-
Postów
1 414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna R.
-
Przy 40 mg Seronilu tez miałam problemy z orgazmem, choć libido było na normalnym poziomie. Pogadaj z lekarzem, jeśli podkreślisz jakie to dla ciebie ważne, na pewno doda odpowiedni lek.
-
Wiesz, nie do końca się z tobą zgodzę. Czasami brałam takie neuroleptyki jak np. Fluanxol i Zolafren same, bez antydepresantów, i ewidentnie poprawiały mi nastrój i napęd. Tak wiec w moim przypadku te leki nie tylko stabilizują. Flupentiksol kila razy wywołał nawet u mnie stan z pogranicza hipomanii, ale nie brałam go w dawkach przeciwpsychotycznych, wiec może dlatego. Teraz jestem na olanzapinie i 5 mg doskonale znosi objawy negatywne, ale pozytywnych już nie. Jednak nie będę zwiększać Zyprexy, a jak poczuje, ze mi za dobrze, zredukuję sertralinę do 25 mg.
-
Chodziłam do lekarzy i psychologów na fundusz. Odwaliłam półtora roku terapii- wizyty dwa razy w tygodniu po 30 minut. Lekarze pomogli mi bardzo, terapia wcale. Moja lekarka w Lublinie jest naprawdę świetna, wyciągnęła mnie na prostą ze stanu prawie beznadziejnego. Teraz nie mam już ubezpieczenia w Polsce i za wizytę prywatna place 80 zł. Ale warto Natomiast w Niemczech nie mogę w swoim okręgu znaleźć dobrego psychiatry. Chodzę oczywiscie na kasę chorych, bo tu prywatnych przychodni nie ma. Pierwszy lekarz traktował mnie jak natręta- mam wrażenie, ze nie wierzył w to, co mówiłam. Miałam zaświadczenie z międzynarodowym kodem choroby, a on go nawet nie znal. Teraz chodzę do innego, i tez nie jestem do końca zadowolona. Czekam zawsze dwie godziny, mimo, ze mam wcześniej umówiony termin, a pan poświęca mi 5 minut i narzeka jaki to on jest zapracowany. Jednym słowem marnie
-
Nadal sertralina i nadal jest świetnie. Ciekawe jak długo to potrwa Chodzę spać o 21.00, bo o 5.30 jestem już na nogach. W nocy sypiam dobrze, mam dużo energii w dzień. Libido wróciło do normy po zwiększeniu olanzapiny (można nawet powiedzieć, ze jest ponadprzeciętne), ale pojawiły się problemy z osiągnięciem satysfakcji seksualnej. Fluoksetyna pod tym wzgledem wypadała lepiej. No cóż, coś za coś.
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Anna R. odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
25 mg to za mało na jakiekolwiek działanie oprócz nasennego. Skuteczne dawki terapeutyczne wahają się od 150 do 300 mg -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Anna R. odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Brałam 225 mg. I czułam się świetnie. W warunkach szpitalnych podają jeszcze więcej. Przyjmowałam Anafranil trzy razy, raz przytyłam ok.5 kg. Ale nie przez lek, tylko jedzenie. Wcinałam wszystko, co tuczące. Potem przeszłam na dietę i dodatkowe kilogramy zniknęły. -
Zenonek, wszystkiego próbowała- śliwki, jabłka, len,otręby, błonnik, nasiona babki jajowatej, laktuloza, xenna i nic. Naprawdę ten lek to masakra, łysienie jest wśród często występujących objawów ubocznych, a zaparcia kosmiczne
-
Pinkii, to my się znamy?
-
Afobam można brać do miesiąca czasu spokojnie. Najdłużej jadłam go trzy miesiące, tez na sen- 0,25 mg codziennie wieczorem. Nie uzależniam się od alprazolamu, ale są tacy, którzy mają problemy przy odstawieniu. Do ciebie należy decyzja, co zrobisz. Spróbuj przespać jedna noc bez tabletki, ewentualnie możesz poprosić lekarza o Stilnox lub Tranxene. Z nieuzależniających polecam Lerivon (mianseryna), można łączyć z sertraliną, sama tak mam przepisane.
-
Zenonek a jaka to różnica? Skutki uboczne takie same Trileptal- objawy niepożądane: Bardzo często- zmęczenie; ból i zawroty głowy, senność; nudności, wymioty; podwójne widzenie. Często- zmęczenie, pobudzenie, amnezja, apatia, bezład ruchowy, zaburzona zdolność koncentracji, splątanie, depresja, chwiejność emocjonalna, oczopląs, drżenie; zaparcia, biegunki, bóle brzucha; niski poziom sodu we krwi; trądzik, łysienie, wysypka skórna; zaburzenia widzenia Na Depakine nie ma napadów, ale straciła połowę włosów, ma trądzik jak nastolatka, a do łazienki chodzi raz na tydzień.
