Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    441
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. alt masz od lektów podwyzszone, 200mg na pewno od razu takich akcji nie zrobi , to na pewno:)
  2. Ja też odstawiłem ten lek z tego samego powodu , całodniowe takie napięcie nerwowe, noradrenalina nie jest widocznie dla nas, u mnie powrót poszukiwanie innego leku
  3. Oj na lęki nie ma lepszego według mnie, próbowałem wszystkiego.. paro to król przeciwlękowy, kazdy psychiatra do powie. Ja zawsze zwiększam/ zmniejszałem dawkę, jak czułem słabsze działanie to zwiekszał mi lekarz do 60mg, potem schodziłem do 20 mg i tak długie lata, Lek uważam z najlepszy na lęki i bralem go uwaga kilkanaście lat. Zapewne do niego w końcu wrócę, bo inne leki nie umywają się nawet do paro pod względem działania przeciwlękowego. Musiałem zrobić pauzę bo oprócz słabszego działania spowodował bardzo silną anhedonię, pierwszy raz w życiu . jak długo bierzesz? mi na OCD nie pomgół nigdy w dawce 60 a nawet 80mg niestety, pomógł na lęki
  4. Pisałem, że przeszedłem z paro na wenlę, paroksetyna spowodowała u mnie silna anhedonie i się z czasem wypaliła , wcześniej zwiększałem dawki do 60mg, Tak, witamina D to z automatu jak słoneczka nie ma , także pełno osób pisze aby się suplementować maganez, cynk, with z grupy B itp, ok ale najpierw robimy badania czego nam w organizmie brakuje, bo nadmiar jest równie niebezpieczny jak niedobory;)
  5. przed tym zalecam badanie krwi , jakie sa niedobory, i czy w ogóle są, zazwyczaj w depresji, nerwicy są niedobory a u mnie okazało się że mam wszystko w granicach maksimum i nie są wtedy konieczne suplementacje bo moga bardziej zaszkodzić nić pomoc
  6. U mnie ta sama historia, też wenla tak działa, znaczy to, że noradrenalina nie jest nam wskazana, raczej serotonina , u mnie też kombinowanie po lekach a na koniec pokorny zawsze był powrót do paroksetyny
  7. i dobrze, lek nie sluzy, mi tez nie sluzyl i wywalilem to w cholere
  8. nie po odstawce meczy sie z tym gównem, dodatkowo PSSD doszło, także uważajdzie bo lek moze bardziej zaszkodzic niz pomoc
  9. U mnie spowodował apatie i anhedonię, na każdego działa inaczej, trzeba to zakomunikować lakarzowi, bo jak jest gorze po 2 mcach to czas cos zmienic juz z w lekach
  10. Mirta nie działa u Ciebie nasennie i przeciwlekowo bo Benzo osłabie działanie i blokuje ten lek, no niestety trzaba zejśc najpierw do 0 z afobamu , nie ma drogi na skróty
  11. mam moge tylko mówić o swoim przykładzie nic nie sugerując, u mnie paro zniszczyło lęki Witam D i Magnez tak ale tylko jak wydzie niski poziom i niedobór, i nadmiar w organizmie zrobi więcej szkód niz pożytku.. SSRI na depresje tak ale nie dla każdego u mnie ja pogłębiło anhedonia na SSRI to częsta zmora
  12. Drugie podejście to zawsze jest już gorzej, i często muszą byc do wieksze dawki jak kiedyś by znów zarybiło, choć nie ma reguły. No i za drugim podejście lek instaluje sie duuużo dłuzej, więc cierpliwość zalecana Znam to aż za dobrze, u mnie za długo kazał czekać lekarz 3 mce na kazdym leku a to strasznie męczące jak lek nietrafiony , codziennie budzenie sie z nadzieją czy jest lepiej.. nie nie jest, kiedy to nastapi.. ile mozna czekać..
  13. na wyższych dawkach bardzo często tu pisali że jest te serotoninowe zalanie.. ocierające się o brak motywacji, spłaszczenie emocjonalne i w końcu anhedonie, z której baardzo ciężko potem wyjśc. Więcej nie zawsze znaczy lepiej, ktoś tu wyżej pisał, że dopiero jak zszedł do 5mg to poczuł że to jest to
  14. Tak ale to chwilowe, troszkę znów cisnienie szalało, sennosc itp ale po 7 dniach było juz ok, lek wszedł. SNRI jest trochę zdradzieckie, na początku kusi dompaminką i jest radośc zycia a potem jest różnie i trzeba zwiększać dawki.. nie ma kompletnie znaczenia, najlepiej rano po przebudzeniu, ja tam zawsze brałem na czczo i nic nie było ale najlepiej coś przekąsić do tego by nie szło na pusty żołądek. Skoki cisnienia to normalne przy SNRI ale to mija szybko i nie jest takie groźne jak ulotki to rysują;)
  15. To afobmam jest tu winny on osłabia działania leków i robi więcej szkód, nie mówie juz o tym , że bardzo silnie uzależnia, zejsc z tego to piekło. Jesli jest mirta to jaki sens afobam do niej?może solo spróbuj albo dołóż SNRI lub SNRI, Augumentacja takim kombo jest popularna i czesto daje poprawę
  16. Ja przechodziłem płynnie z pełnej dawki SSRI na WENLĘ od razu 225mg, mój lekarz zawsze wypisuje L4 na tę okoliczność bo może być ciezko, choć u mnie obyło sie bez wiekszych jazd
  17. każdy inaczej to odczuwa, u mnie było polepszenie a później anhedonia apatia to co Ty masz, i nie wróciło już, lek do wymiany był
  18. no własnie, jest tu temat o PSSD a jest temat o anhedonii? To jakiś temat TABU, psychiatrzy też tego nie widzą, nie ma nbadań, bo nikt nie robił badań co robil SSRI po kilku latach. Ja miałem leki i na to SSRI, a dostałem gratis od tego anhedonie , która została. Po SSRI została, innymi lekami próbowałem przywrócić, dopaminowce, itp. nic nie dało
  19. ja żrę samą melatonine w duzych dawkach i efekt ten sam a mniej trucia sie kolejnym psychotropem
  20. ja dostałem tez stałej anhedoni po ssri i juz nie puscila, lekarze nie mówią o tym, i nie ma też badań nad tym jak lek wpływa np po 5 latach, anhedonia po długim braniu SSRI to norma, i nie ma tak, że po odstawce leku przechodzi.. zostaje na zawsze, u mnie niczym nie moge jej ruszyć ( wszystkie leki chyba już )
×