Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. Pocieszę bo miałem podobne objawy, ale ja sporo leków już przerobiłem, lekarz decyduje o dawkowaniu itp, my nie możemy w to ingerować i doradzać, ale ja np, zawsze zaczynałem od najmniejszej dawki i czekałem min 2 miesiące, nie chciałem od razu wskakiwać na wysokie dawki nie mając pojęcia czy minimalna dawka nie pomoże, dopiero jak po 2 mcach nie pomagało to stopniowo się zwiększało ale z przekonaniem , że sprawdziło sie potencjał leku na niskich dawkach najpierw,
  2. ja nawet po 2,5 mca wiec tez uparcie czekałem, minusem były lęki coraz bardziej nieznośne, ah...paro to jednak był krół przeciwlękowy nikt nie wmówi mi że jest inaczej. ale jak bierzesz 6 tyg to już powinna byc sinusoida, czyli lepsze momenty, Dokładnie też tak miałem, brak energii, motywacji, robienie na siłe wszystko, mycie, sprzątanie to już na siłe bo wiem , że muszę, brak chęci zwykłego poczytania książki, brak nawet chęci obejrzenia filmu , brak chęci jakikolwiek kontaktów towarzyskich...nawet rodzinnych, kiedyś maniak wycieczek rowerowych a potem rower cały zakurzony , opony flak , brak kompletnie chęci wyjścia na rower...\..wstawanie na siłe ociężały, bo wiem że musze by zarobić na chleb , nie wiedziałem, ze to klasyczne objawy depresji się zaczynają i z tym żyłem. Dlatego co oczekuje od leków i co dały? NORMALNOŚĆ, to że miałem realną CHĘĆ przeczytać cokolwiek, obejrzeć film , napic sie zwykłej kawy ze znajomym, odwiedzić rodzinę, pojechac umyć auto , takie proste normalne zwykłe czynności, które sa naturalne dla osób nie cierpiących na depresję, no i przede wszystkim NIE LEZENIE pół dnia bezczynnie w łóżku z poczuciem marnowania czasu jak np. piekna pogoda za oknem . To w skrócie czego oczekiwałem/ oczekuje po lekach , a jak czytam tutaj posty " myslałem, że mnie wystrzeli jak amfa, zawiodłem sie strasznie, nie czuje tej radości wulkanu energii jak chciałem, zmieniam lek " to mi ręce opadają..
  3. czyli te EW to tylko taka poprawa na chwile? to nie ma sensu więcej ryzyka utraty pamięci niż to jest warte zachodu:-/ no mozliwe, u mnie każde zwiększenie dawki to jakies nawroty itp i po 2- 3 tygodniach dopiero znów stabilizacja.. cierpliwosc tutaj niestety jest kluczem nie możemy udzielac porad bo admini czytają , więc powiem jak ja robie bo też mam takie chwilę , ja ratuje się hydroksyzyna lub np xanaxem, tak doraźnie to nic złego sie nie stanie a jest to jakaś ulga w dniu, gdzie wiem, że będzie bardzo ciężko. Jestem wtedy trochę zamulany i senny ale to 100x lepsze niż kłucie serca, lęki wolnopłynące, ataki paniki itp Dawka typowo abmulatoryjna , jak i również podawana na oddziale przy braku reakcji na dawki maksymalne pod okiem lekarza. Tak brałem 80 i przez chwile nawet 100mg bo u mnie w pewnym momencie 60mg przestało działać i tak zdecydował lekarz, przy 100mg byłem bardzo zamulony i już nie kontaktowałem,więc zostałem na 80mg, przy 80g działało troche lepiej niz na 60mg ale nie było efektu wow już i potencjał leku sie wyczerpał . 100 mg brałem 3 tygodnie a 80mg brałem 2 miesiące ja też to przerabiałem, panika, że już nie zadziała ze to tak zostanie ze nie polepszy się, wkręcanie , ale mój lekarz zawsze mówi jesli jest tzw sinusoida to dobry znak, że lek się układa, sinusoida w psychiatrii przy lekach to wahania, czyli np 5 dni super potem 3 dni straszny nawrót , potem 1 dzień ok, itp itd.
  4. "rozkminianie i przeżywanie, że coś nie tak zrobiłem albo ktoś mi coś powiedział, trwało wiele godzin." ja tak mam własnie, strasznie to męczące bo głowa nie może się zrelaksować i nie da się odciąć tych myśli, na siłę wchodzą do głowy, potrafię np. 2 godziny głowie analizować i rozkminiac jakies zdarzenie sprzed np 3 lat co przeciez nie ma sensu bo czasu nie cofne a analizuje to jakby to było tu i teraz To samo też mam jak ktoś mi coś powie np , to potem analizuje czy dobrze odpowiedziałem, jak mogłem inaczej się zachowac, jak on mnie odebrał co mógłbym lepiej w tej rozmowie zrobić, to jest p...bane dawkę 200mg dzielisz czy 1 dawka rano cała? Amisan działa dopaminowo, więc po nim powinieneś czuć motywację większa nie rozleniwienie więc pewnie inny lek Ci koliduje , pewnie coaxil on powoduje wycieńczenie takie, spadek energii
  5. Dzięki za info, jak szybko wszedłeś z 50mg na 200mg? i jak długo na 200mg już siedzisz? Tez się zastanawiam nad zwiększeniem ze 100 na 200mg, na 200mg podobno nie wyczerpuje sie potencjał jak na 50-100mg, że przestaje działać z czasem, bo przy 200mg działa inaczej juz i ma troszkę inny profil działania. No i pytanie jak dzielisz dawkę, czy 200mg bierzesz całą rano, czy dzielisz np 100-0-100, czyli rano 100mg i wieczorem 100mg, Podobno też Amisulpiryd najlepiej sie wchłania i działa zażywany min. jedną godzinę przed posiłkiem lub 2 godziny po posiłku, i faktycznie jak brałem na czczo lepiej działał a jak z jedzeniem brałem to mniej jakby czułem i czułem tez sennosć trochę wtedy
  6. To o czym mówisz to tzw sinusoida, często spotykana po 3-4 tygodniach, że juz jest dobrze wszystko super i nagle taki zjazd i nawrót, często ludzie w desperacji wtedy rezygnują z leku myśląc , że on już nie działa. Lekarz zawsze mówi mi , że wtedy to trzeba przeczekać zacisnąć zęby, receptory jeszcze mają opory i walczą ale po 1-2 tyg wraca wszystko do normy więc myśle, że warto poczekać i dać szansę.
  7. dzięki, ale ile tych zabiegów miałaś i ile jeszcze zostało? Pisze, że leki wróciły a co z depresją, anhedonia itp na to EW pomogły?
  8. Dzieki, a jakies skutki uboczne? ponoć może pamięć szwankować, zdawaj nam prosze relacje, sporo tu osób mysli o EW a się boi tego, czy to jest takie straszne? usypiają do zabiegu?
  9. Wbrew pozorom może być, że za 3 mce będzie już ok, wątroba to organ , który błyskawicznie się regeneruje i jak przyzwyczai się do leku to moga wyniki byc w normie za 3 mce, nie martw się na zapas:) rano sok z ostropest, karczocha, olej lniany i wyniki sie wyrównają ile zabiegów masz zapisanych łącznie?
  10. ja 25 lat biorę antydepresany w maksymalnych dawkach - próby wątrobowe robię z tego względu często - wyniki książkowe, więc nie generalizujmy tylko badajmy się regularnie i kontrolujmy, ale nie ulegajmy panice, bo dla lękowca to niefajne
  11. ja to miałem okazało się, że bardzo źle reaguje na leki , które mają choćby trochę noradrenaliny, sprawdź, czy Twoje leki je mają, też chodziłem nerwowy , prowokowałem awantury, mało nie pobiłem najbliższych, po odstawieniu faktycznie wszystko przeszło jak ręką odjął i się uspokoiłem więc to 100% efekt leków
  12. zgadzam się, nie da się wytłumaczyć nagłego lęku w sytuacji np relaxu, oglądania filmu, czytania ksiazki, i nagle irracjonalny lęk niewidomego pochodzenia mimo, ze nie ma kompletnie źródła ani powodu do niego
  13. znam to paskudne uczucie, jaka dawka i jak długo bierzesz paro? bardzo długo u mnie czekałem ale ten lęk w końcu słabł aż minął..
  14. czytam wszystkie wątki i się przewija to samo " zero uczuc w stosunku do rodziny,nerwowosc,slaby sen " czy faktycznie to aż tak zły lek? nowej generacji, modulator serotoniny , alternatywa dla tych co SSRI/ SNRI zle tolerują a tu widze klops i strach bo mi ten lek proponuje lekarz:(
  15. nie dziwna a normalna, to nie cukierek, ten lek daje na poczatek skutki uboczne, właśnie m.in takie, które z czasem mijają, trzeba by to brać regularnie minimum miesiąc by zobaczyć czy lek znów zaskoczył, po paru dniach to tylko skutki uboczne wystąpią nic więcej
  16. Zdecydowanie bardziej bezpieczne są TMS / TPS, miałem takie zabiegi, nie ma powikłań, ryzyko 0, skutki uboczne 0, skutecznosc - podobna do EW, tylko kogo stać na zabiegi za 19000zł , za granica są refundowane na NFZ , może u nas też będa na NFZ? Co do EW pamiętajcie cze EW działa czasowo, potem trzeba robić zabiegi przypominające bo efekty mijają po czasie
  17. zburzonego pubudzało motywowało a mnie usypiało , motywacja była równa zeru, co mózg to inna reakacja na ten lek jak tu czytam
  18. no własnie mi powiedział, lekarz że coaxil jest za słaby to jak "brac wit c na zapelenie płuc" i omijam ten lek..plusem jest to że mało ma skutków ubocznych, a brintellix brałeś?
  19. a jak fevarin? na co zmieniasz ? Ja schodze z 200mg do 50mg , wywołał lęki i zwarzywiał a szkoda bo skasował OCD:(
  20. a co myslisz o TPS/ TMS? bezpieczna metoda, dobre wyniki ma, ale cena 19000 za serie zabiegów bez gwarancji sukcesu to chyba zabiegi tylko dla bogatych:( stabilizator na wahania, chad, czy dodatek taki ? na kiedy masz EW? zdaj relacje
  21. Działa na OCD w dawce 200mg, ale mocno zamula, zalecany w ulotce by brać na noc z tego względu. Wywołuje czasami lęki niestety, u mnie tak było i tu wyżej ktos miał to samo
  22. JA brałem 20 leków różnych przez 20 lat i mi powiedzieli , ze się nie kwalifikuje na EW, co to za kraj?
×