Skocz do zawartości
Nerwica.com

Anna R.

Użytkownik
  • Postów

    1 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna R.

  1. Ami wywołuje takie problemy przede wszystkim z powodu swojego działania antycholinergicznego. Tego właśnie najbardziej nie lubię w TLPD- ciągłej walki z zaparciami. Znalazłam wprawdzie sposób, aby ich uniknąć, ale mimo wszystko dyskomfort pozostaje.
  2. Ja powtarzam prawie do znudzenia: obojętnie co jest w ulotce, jak się nie będziemy objadać, to nie przytyjemy, albowiem tyje się od jedzenia, a nie od leków.
  3. Radek dobrze pisze, nie ma co się zamartwiać. W razie braku poprawy można zastosować kombinacje leków lub zmienić antydepresant na inny. Jest wiele do wyboru. Dobrze się sprawdza np. mix fluoksetyna- reboksetyna.
  4. Witamy w klubie Zaparcia są w pakiecie promocyjnym podczas brania TLPD. Jedyne co mogę polecić, to siemię lniane i nasiona babki płesznik. No i dużo pic, minimum trzy litry dziennie. Miałam takie problemy podczas całej kuracji Anafranilem, niestety nie mijały z czasem.
  5. Przecież już bierzesz te leki. Tegretol to stabilizator nastroju, a Promazin to neuroleptyk. Ten ostatni można by było ewentualnie zamienić na atypowy lub Fluanxol.
  6. Brałam mirtazapinę 3 miesiące, bez efektu. I owszem, znalazłam alternatywę- pomógł mi Anafranil i na depresję i na sen
  7. Hehe, czułam się identycznie na Mirzatenie. Nie pomógł mi nic a nic.
  8. Otępiały nie powinieneś być po Fluanxolu oraz po olanzapinie branej na noc. Do Chlorprothixenu trzeba się przyzwyczaić. Powinieneś brać go przed położeniem się spać, objawy uboczne w postaci oszołomienia mijają z czasem.
  9. To zależy, czy nerwica i stany napięcia to twoje jedyne problemy. Niemal wszystkie neuroleptyki dzialaja przeciwlękowo. Niektóre aktywizują, niektóre uspakajają, niektóre ograniczają natręctwa. Neuroleptyki atypowe są z powodzeniem stosowane w leczeniu depresji. Najlepiej będzie, jak pozostawisz dobranie leku psychiatrze.
  10. A o co ty tak właściwie pytasz?
  11. Hipomania to niepożądany skutek uboczny brania antydepresantów, a nie oczekiwany efekt leczenia.
  12. Pół roku brania to minimum w przypadku pierwszego epizodu depresji. Jeśli jest to kolejny nawrót powinno się przedłużyć branie leków.
  13. "Fluo" to skrót od fluoksetyny, a neuroleptyki atypowe to np. amisulpryd lub olanzapina. Takie kombinacje są bardzo skuteczne i istnieje spora szansa, ze wszystko się unormuje.
  14. Brałam, na natręctwa nie miał żadnego wpływu. Ani pozytywnego ani negatywnego.
  15. Do której grupy? Neuroleptyków czy SSRI? Citabax, który jest antydepresantem, nie powinien działać otepiająco przy dłuższym stosowaniu
  16. Mio, możliwe jest, ze organizm teraz inaczej reaguje na fluoksetynę. Zaobserwowałam podobne zjawisko na własnym przykładzie. Leki, które kiedyś mi pomogły, teraz nie działają, lub działają w zupełnie odmienny sposób, niż ten, który pamiętam. Pozostaje czekać i jeśli po 8 tygodniach brania dawki docelowej nic nie drgnie, zmienić antydepresant na inny.
  17. Niestety na natręctwa skuteczne są oprócz TLPD jedynie leki z grupy SSRI, a te z zasady mają zły wpływ na libido. Z moich doświadczeń wynika, ze najmniej sferę seksualną upośledza fluoksetyna. Jest stosowana z powodzeniem w leczeniu NN. Jeśli uważasz, ze masz spłycony afekt, przydałby się do fluo neuroleptyk atypowy. Porozmawiaj z lekarzem o zestawie Seronil plus Solian lub Seronil plus Zolafren. Tez miałam zaburzoną uczuciowość i olanzapina bardzo mi pomogła.
  18. Nie zauważyłam, żeby Anafranil po długim przyjmowaniu przestawał działać. Wydaje mi się nawet, ze im dłużej go brałam, tym lepiej się czułam. Sądzę, ze klomipramina w jakiś sposób przywraca równowagę biochemiczną mózgu i jej działanie utrzymuje się nawet kilka lat po zaprzestaniu brania.
  19. Właśnie dlatego, nie chcialam paroksetyny, bo stępia uczuciowość, a ja i tak miałam spłycone emocje. Sertralina poprzez niewielkie działanie dopaminergiczne nie wywołuje takich objawów ubocznych. Moim zdaniem to niezły lek, i pewnie nadal bym go brała, gdyby nie jego lękotwórczość Kasiu, ale ty bierzesz 25 mg, to przy natręctwach nie jest nawet dawka terapeutyczna. Nic dziwnego, ze libido masz w porządku. Ja przyjmowałam 100-150 mg i o seksie mogłam zapomnieć.
×