-
Postów
1 414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna R.
-
Tez o tym czytałam i taka niska selektywność wydawała mi się dobrym rozwiązaniem. Mam wrażenie, ze sama fluo lepiej by u mnie zaskoczyła, a połączenie z Zolafrenem, choć dobre, działało zbyt sedatywnie. W koncu Symbyax ma profil antymaniakalny, a w poradniku Stahla jest napisane, ze fluoksetyna wzmacnia działanie olanzapiny, a nie na odwrót. Stąd to nadmierne uspokojenie.
-
Miko tego działania nie czuje ani trochę, ale ogólnie w tym momencie jest świetnie. Mnóstwo energii, mniejsza potrzeba snu, wzrost zaingerowań, motywacja. Po apatii i obojętności ani śladu. Nawet wczoraj mogłam się skoncentrować i przeczytałam książkę. Po raz pierwszy od miesięcy. Taka mała rzecz, a cieszy. Był to co prawda poradnik doktora Stahla, ale jednak Chyba sertralina i olanzapina to strzał w dziesiątkę. Zastanawiam się czy dołączyć lamo, czy sobie darować. Chyba jednak na razie zrezygnuje. Kwetiapine kiedyś krotko brałam, było w miarę ok, ale bez fajerwerków. Teraz już niczego nie będę zmieniać, bo boje się popsuć. Przy każdym nowym leku jest gorzej. Jeśli okaże się, ze muszę jednak odstawić Zolafren, to będę brac Abilify z Lyricą, o takim połączeniu wspomniał mój nowy lekarz. Za Zolafren płaciłam w Polsce 102 zł, a Niemczech 5 Euro za Zyprexe. Od pierwszego stycznia olanzapina jest refundowana nie tylko na schizofrenie, ale tez na CHAD, wiec może twój lekarz coś pokombinuje. -- 21 lut 2011, 10:55 -- Trzy tygodnie to może być za krotko na poprawę. Choć sertralina często działa szybko, to czasami czeka się na efekty nawet do 8-12 tygodni.
-
Dave, mi lekarz zmienił fluo na sertraline z powodu myśli samobójczych i chociaż byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu jest naprawdę dobrze. . Powiedział, ze przy CHAD nie powinno się brać silniejszych antydepresantów i pewnie miał racje. Nawet ostatnio udało mi się zredukować mianseryne do 30 mg. Lęków odpukać na razie nie mam. Staram się nie cieszyć się za bardzo, bo mimo wszystko jakoś obawiam się powrotu złego samopoczucia. Jednak wczoraj po raz pierwszy od 6 miesięcy nie było wahań nastroju i nabieram powoli nadziei i optymizmu. Oswajam się tez powoli z moją nową jednostką chorobową Przykro mi, ze olanzapina ci nie pomogła- na mnie działa fantastycznie. Jestem na diecie beztłuszczowej i bezwęglowodanowej i liczę na polepszenie lipidogramu i glukozy. Juz raz odstawiłam z tego powodu Zolafren, ale poczułam się tak źle, ze wróciłam do niego z podkulonym ogonem. Nie mogę już funkcjonować bez neuroleptyków- smutne ale prawdziwe. Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiej poprawy.
-
Mirtazapina nie poprawiała mi samopoczucia ani trochę, a brałam trzy miesiące. Fluo kiedyś tak dobrze zadziałała, a teraz powodowała nadmierną sedację i te myśli o samounicestwieniu. Doktor był zdania, ze za szybko skreśliłam sertraline, biorę ją wiec znowu z alprazolamem i olanzapiną. Do tego mianseryna i jakoś daje rade z lękami. W następnym tygodniu dodam lamo, ponoć podnosi dobrze nastrój i aktywizuje.
-
Miko, a nie myślałeś, żeby dodać olanzapine? Ona jest idealna na brak motywacji. Pobierzesz z miesiąc, dwa, to mózg ci się nie zlasuje Ja machnęłam ręką na te nieszczęsne wyniki badan i zapodałam 7,5 mg Zolafrenu- mogłam dziś góry przenosić. Zaliczyłam wycieczkę do Monachium, muzeum, centrum handlowe oraz grecką knajpkę. Teraz oglądam komedie i naprawdę mnie bawi. Czuję taką prawdziwą radość, nawet muzyka sprawia mi przyjemność jak dawniej. Do tego libido kosmiczne i mąż nareszcie zadowolony
-
Paroksetyna i escitalopram to chyba jedyne leki SSRI przy których ma się większy apetyt, choć reakcje mogą być rzecz jasna indywidualne. Jak tak boisz się przytyć, to jedz fluoksetynę albo wenlafaksynę. Jeśli będziesz miała szczęście, to po tej ostatniej ostaniesz mdłości i ochota na jedzenie sama minie
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Anna R. odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Pewnie lepiej, ale lekarz chce mnie karmić litem. I tak nosem kręcił na lamotryginę i mówił, ze na pewno nie pomoże. Wellbutrinu na pewno już nie wezmę, za bardzo uspakaja. Jak czytam, ze ludzi nakręca, to zazdroszczę. No, co ja poradzę, ze stan stabilizacji jest dla mnie raczej nie do przyjęcia. Potrzeba mi malej hipomanii albo chociaż akatyzacji. Nie znoszę być na zerze. -
Kasiu, ja o tym wiem, tylko, ze stabilizatory to nie cukierki. Nie są to leki do końca bezpieczne. Mam w domu wykupioną lamotryginę i czekam z rozpoczęciem brania, aż mąż wróci z delegacji. Istnieją po za tym dwie szkoły leczenia fazy depresyjnej w CHAD: antydepresant+(neuroleptyk)+stabilizator, albo dwa lub trzy stabilizatory. Mój nowy psychiatra jest zwolennikiem antydepresantów i litu. Ale ja nie chce litu, jest toksyczny. Jak z lamo mi nie wyjdzie następna w kolejce jest Lyrica.
-
Ja rozważam taką opcje- żadnych więcej antydepresantów tylko stabilizator. Tylko problem jest jaki. Boje się litu i boje się lamo. Chyba jednak neuroleptyk. Tez czytałam ze przy CHAdzie antydepresanty pogarszają często stan chorego i powodują ten nieszczęsny rapid cycling. A mówiłam mojemu poprzedniemu lekarzowi, ze dziwnie się czuje, ze tym razem jest inaczej, ze ten stan mnie niepokoi. Nigdy nie miałam stanów hipomanii i depresji w jeden dzień jak w kalejdoskopie. Nic na to nie powiedział.
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Anna R. odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ważne Kasiu, ale nawet z niego nie skorzystałam Sertralina jest niestety w tym względzie nieprzyjemna, bo gdy ją biorę libido leży i kwiczy. Tak czy inaczej bupropion skopał to, co Zolafren i fluo zdziałały dobrego. Dziś znowu olanzapina i nastrój lepszy. Musze całkowicie wyeliminować tłuszcz i cukier z diety i za dwa tygodnie powtórzyć badania. Może będzie lepiej. Zaczęłam przyjmować olej lniany w kapsułkach, ponoć pomaga na cholesterol. Także Kasiu nie tęsknij do olanzapiny, to świetny lek, ale skutki uboczne długotrwałego zażywania mogą być naprawdę groźne dla zdrowia. Koncern produkujący Zyprexę zapłacił ciężkie pieniądze w ramach odszkodowań za powstałą w wyniku przyjmowania leku cukrzycę typu II -
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Anna R. odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Na mnie ten lek podziałał silnie przeciwlękowo i anty-napięciowo, ale z nastrojem nie było dobrze. Tak sobie myślę, ze niepotrzebnie go brałam, bo jeśli faktycznie mam CHAD, to mógł wywołać fazę depresyjną , w ulotce było nawet przeciwwskazanie. Zachciało mi się libido i sobie poprawiłam -
My to mamy przerąbane Fluo tez na początku podniosła mi nastrój i milo wyciszyła. Później sedacja była zbyt duża, a samopoczucie się pogorszyło. Pojawiła się tez amotywacja i anhedonia. Natomiast sertralinę mogę stosować doraźnie jako stymulant- wzięcie tabletki po przerwie to euforia i mnóstwo energii. Druga tabletka- dół i zahamowanie napędu, trzecia- pojawienie się lęków. I o czym to ma świadczyć???
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Anna R. odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Kusi mnie ten Anafranil, to byłby lek ostatniej szansy -
Nie, nie kazał. Myślisz, ze to by coś zmieniło? W sumie czułam się dobrze trzy lata, ale niemal przez cały czas brałam Tisercin. Wprawdzie na sen, ale może nastroje tez jakoś stabilizował. Mam spory dylemat: litu nie chce, lamo tez mnie nieco przeraza tym blokowaniem kanałów sodowych, olanzapina jest super, ale powoduje problemy metaboliczne, kwetiapina to niewiadoma. Co byś zrobił Miko? Rozumiem lekarza w pewnym sensie- jeśli przy fluo pojawiają się myśli samobójcze to źle. Ale znowu sertralina i lęki?
-
Pewnie tak zrobię. Zobaczę jeszcze jak tym razem będzie z kwetiapiną. Jeśli będzie mnie przymulać, wrócę do olanzapiny, pobiorę dwa tygodnie i zrobię badania. Kwetiapina jest stosowana w monoterapii depresji w CHAD, podobno z powodzeniem i do tego nie wpływa na prolaktyne. Szukam leku na dłużej, bo te wahania nastroju mnie wykończą, a litu i jego toksyczności się boję. Nad lamo tez się zastanawiam, choć mam już w domu. Olanzapina ma te przewagę nad innymi neuroleptykami, ze mnie nie usypia ani nie przymula, mogę brać ją w dzień. Poprawa nastroju jest natychmiastowa. Dave, tak biorę rano.
-
Taki zestaw działa anty-maniakalnie i przeciwdepresyjne. Fluo nasila działanie olanzapiny. -- 18 lut 2011, 13:46 -- Ja już zaczynam tracić cierpliwość: wstaje- czarna rozpacz, potem ni stąd ni zowąd euforia-energia mnie rozpiera. Zaczynam sprzątać, odkurzać i w połowie tej czynności zapominam co chcialam zrobić. Odkurzacz nigdzie się nie ruszył, wiec po powrocie z łazienki potykam się o niego w przedpokoju. Jest mi to totalnie obojętne, siadam sobie przy oknie i gapie się na chmury- uczuć brak. I tak po kilka razy na dzień
-
Fluoksetyna z olanzapiną była naprawdę trafionym zestawem. Sam Seronil działa na mnie depresyjnie i powoduje ekstremalne wahania nastroju od euforii po myśli samobójcze. Lekarz określił to jako rapid cycling i chyba boi się, ze mu zejdę. On tez uważa, ze mam CHAD i jest zdania, ze jeśli w ciągu jednego dnia nastroje maniakalne przeplatają się z depresyjnymi to tylko lit może to ustabilizować. Przepisał mi lamotrygine, bo litu nie zamierzam brać , i dodał, ze na pewno nie pomoże. Tak wiec nie wiem, czy zaczynać przyjmować ten lek czy nie. Ponoć w dwubiegunówce skuteczność lamo to 20 %, tak twierdzi ten psychiatra. Poza tym w ulotce jest nagły zgon, spowodowany zatrzymaniem akcji serca, co mnie jakoś zniechęciło Mam teraz zaordynowane takie leki: sertraline 150 mg, do tego lamo 25 mg i kwetiapine 50 mg To wszystko przyprawia mnie o ból głowy
-
Może kiedyś wynajdą neuroleptyk bez tych niebezpiecznych objawów ubocznych. Mojemu nowemu lekarzowi fluoksetyna się nie spodobała. Znowu mam sertraline i mętlik w głowie, bo chce mnie do tego leczyć litem, czego za wszelka cenę chcę uniknąć. Znowu facet w średnim wieku i tradycjonalista. Okropnie mi brak mojej polskiej lekarki
-
Niestety powoduje problemy z metabolizmem węglowodanów i tłuszczy Dziś rano czułam się tak źle, ze wzięłam połówkę. Po pół godzinie poczułam ulgę. To naprawdę niesamowicie skuteczny lek, tylko czemu moja glukoza uważa inaczej? Lekarz rodzinny każe odstawić, psychiatra brać nadal lub zamienić na kwetiapinę. Ale ryzyko wystąpienia cukrzycy typu drugiego jest takie samo przy wszystkich atypowych neuroleptykach, wiec nie wiem czy to nie zamiana siekierki na kijek.