Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Powodzenia w tym szpitalu... Wyzdrowiej.... w końcu wyzdrowiej Ja chyba zniknę całkowicie.... Nie jestem ani tu ani nikomu potrzebny. Tak czuję już bardzo długo....
-
@Verinia aktywizacji w depresji , zmniejszenia GAD
-
Jest popyt, to libki zwiększają ceny. /cenzura/ tam kogo obchodzi, że to jest czasem konieczność, a nie jakaś luksusowa zachcianka typu nowy zegarek.
-
Jestem rozczarowana. Ta ankieta jest bardzo krótka i ogólna! To na jakiej podstawie lekarz mi zleci jakiegokolwiek badania?
-
@Dalja,ale ja nie rozumiem. To nie można po prostu przełożyć terminu na inny dzień? Musi być drugie skierowanie? Albo ja jestem taka tępa.Nie wiem. A tak mi się przypomniało. Mój mąż ma problemy ze snem. No i miał konkretny termin do szpitala w Wolicy na kilka dni,ale w tym czasie umarł jego ojciec. Zadzwonił, że nie przyjedzie i teraz pojedzie za miesiąc.Ale to telefonicznie umawiał i tyle.
-
A czego oczekujesz od tego leku?
-
Chyba muszę zażyć hydroksyzynę Nie mam żadnego benzo, to muszę się tym zadowolić. Czuję jak mnie rozsadza od środka. Takie napięcie i niepokój. Już wiem, co czują nerwicowcy. Nic miłego...
-
Możesz w skrócie opisać co piszą o latudzie i rxulti?:)
- Dzisiaj
-
Odstawiamy solian i wprowadzam Abilify. Masakra. Wczoraj w pracy czułam się fatalnie. Czułam jak lek schodzi, byłam słaba, rozdrażniona. Kręciło mi się w głowie. A dzisiaj czuję jakieś pobudzenie, jakby mi adrenalina podskoczyła. Takie dziwne uczucie. Jakby cię coś ekscytowało, ale tak nie jest. No i trochę czuję niepokój. Mam nadzieję, że Abilify się sprawdzi. No i podniosłam ketrel, żeby nie doszło do urojeń i psychozy. Ech, ta głupia choroba. Tak bardzo zazdroszczę zdrowym psychicznie ludziom. Ja się ciągle muszę pilnować, by do pogorszenia nie doszło. Nie mogę stracić panowania nad sobą.
-
Kiedyś chodziłam za 150 zł,. Chyba w zeszłym roku. A na znanym lekarzu były pojebane ceny, 300-600 zł, dramat Też jestem w tych którzy zwątpili xd
- Wczoraj
-
0 zł bo nie wierzę już w ten bulszit.
-
Związki i bliskie relacje
Cień latającej wiewiórki odpowiedział(a) na Becareful temat w Kroki do wolności
Dokładnie tak się czułaś? Próbowałaś coś robić, żeby zaspokoić tę potrzebę kompletności (np. jakieś zachowania autodestrukcyjne, uzależnienia, relacje)? Teraz, gdy wszystko wróciło i udało się to w miarę przetrawić, czujesz się już kompletna? -
Nigdy w ten sposób nie myślałam. Na początku przed wszystkim czułam się oszukana przez własny umysł. Nie wiedziałam kim jestem i czy te wszystkie lata kiedy żyłam jakby we śnie, nie będąc do końca kompletną miały jakąkolwiek wartość... Teraz jak już sporo czasu minęło to inaczej już na to patrzę. Myślę, że bez takiej ochrony nie miałabym żadnej szansy przetrwać.
-
Jeśli to mnie faworyzują to hit Blackpill?
-
0zł bo nie chodze Jedną z lepszych, grupową też miałem za 0zł bo na nfz Tak to oscylowało między 150-200, ale z dwa lata temu
-
Kreski( na dozowniku np).
-
Wieloletnia samotność oraz brak sensu życia
Dalja odpowiedział(a) na un_lucky luke temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ale ja powiedziałam o kurierze Zresztą pracuje w markecie to też praca fizyczna, i to chyba hardkorowy za/cenzura/ -
Mi to nawet benzo nie daje mój doktor,kaze wszystko na żywca.Odchodza od wypisywania benzo,bo nie chca pchac pacjentow w uzależnienie.Niby dobrze..Ale czasami by naprawde sie jedna tableteczka przydala .Gdy czlowiek taki lak dostanie ,ze dnia nie idzie wytrzymac.W szpitalu pewnie dadzą, jak juz naprawdę pacjent ledwo zipie.Ale tam jest pod kontrola i nikt nie bedzie sobie naduzywal.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane