CO TRACI OSOBA KTÓRA NIE BYŁA W ZWIĄZKACH?

[Psychciu]

Jak się bujasz z kimś żeby mieć bzykanko i mieć z kim pogadać w wolnej chwili tracisz przede wszystkim czas. Nie wrzucam tutaj widywania się z różnymi osobami żeby je porozgryzać uczy to umiejętności społecznych.

 

Jak jesteś z kimś z kim się życiowo zgadzasz, masz podobne sympatie/antypatie podejście do życia a jeszcze lepiej macie co robić razem i lubicie swoje towarzystwo to nie mając kogoś takiego tracisz dużo.

[Gość Reghum]

W sumie, co traci osoba, która nie ma żadnych znajomych i z nikim się nie spotyka? Taki temat powinien się pojawić prędzej i miałby szersze grono odbiorców.

 

Niestety szczerze powiedziawszy ciężko być stuprocentowo odizolowanym od wszystkich, nawet od jakichkolwiek znajomych. Mam akurat taką paczkę w której sami się natarczywie pchają żeby umówić, większość wie o chorobie, i o moich wybrykach, często przymykając na to oko wielokrotnie. Niestety spotkania zdarzają się raz na 2-4 miesiące (kiedyś było stety :/).