Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. tak , sorki, miało byc tygodniach a nie miesiącach . sorki , po 6-12 tygodniach a nie miesiącach miało być
  2. Wenlafeksyna, potem escitalopram, obecnie fluwoksamina ale dalej szukam tego odpowiedniego leku, nie jest łatwo
  3. Hej, wreszcie ktoś opisał ten lek jak jak go czułem. Znaduję sie po tej samej stronie, te same koszmary, lek pieknie usypiał, al własnie sen był nienaturalny, nerwowy, koszmarny, do tego wybudzanie w nocy i nieświadome pochłannianie wszystkiego co ma cukry proste - w efekcie bardzo szybkie tycie! W dzień sennosć, rano nerwowość bo niespokojnych snach, ja to odstawiłem w cholerę i Tobie radzę zrobić to samo jak najszybciej. Tez mam lekoodporna depresję ale sa leki, które chociaż tak tragicznie nie działają na nas
  4. oczywiście , że mogą, u mnie z jednego ssri na drugi uboki na nowo wchodziły i to nawet 30dni, róznie organizm reaguje, ale lepiej się na to nastawić , choć może być tak, że uboków u Ciebie akurat nie będzie
  5. Hej, to co opisujesz senność obniżony nastrój to nic innego jak depresja. JA tez z tym walczę i lekarz zmienia mi leki. Leki oczywiście mogą powodować tycie, zatrzymywanie wody w organizmie itp . natomiast co do Twojego stanu po lekach to trudno coś powiedzieć. Mi Dulsevia też pomogła tylko na lęki ale pogłębiła wręcz anhedonie, depresję. Wiem, że jesli taki stan długo trwa warto poprosić lekarza o zmianę leku bo nie ma sensu się męczyć. Ja się męczyłem i rok na leku, który mi nie pomagał, i żałuję, że nie odważyłem się na zmiany tylko uznawałem " lepsze to niż całkowita choroba bez leków"/
  6. a czego sie obawiasz? lek zaskoczy po 8-12 miesiącach zapewne
  7. Ło mato książkę bym napisał, czasem mija czasem wraca, sny na jawie to normalka przy tych lekach
  8. dopisał Ci bupropion aktywizujący, jesli nie masz problemów z lękami to on fajnie aktywizuje, tylko dziwne, że jak asentra nie działa to dalej kazał Ci ja brać zamiast sam oribion?
  9. Amisan to Amisulpiryd, on jest na schizofrenie ale w dawkach 800mg Ty masz mikrodawkę 50mg, w takiej dawce on działa przeciwlekowo, przeciwdepresyjnie , także zaufaj lekarzowi
  10. ja brałem 60mg i tylko ta dawka dopiero zadziałała , więc może być tak też u Ciebie, co ciekawe 60mg bardziej mnie aktywizowało niz 20 lub 40mg,
  11. No tak działa ta cała serotonina, czyli wywalone, ale z dwojga złego wybieram to niż stały permanentny stan lekowy, .. Poczytaj o zjawisku "poop out" czyli "efekt nasycenia" , i zapytaj koniecznie lekarza. Ja nim nie jestem, mi po miesiącu przerwy nowy lek dobrze się ładuje , ale reguły nie ma . Dla mnie też ważne było to uczucie po odblokowaniu dopaminy po SSRI, co mi dopiero uświadomiło jak leki spłycają emocje i wrażliwość..
  12. ja biorę pierwszy raz i po miesiacu 10mg, biorę juz 15 mg od 2 tygodni, pierwszy tydzień dał popalić , że myslałem, że nie dam rady, ale potem jest lepiej, lekarz mówi, że trzeba czekać teraz cierpliwie nawet 8-12 tygodni aż się wkręci lek, no nic czekamy.. na razie same fale uboków były , ale jest teoria że jak jest tyle uboków to lek się ładnie może potem załadować
  13. zdecydowanie za krótko, parogen długo się ładuje, tu niestety zalecana cierpliwość, po 2 tygodniach uboków, może byc złudne wrażenie, że lek nie działa poprawnie
  14. miałem identycznie Jest tu na forum nawet osobny wątek California Fuel Rocket, to tam obalają ten mit, że taki mix daje drugie życia kopa dopaminowego itp. Ja nawet krzty dopaminy nie odczułem tylko wk..wienie wewnętrzne, wcale mnie to nie ruszyło z kanapy, wręcz na niej uwięziło, bo nie widziało sie sensu wychodzi, w ogóle oglądać i rozmawiac z ludźmi. Więc cos co miało zmotywowac do działania , zniszczyć depresję i lęki dało dokładnie odwrotny skutek. Dziwne jak to lekami mozna sobie bardziej zaszkodzić
  15. No ja mam podobnie, też dalej szukam, SNRI przy lekach niewypał, bo noradrenalina je wręcz nasila, sertralina też był niewypał..
  16. Dokładnie po 2 miesiącach zaczęła działac u mnie.. mozliwe, że nie zdążyła się u Ciebie rozkręcić
  17. Tak normalne, tzw Sinusoida, lek najpierw nie działa , potem jak jest sinusoida to znaczy , że zaczyna sie ładowac, czyli będzie w kartkę, potem jest stabilizacja już zazwyczaj po 12 tygodniach. Który to tydzień?
  18. JA próbowałem 450, bo niby od takiej dawki na dopaminę działa.. MIT, drugi jeszcze większy MIT to tzw California Fuel Rocket , czyli połączenie Wenlafeksyny i Mirtazepiny w wysokich dawkach , po za utyciem jak świnia, anhedonii i lęków nie ruszył taki mix a wiązałem z tym ogromne nadziej, bo naczytał się człowiek jak taki mix z bagna wyciąga i daje dopaminowego boosta eh..
×