-
LitrMaślanki, wiem o tym doskonale, mimo to kwasu walproinowego ani karbamazepiny nigdy w życiu bym nie wzięła. Zenonek, bierze nadal na padaczkę skroniową i jako stabilizator nastroju. Inne leki niestety nie działają.
-
Kasiu, Depakine bierze moja siostra. Ma następujące skutki uboczne: duży przyrost wagi, problemy skórne, uporczywe zaparcia i wypadanie włosów. Nigdy bym się na ten lek nie dala namówić. Jeśli chodzi o stabilizatory to najlepsze są lamotrygina i pregabalina. Ta ostatnia ma tez wyraźne działanie przeciwlękowe.
-
Zawsze się zastanawiałam, dlaczego neuroleptyki tak mi dobrze robią, podczas gdy antydepresanty działały często na odwrót np. wywolywaly depresje. Teraz mam odpowiedź
-
Zenonek, zgadzam się, to mi wiele wyjaśnia. Miałam kiedyś prawdziwy epizod maniakalny- narobiłam masę głupot i wydalam wszystkie oszczędności.
-
Miko, zgadzam się. U mnie nigdy nie były leczone stany (hipo)maniakalne, tylko depresyjne, bo nie przyszło mi do głowy, ze o tym nadmiarze energii powinnam poinformować lekarza. Mimo to przedostatni psychiatra wpadł na taki pomysł, kiedy dowiedział się, ze miewam fazy kiedy dobrze sypiam i takie kiedy spać nie mogę, co zasugerowało mu inną przyczynę bezsenności. Powiedział mi tez ciekawą rzecz: kiedy usunie się przyczyny depresji, a nadal ma się nawroty, często sezonowe, to może być to ukryty CHAD jedynie z dołkami, bez górek - wtedy leczenie jest zupełnie inne. Mam namiary na dwóch naprawdę dobrych lekarzy w Lublinie, mogę podać na priv.
-
Ja mam natomiast wrażenie, ze klomipramina bardzo poprawiała mi funkcje poznawcze, koncentracje i pamięć. Bardzo ceniłam ją za te działania. Wówczas jeszcze pracowałam zawodowo i Anafranil stymulował moją kreatywność i wydajność. Piotrek, tak, mam teraz diagnozę CHAD, a TLPD są ponoć wtedy niewskazane.
-
Ja tez wole wiedzieć czym się truje, tak na wszelki wypadek. Chociaż moje własne pomysły na terapie nie zawsze okazywały się najszczęśliwsze
-
Jeśli mirtazapina nie poprawi libido, możesz zawsze poprosić lekarza o Wellbutrin, Lerivon lub Trittico. Na pewno któryś z tych leków pomoże
-
Częściowo się zgadzam. Gdyby nie internet dałabym się nakarmić litem albo Depakine. Teraz nie tknę tego nawet kijem
-
Kasiu, ja ostatnio miałam podobnie. Tez zaczęłam sobie wkręcać objawy i choroby. Pojawił się paniczny lek przed braniem jakichkolwiek leków. Mimo to nie żałuję, ze poszerzyłam swoją wiedzę. I nie myślę, ze jestem mądrzejsza od lekarzy, choć oni tez są różni i czasami mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.
-
Myślę, ze warto to wszystko wypośrodkować. Słuchać lekarza, ale myśleć samodzielnie i nieustannie się dokształcać. Ja kiedyś łykałam wszystko, co przepisali, ulotki wrzucałam do kosza i w necie nie siedziałam. Moja druga lekarka przepisała mi Efectin bez benzo oraz nasennych i przeżyłam koszmar. Malo brakowało, a zeszłabym z tego świata. Teraz przy jakichkolwiek nowych lekach od razu proszę o alprazolam lub neuroleptyk. Nie zdarzyło mi się, żeby lekarz odmówił. Zawsze podkreślam, ze na początku antydepresanty nasilają mi lęki i muszę mieć jakiś wspomagacz, zanim lek główny się rozkręci. Warto wiedzieć, które leki dzialaja najszybciej, jaki stabilizator jest najlepiej tolerowany przez pacjentów, jakie leki pozytywnie dzialaja na napęd, a jakie uspakajają i wyciszają itp. Jednym słowem leczmy się z głową.
-
Miko, z czterech powodów- całkowity zanik libido i możliwości przeżywania orgazmu, potliwość, zaparcia i ryzyko wywołania epizodu maniakalnego. Ponoć przy SSRI to ostatnie jest mniejsze, tak twierdzi lekarz. Ale mam Anafranil ważny do 2013 roku i jak mnie potrzeba przyciśnie, zastosuje na pewno.