienie zwycięstwa Nawrockiemu. Tymczasem pisowcy do perfekcji opanowali chwalenie się osiągnięciami nie tylko swoimi, ale też cudzymi. Dlatego przez tyle lat utrzymali tak wysokie poparcie.
-
Dzieki wszystkim za szybka reakcje ,i odpowiedzi.W tym problem ze ta zamula zniecheca,a nie wiadomo jak moze byc dalej ale ,u mnie lęk uogolniony lekko odpuszczal mimo zwarzywienia ,ale mialam dzien bez lęku,i to zrobilo mi nadzieje ,ale w sumie na 25mg nie ma co oczekiwac jeszcze,za mala dawka.Wzbudzilo to tylko nadzieje. A wieczorem na spanie cos bierzesz czy spisz dobrze na samej Kwetce?
-
Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w depresji
bei odpowiedział(a) na hanails temat w Depresja i CHAD
Uważam,że ze stopnień niepełnosprawności łatwiej o pracę. Pracowałam na umowie zlecenie jako ochroniarz w markecie i straciłabym tę prace gdyby mi nie przyznano stopnia niepełnosprawności. Wiedziałam, że firma straciła kontrakt i nie będzie jej już na tym obiekcie oraz, że osoby ze stopniem mają umowę o prace. Po przyznaniu mi stopnia zapytałam pracodawce czy da mi tę umowę i bez problemu ją dostałam. Ze stopniem miałam zmiany po 12 godzin, choć inni pracowali też po 24 godziny. Kolejna prace dostałam już dzieki wykształceniu i zgodę na pracę w delegacji pn-pt. Pracodawca dowiedział sie, że mam stopień przy podpisywaniu dokumentów. Miałam dodatkiowy urlop, ale pracowalam na poczatku nawet po 12-13 godz. W dokumentach chyba wpisywano, że pracuje 7. Godziłam się na to bo potrzebowałam pracy. W sumie to sama przy zatrudnieniu się podłożyłam, bo powiedziałam coś w stylu, że nie chce wykorzystywać tego stopnia. Myślałam, że nie będą chcieć pracownika z ograniczeniami. Potem już nikt mnie w pracy nie pytał o ten stopień. Orzeczenie wygasło, a ja nie zdecydowalam sie, żeby ponownie stawać na komisję. W internecie pojawiają sie ogłoszenia o prace dla osób ze stopniem (widzialam w branżach: sprzatanie, ochrona, ksiegowość). Osoby ze stopniem mają też pierwszenstwo w urzedach administracji publicznej jesli współczynnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w tym urzedzie wynosił poniżej 6 % w miesiącu poprzedzającym nabór. -
@Lucy32 Moją opinię raczej znasz, ale coś napiszę. Występuje powolny wzrost tolerancji na działanie sedatywne, bo w ciągu kilku lat zwiększałem dawkę z 25-300 mg żebym mógł spać. Przez cały czas leczenia miałem stany lękowe i depresyjne, na które brałem różne inne leki. Zdarzało się, że po wzięciu dawki, zamiast spać, musiałem coś robić, wtedy czułem się fatalnie. Nerwowość, rozkojarzenie, niepokój, zawroty głowy i ogólne zwarzywienie, po kilku latach leczenia, a do efektów następnego dnia z czasem przywykłem. Dobrze słyszeć, że komuś kwetiapina pomaga. Możesz zdradzić jaką masz diagnozę? Clopixol jakby nie patrzeć jest silniejszym lekiem.
-
@Lucy32zależy od dawki, ale na niższych zmulenie może trwać dłużej. Z czasem organizm się przyzwyczai. Inną opcją jest przejście na wersję XR, ona w ogóle nie muli, ale wersje XR zaczynają się od tabletek 50mg. 25mg to tylko zwykłe. Z tym, że przy wersji XR zanika efekt stricte nasenny. Gdzieś tam w tle nadal będzie działać na sen, ale stricte nasennie już nie.
-
Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w depresji
acherontia styx odpowiedział(a) na hanails temat w Depresja i CHAD
Czy ja wiem czy łatwiej o pracę? Zależy. Jeśli pracodawca jest łasy na kasę z PFRON, to pewnie łatwiej, ale jeśli aspekt dofinansowania jest dla niego bez różnicy to np. skrócenie czasu pracy na niektórych stanowiskach może być przeszkodą. Ja akurat nie mam skróconego czasu pracy, bo nie mam takiego stopnia, które by to gwarantowało i mi na tym nie zależało totalnie (bo ja mam i tak krótszy czas pracy ze względu na zawód, także u mnie to by skróciło o niecałe 30 minut tylko), ale spotkałam się wśród znajomych z odrzuceniem kandydata właśnie przez orzeczenie bo po co pracodawcy osoba na 7h, skoro on fizycznie potrzebuje człowieka na 8h? Owszem, można to obejść, ale to równa się automatycznie nieukrywaniu prawdy przed lekarzem medycyny pracy, bo to on musi wystawić zaświadczenie, że mimo orzeczenia można pracować w normalnym wymiarze. Co do terapii, wizyt u lekarza etc. to wiem, że tylko przy znacznym stopniu rzeczywiście są ułatwienia, a takiego na depresję na pewno nie dostaniesz. Max. umiarkowany. -
Renty tak o się nie dostanie łatwo tak to jest.
-
Natrętne myśli no właśnie? Co robicie z tym?
-
Pomozcie bo nie wiem czy brac Parogen..
Małgorzata999997 odpowiedział(a) na Domenicopp temat w Leki przeciwdepresyjne
Nie pytaj najlepiej. -
To już koniec naszej relacji. Nowy etap.
Małgorzata999997 odpowiedział(a) na Verinia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nowy etap bez faceta czy jak?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane